Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życiowy problem

Ja nie wiem jak to jest możliwe, mam juz dosc swojego dziadka,ojca swojej matki.

Polecane posty

Gość życiowy problem

22lata i musze znosic arogancje starego człowieka. Nikt nie wie do jakich złośliwości ten człowiek jest zdolny, moja matka sama radziła sobie z moim wychowaniem, zmarła jak miałem 16 lat przez cały ten czas nie zdradzała mi nawet kim jest mój ojciec, nawet po jej śmierci mi tego nie wyjawiła. Dowiedziałem się tego kilka tygodni temu, jednak zastanawiam się czy powinnem miec jaki kolwiek kontakt z tym człowiekiem. Myśle że moze warto sprowac, niestety moj ukochany dziadziuś mówi mi że on jest najgorszym człowiekiem na świecie, moich kumpli też się czepia bo siedzieli w poprawczaku... a co go to ochodzi, podobnie jest z dziewczyną o której wie że była prostytutką. Robi mi na złosc i mówi mi że powinnem przerwac kontakty z tymi ludzmi. Nie wiem z jakiej racji on mi to robi, co go obchodzi moje życie. Dobrze że z nim nie mieszkam, ale musze go odwiedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co go odwiedzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja laska
to prostytutka a kumple garkotluki i sie dziwisz ze dziadek sie martwi???? idz stary do psychola.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy problem
odwiedzam go bo jest starszym człowiekiem i potrzebuje pomocy. Jak wytłumaczysz to że nie cierpi nie tylko moich znajomych, dziewczyny ale mówi mi że nie powinnem utrzymywac żadnych kontaktów ze swoim ojcem? nie da się tego wyjaśnic, zwłaszcza że mam wrażenie że on to robi złośliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe bardzo...
no faktycznie starsznie zlosliwy skoro nie chce zeby wnuk zadawal sie z marginesem spolecznym w postaci kurwy i kryminalistow....mam nadzieje ze to glupi zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy problem
oczywiście że mam wrażenie że on to robi złośliwie, czy nie wiem czemu. Przychodze do niego, bo jestem zmuszony by tam byc przynajmniej byc kilka razy w miesiącu, to starszy człowiek który potrzebuje pomocy. Ten margines społeczny już dawno się zmienił, moja dziewczyna już też skończyła z tym co robiła, a z ojcem, też nie wiem po co się do tego wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×