Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MIRAAAAAA

MOJA PRZYJACIÓŁKA ROK TEMU MIAŁA USUNIĘTĄ PIERŚ

Polecane posty

Gość MIRAAAAAA

oraz wezły chłonne(nowotwór). Dostała 8 chemii i 40 lamp.Obecnie jest w 2 miesiącu ciązy(wpadła).O aborcji nawet nie chce słyszeć.Ona ma 34 lata .Jest to jej 1 ciąza .Ma super męża.Taksię o nią boje i o maleństwo.Czy jej i dziecko może coś grozić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aoaoaoa
powinna ciążę usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecku nie grozi nic z powodu \"ruchów hormonalnych\" przyjaciółce grozi nawrót nowotworu (przerzut), jeśli był on hormonozależny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś pytałam się ginekologa o ciążę, jeśli miało się chorobę nowotworową, powiedział, że chemia nie zaszkodzi komórkom jajowym, bo są, tak jak by \"uśpione\" w jajnikach. Nie pamiętam dokładnie, ale sens był taki, ze kobieta po chemii może spokojnie mieć dzieci. A głowne zagrożenie płynie z obciążenia ciążą organizmu i może nastąpić nawrót choroby. Wszystko będzie dobrze, myślę że jak będzie pod dobrą opieką to wszystko się uda :) PS. Też bym nie usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaliseczek
ja tez bym nie usunęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIRAAAAAA
Dziekuję!!!!Boże tak bym chciała ,żeby było wszystko dobrze.Nawet nie macie pojecia jaka ona jest szczęsliwa,że będzie miała dzidziusia.TYLKO CO Z NIĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga00
To zależy od organizmu Nie koniecznie mogą nastąpić przerzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×