Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mon123

nie ufam mojemu facetowi

Polecane posty

Gość mon123

nie ufam mu bo kilka razy jak pojechal do swojego miasta gdzie jego babcia mieszka to zawsze jedzie niby do niej no i zawsze cos wypadnie-jak ma przyjechac o 10 to przyjedzie o 2 w nocy bo to albo sramto. Mieszka u mnie od 2 miesiecy a przez to ze jestem zawsze nie w humorze jak wraca juz sie wyprowadzal z 3 razy- bo sie za kazdym razem gniewa ze niby ja mu nie ufam. Mowi ze zaufanie jest bardzo wazne i on nigdy by nie zdradzil dziewczyny no ale zawsze to jego spoznianie i glupie wedlug mnie powody. Nie umiem sobie poradzic z ta nieufnoscia, no ale jak moge tak slepo wierzyc mu...Pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnooki
Masz jakiekolwiek powody, żeby mu ufać? Nie? To nie ufaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
znalazlam rachunek za roze - no to te roze byly dla babci niby; albo w piatek jak pojechal nie moglam sie do niego dodzwonic na komorkowy, no i te wyjazdy i pozne wracanie. Dobijam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z brzuszkiem
dziewczyno wyluzuj znalazlas rachunek? to dobrze. jakby mial cos na sumieniu to by go wywalil i nic bys nie znalazla. troche wiary w siebie. pogadaj z nim ze denerwuja cie i martwia cie te jego spuznienia i puzne powroty ale przestan go wciaz sprawdzac bo chlop zmadrzeje i cie zostawi. chcialabys zeby ciebie wciaz wypytywal go z kim i gdzie robisz i po co? ja tak kmam i jest to baaarodzo frustrujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedź z nim do babci
albo krok za nim , wtedy przekonasz się co to za babcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maajeczka
Masz problem sama ze soba. Nikt normalny nie wytrzyma w zwiazku, gdzie jedno z partnerow okazuje brak zaufania, grzebie po kieszeniach i stroi fochy. Powiedz, dlaczego mu nie ufasz?Bo przychopdzi pozniej, niz mowil? To dziecinada! Czy ty zawsze wychodzisz z imprezy o tej godzinie, o ktorej sobie z gory zaplanowalas? Nie wierze!!! Jak jest fajnie, to czlowiek zapomina o zegarku. I dobrze! W koncu czasami trzeba sie rozluznic. Tobie chyba tez by sie to przydalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
nie wiem jak przestac, mam jakos paranoje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
mialo byc jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maajeczka
Musisz jakos sobie z tym poradzic. Bo nie ma nic gorszego w zwiazku, niz czyjas wiecznie niezadowolona twarz... Tak sie nie da na dluzsza mete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosi65k
a ja tam swojemu nie ufam i go sprawdzam, to telefon chowa pod poduszke przedemna :P wiecie ile trzeba sie nameczyc zeby mu go podczas snu zabrac. wariatką nie jestem ale mam przykre doswiadczenia a jego w listopadzie i grudniu zlapalam na nie odpowiednych zachowaniach. wiec sie poprostu nie ufa . ja bym radzila ci go sprawdzic, sledzic, podeslac mu laske i wtedy zobaczysz na ile mozna mu ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkaaaa
"...ja bym radzila ci go sprawdzic, sledzic, podeslac mu laske...". Boshe...nie masz za grosz wlasnej godnosci. Jezeli facet cos ukrywa, cos robi za twoimi plecami, to I TAK GO NIE UPILNUJESZ, a tylko sie skompromitujesz! To zalosne, sledzic...sprawdzac...bo inaczej natychmiast zrobi skok w bok...Dziewczyny, troche wiecej szacunku dla samej siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniak55445
szacnek do samej siebie tj nie sypianie z kim popadnie. szanuje swoje cialo wiec szanuje siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vp.pl
czym sie skompromituje???? ze nie pozwoli sie zdradzac???? jak faktycznie to jest babcia to zadzwon do tej babci pod jakims pretekstem ze go szukasz i dowiesz sie czy tam jest, czy po prostu to jest tylko pseudo jakiejs laski........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosi65k
jesli go nie sprawdzi zawsze bedzie uwazac ze ja zdradza a tak zobaczy: babcia istnieje badz nie i po klopocie. nie bedzie klotni albo przekona sie czy warto byc z nim. bo tak moze sie okazac ze ma tam inna i tak 12 lat bedzie sie bawil,wkoncu wybierze tamta. lepiej sprawdzic i nie marnowac czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmel w lizaku
Autorko miałam podobnie. kurde myślałam że zwariuję, z tą różnicą że nie miałam fochów do momentu aż nie potwierdziłam ze mam rację. I jestem jak najbardziej za sprawdzeniem sytuacji. Ja przy tej okazji dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Nie tylko o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
Karmel w lizaku - wystraszylas mnie. Ja naprawde proboje przestac o tym myslec bo jak juz mowilam jego to strasznie denerwuje- nie odzywa sie do mnie jak go o wszystko wypytuje i widzi ze mam podejrzenia . Mowi ze jak nie przestane to ten zwiazek nie przetrwa. No to ja proboje nie myslec ale mam taki ciezar na sercu jak o tym mysle. Nie wiem czy to intuicja czy cos ze mna nie tak ze nie umiem ufac facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walentyn--ka
