Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia999999

poradzcie mi cos

Polecane posty

Gość kasia999999

jestem zalamana. nie wiem co mam robic. wczoraj zrobilam test ciazowy i wyszedl pozytywny. najgorsze jest to ze z facetem ktory ma zone i 2 dzieci. kocham go na zaboj ale jemu zalezalo niestety tylko na seksie. jak do niego wczoraj zadzwonilaam powiedzial ze to nie jego. boze, co ja mam robic. co powiedziec rodzicom?? jak ja wychowam to dziecko?? chcialam isc na medycyne... czy mam wogole urodzic to dziecko?? gdyby on mnie przynajmnij wspieral:( nie dosc ze mnie zostawil to jeszcze to. najlepsze jest to ze on byl moim pierwszym mezczyzna. nigdy nie bylam z innym. moje zycie kreci sie tylko wokol niego. wiem, ze moze w oczach innych mam za swoje ale ja go tak bardzo pokochalam. od pierwszej chwili jak go zobaczylam nie moglam przestac o nim myslec. bylam z nim jakies 4 m-ce do wczoraj:(a w dodatku jest to kolega mojego ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta kekwicka
usun i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olmert Ehud
glupia dziwko siebie usun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia999999
usun i juz?? przeciez to moje dziecko. ja sama nie wiem. zreszta nie mam pieniedzy. myslalam ze on mi pomoze ze jakos przez to przejdziemy ale sama?? sama nie dam rady...:( on nawet nie odbiera telefonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotbdih
i trza ci bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma że mówi
że to nie jego, to już nie te czasy, badanie DNA i nie ma wykrętów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>a w dodatku jest to kolega mojego ojca... haha nie ma jak to lekcja zycia :) czasem sie zdarza. pierwsze : ile ty masz lat?;> druga sprawa na przyszłosc : gdie rabotajesz i żywiosz, tam nie jebiosz. chociaz ta lekcja to chyba bardziej temu panu pasuje :D Jak nie chcesz zachowac tajemnicy i wychowywac dziecka ze swoich środków finansowych to jest tylko jedna opcja, staremu mowisz - pewnie juz sie nie beda kolegowac z gosciem :D - facetowi sprawa o ustalenie ojcostwa i alimenty i uwaga.... zostajesz mamą :D:D:D używaliście w ogole jakiegoś zabezpieczenia? teoretycznie jest tez aborcja... ale czy masz na to wystarczajaco mocna psyche?;> ktora opcja Ci pasuje ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia999999
ja sama nie wiem co mam myslec. mam 18 lat(koncze teraz 2 klase liceum). mi nie chodzi o jakies alimenty, ja tylko chce zeby on mnie wspieral:( myslalam ze pomoze mi jakos przetrwac sytuacje jaka bedzie miala miejsce jak rodzice sie dowiedza a okazuje sie ze zostalam sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brozek
haha ale jaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to już widzisz
jak Cię będzie wspierał, nie licz na to. Musisz rodzicom powiedzieć i nie bój się, to są Twoi rodzice, kochają Cię i niezależnie od tego co powiedzą na pewno Ci pomogą. Raczej nie licz na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........ON
Hym piszesz, że jesteś w drugiej klasie liceum, to chyba nie masz jeszcze 18 lat, możesz gościa postraszyć prokuratorem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........ON
A sporki nie zauważyłem że masz 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia999999
rodzice to mnie z domu wyrzuca...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ma kolega jebaka ktoremu popusciłas szpary ?:) >mi nie chodzi o jakies alimenty, ja tylko chce zeby on mnie wspieral musze powiedziec ze to jest żart dnia :D:D:D nie dosc ze młoda to jeszcze głupia jestes :D opcje masz te co powyzej napisałem. no ale ty przeciez nie przyszłas tu po porade tylko ponarzekać jak to ci źle, i ze na wsparcie liczyłas...eh naiwna :) i po co było dawac dupy jakiemus staruchowi ? prosze powiedz ze jeszcze jakis pseudokalendarzyk stosowałas jako zabezpieczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wyrzucą nie gadaj
głupot. Zawsze się tak na czarno myśli. Jasne że Cię nie pochwalą i pewnie swoje wysłuchasz, ale to naprawdę najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia999999
nie stosowalam kalendarzyka. zabezpieczalismy sie. a pisze tutaj to bo nie mam nikogo kto moglby mnie wysluchac i wspierac. nikt nie wiem co mnie z nim laczy bo szybko by sie to rozeszlo. on ma 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia999999
a ze jestem glupia to doskonale wiem:( idiotka ktora myslala ze facet zostawi dla niej rodzine a on ma w dupie ja i to ze jest z nim w ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×