kto spotkał sie ze stopa spastyczna ,,końską u dziecka?

moj osioletni syn chodzi dluzszy czas na palcach jak baletnica czasami jak krzykne to pojdzie na calych stopach bylam u ortopedy powiedzial ze to stopy spastyczne czyli konska stopa wyslal mnie do neurologa bylam neurolog powiedzial ze mu nic nie jest poprostu tak sie nauczyl i co mam o tym myslec czy stopy spastyczne to dziecko caly czas powinno chodzic na palcach i nie stawac na cala stope moze ktos mial taki przypadek prosze o jakas rade opinie

dodam ze jak zaczyna stawiac stope cala to mowi moj syn ze go z tylu boli czyli te sciegna go bola

tyle ze byl mlodszy od twojego, tez chodzil na palcach, pani doktor wtedy kazala mu kupic wtedy takie sandaly z usztywniona kostka, tzn takie wysokie sandalki dzieciece zapinane na 3 badz 4 paski aone sa ze skory i maja cala sztywna pietke, temu trzymia kostke , na poczatku bylo krzyku bo malemu sie niewygodnie w nich chodzilo , ale po tyg bylo juz ok. teraz jest wszystko w porzadku, a twojego syna boli , bo jak stoi na palcach to sciegno achillesa nie jest naprezone i sie przykurcza, a jak stawia stope cala na podlodze to wtedy czuje bol, wbrew pozorom do spastycznosci jakiegokolwiek miesnia jest latwo doprowadzic. Rehabilitacje mozesz mu sama w domu robic, np wymoczyc w domu noge w cieplej wodzie , a pozniej delikatnie romasuj mu napiete miesnie, przyciagaj stope do siebie i w druga strone, kres w kolka, to jest zmudna praca, ale poki nie jest zle to sama w domu sobie poradzisz, w ciezszych przyapkach stop konskich, trezba zrobic operacje tak mocny jest juz przykurcz. Rob tak jak ci mowie, a syn twoj tez juz jest duzy i sprobuj mu wytlumaczyc ze w ten sposob robi sobie krzywde ,a ze ty mu pomozesz w tym zeby chodzenie na calej stopie go nie bolalo.

bardzo dziekuje

moj syn urodzil sie ze stopami konsko szpotawymi od17dnia po urodzeniu rehabilitowany po kilka godzin dziennie lusku z gipsu,orfitu i ciagla rehabilitacja w pierwszym roku zycia operacje i pierwsze buciki po schodzeniu gipsu.syn ma w tej chwili15 lat gra w pilke jezdzi na rowerze i co najwazniejsze chodzi na calych stopach ale caly czas jest pod opieka ortopedy i por.rehabilitacyjnej

Ja cale zycie chodze na palcach jak nie mam butow... I jestem normalna, nawet dosc madra ;) Nie mam problemow neurologicznych.

Syn powinien mieć przy stopie spastycznej wydłużony mięsień Achillesa czyli musi poddać się leczeniu chirurgicznemu. Mięsień przy normalnie ułożonej stopie jest dobrze rozciągnięty, natomiast przy deformacji końskiej ( na palcach) ma utrwalone przykurcze np. mięśnia Achillesa, to skutkuje bólem.Zapewne jest wydrążenie stopy i zmiany strukturalne. Zalecam dziecko objąć programem rehabilitacji, ćwiczeń. Można także zakupić odpowiednie obuwie ortopedyczne i udać się na oględziny do dobrego ortopedy, najlepiej takiego, który zajmuje się takimi przypadkami na co dzień. Propozycja ćwiczenia: Stanąć na schodzie połową stopy (przednią częścią stopy, czyli palce i śródstopie na schodzie trzymać), a piętę ciągnąć w dół, tak aby ścięgno się rozciągało. - Podolog

Dobrze by dziecko było pod kontrolą ortopedy (niech pani pójdzie teraz do innego ortopedy by rozwiać wątpliwości, lekarze czasami sie mylą) dobry ortopeda zbada porządnie dziecko i zrobi USG (na obrazie USG bedzie widział ułożenie włókien kolagenowych w trakcie ruchu oraz ich rozciągliwość) jeśli stwierdzi że ścięgno w swojej anatomii jest poprostu za krótkie i żadna rehabilitacja tak do końca nie pomorze wtedy zleci leczenie chirurgiczne, ale prosze pamiętac że to jest wskazane tylko przy bardzo dużych przykurczach gdy nawet siłą lekarz/fizjoterapeuta nie potrafi zgiąc grzbietowo stopy dziecku i czuja że stopa nie poddaje sie rozciąganiu manualnemu ani po ciepłych okładach ani po 30 minutach ćwiczenia z dzieckiem. Jeśli natomiast jest pani sama nawet w domu wykonać dziecku na sucho lub też podczas kąpieli w wannie zginac stopę dziecka bez żadnego bólu to prosze się nie martwić tylko samemu ćwiczyć z dzieckiem, masując dziecku łydke i napiete ścięgno achillesa, ćwicząc z dzieckiem podczas kapieli w ciepłej wodzie czy tez w trakcie ogladania TV przez dziecko (zajac je czymś i ćwiczyc stopę 15-30 min dziennie) Tak jak wczesniej było powiedziane po tygodniu dziecko odczuje ulgę i pani zauwazy ze stawia całą stope na ziemi. Nie mniej jednak mimo swoich cwiczeń bezwzględnie prosze sie udac do specjalisty rehabilitacji na poradę. Większe zakłady rehabilitacyjne musza miec specjalistów rehabilitacji którzy udzielaja porad w ramach NFZ (musi byc skierowanie od lekarza ortopedy i o ile pamietam rodzinny tez moze wysłac) albo poprosić prywatna porade, fizjoterapeuta juz doradzi czy trzeba rehabilitacji czy nie. Jesli dziecko chodziło wczesniej normalnie to najprawdopodobniej doszło do tego przykurczu z powodu skoku wzrostowego/rozwojowego, skok taki polega na g***townym wydłużeniu sie kości (np. kości podudzia w państwa przypadku) wzgledem mieśni i tkanek je otaczajacych. Kosci sie wydłużyły a mięsien nie nadażą i trzeba dac mu troche czasu na jego wrost, rozciągnięcie i uelastycznienie, czasami trzeba takim miesniom pomóc. Skoki wzrostowe pojawiaja sie co jakis czas i niestety moga spokojnie pojawiac sie do 16-18roku zycia. małe dzieci w trakcie takich skoków czesto mówia rodzicom ze bolą je nóżki a lekarze nic w badaniach nie widza, mija 2-3tyg i znów wszystko jest w porzadku. jesli okaże sie że to stopa końska u dziecka to trzeba dziecko wysłac na rehabilitacje, jak to nie pomorze to wtedy bedzie sie myslec co z tym dalej ale prosze sie nie martwic tylko pójsć do ortopedy który zrobi usg lub do specjalisty rehabilitacji (albo lekarza rehabilitacji) prosze mi wierzyc oni sie na tym znaja. Pozdrawiam Fizjoterapeuta