Jezeli mu nie ufasz, bo wiesz z cala pewnoscia, ze cie oklamuje - to wszystko z toba ok. Reagujesz normalnie. Ale jezeli mu nie ufasz, mimo iz nie masz ZADNYCH ku temu powodow - to znaczy ze jestes nadmiernie zazdrosna. A to juz jest choroba. Idz na terapie, bo inaczej zepsujesz kazdy swoj zwiazek i zostaniesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z zakopanego
jesli masz jakies powody zeby nie ufac to o czyms to swiadczy,wiem to z doswiadczenia niestety.Ja tez nie ufalam,tkwilam w zwiazku,juz myslalam ze to ja jestem nienormalna bo nie ufam, ale potem okazalo sie ze jednak dobrze czulam,nie ufalam bo cos czulam po prostu...Ja to zrozumialam pozno,Ty mozesz wczesniej..Zastanow sie bo szkoda zycia, a jest zbyt piekne zeby je tracic na zwiazki z facetami ktorzy nie szanuja i ktorym nie ufamy.Na marginesie mam teraz zwiazek,juz nie taki swiezy i ufam swojemu facetowi,nie przeszla mi zadna mysl ze moze cos tam.Mysle ze takie rzeczy sie czuje po prostu,czy mozna komus ufac czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmel w lizaku
Ja to czułam. Nie chodziło o jakieś wielkie rzeczy bo mieliśmy wielki kryzys rozstaliśmy się i wiedziałam, że nasza wspólna koleżanka coś kombinuje. Nagle zaczęla mnie bardzo wypytywać... dzwoniła do niego pod byle pretekstem np. naprawy komputera. Nawet raz zadzwoniła jak On był u mnie. Zapytalam czy sie spotykają. Powiedział, że nie. Wyjaśniliśmy cała sytuację bylismy razem aż którejś nocy ta bardzo mi to nie dawało spokoju że zajrzałam do jego tel....wszystko stało sie jasne. W srodku nowy wywlekłam go z łożka i kazałam mu jechac do niej. Wyjaśniliśmy to wszystko po czasie. On nie miał z kim o tym pogadac a ona miała info zarówno ode mnie jak i od niego więc sytuacja idealna. Laska mnie oczerniała,opowiadała takie historie ze masakra. On myślał ze chce nam pomóc się zejść i kiedy połapał się że ona nastawia go w drugim kierunku przestał z nią rozmawiać. Straciłam mojego najlepszego przyjaciela ( bo to była jego siostra ) ją- niby koleżankę i wielu wspólnych znajomych. Ale zrobiłam taki porządek że laska nie potrafi d teraz spojrzec mi w oczy. Byłabym nieświadoma gdyby nie przeczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
tak naprawde nie mam zadnych dowodow- to co pisalam i przeczucie. Jak mam czegos sie dowiedziec, musialabym chyba wynajac detektywa a tego raczej nie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
zaufanie jest dla niego bardzo wazne, mowi ze bez tego nie bedzie w zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletka25
Wiesz ja też byłam w takiej sytuacji, tyle że nie okazywałam fochów. Mam świetną kobiecą intuicję, sprawdziłam faceta okazało się, że miał kogos. A miał ją wpisaną " OLEK". Też tak samo się burzył jak Twój facet i te same teksty słuchałam. Radze Ci go sprawdzic,lepiej teraz wiedziec czy zdradza niż za pare lat się o tym dowiedziec, gdy Cię dla niej rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iriwadi
ja mam wpisane kamil, jutro pewnie przyjdzie i ja wyrucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
dziewczyny, jak moglyscie byc spokojne gdy mialyscie podejrzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pom poko
a dla mnie to nie jest normalne ze ktos tak czesto odwiedza babcie. i to jeszcze chlopak. moim zdaniem babcia to jakas wymowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pom poko
nie mecz sie mon. zaufanie to podstawa. i jeszcze smie stawiac jakies ultimata...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jedz z nim do babci
A co to za problem? Cieplutko sie robi, spedzicie wiecej czasu razem i zblizysz sie do jego babci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
poczekam jeszcze troche i zobacze jak czesto bedzie jezdzil, np. czy czesciej , czy dalej bedzie sie spoznial itp. Przez ostatni tydzien probowalam sie wyluzowac i po prostu przystopowac z moimi uczuciam -na wszelki wypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mu nie ufasz, to mu nie ufasz - i takie są fakty. Jest tak, jak ktoś tu napisał - to bywa czasem przeczucie. Po prostu 80%komunikacji, to komunikacja niewerbalna, więc mozna mówić co innego, a robić co innego, i to co innego po prostu się czuje. Na siłę nie zaufasz komuś. A jeśli ktoś chce byś mu ufała, to jeśli obiecuje wrócić o 22, to wraca. Między innymi na słowności buduje się zaufanie. Ja tam w tę babcię nie wierzę. Ktoś tu kiedyś napisał, ze babcia to jeden z pierwszych wykrętów męskich, dość popularny. A jak to sprawdzić nie wiem. Ale wiem, ze ktoś mówi, ze będzie wtedy i wtedy, to jest - a jak nie, to przynajmniej jest pod telefonem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×