Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gromadkaaaa

Nienawidze swojego ojca

Polecane posty

Gość gromadkaaaa

No normalnie go nienawidze. Zachowujemy sie jakbysmy nie byli rodzina. Ja staram sie z nim jakos dogadac , a on kurwa nie no normalnie nic. Nienawidze go z calego serce. Tylko mamyt mi szkoda, ze musi sie z nim meczyc. Biedna cigle zla i zaplakana chozi. Wciagna ja w dlugi i ona teraz splaca. Co zrobic zeby to zmienic bo ja juz pomyslow nie mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze
i jedyne rozwiązanie dla mamy - rozwód i to natychmiast!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Juz tyle razy co sie staralam. On potrafi przyjsc do domu i wypic z 8 piw i polozyc sie spac. Na tym konczy skie codziennie jego dzien;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez swoja
matke za fraki i niech z nim sie rozwiedzie co to średniowiecze niech go zostawi w pizdu i ucieka a nie ona trzyma go w domu i jeszcze spłaca jego długo żal mi ciebie ale nie tylko ze względu na ojca ale i ze wzgledu na pojebana matke jaki ona ci przykład daje? nie wiem po co ona przez niegop beczy za wsiarzx wyjebać gada z domu7 i niech robi co chce chyba że boi się życ bez siura bo innego wytłumaczenia nie ma i tylko nie pisz ze ona go bardzo kocha bo pękne ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
Ty sama nic nie mozesz zrobic, ale Twoja mama moze duzo zdzialac! przeprowadz powazna rozmowe z matka, powiedz, ze bedziesz ja wspierac i daj jej kopa do dzialania! powinna sie rozwiesc! niech zacznie myslec O SOBIE I SWOICH POTRZEBACH! badz przy niej niech mama tego tak nie zostawia, bo za pare lat bedzie zalowala wiem, co mowie, bo sama przezylam podobna sytuacje powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Jej sie chyba zdaje , ze jeszcze bedzie lepiej bo ja to jeszcze dam sobie rade bo juz dorosla jestem ale mam jeszcze mlodsze rodzenstwo i to tez z e wzgledu chyba na to, ze ono jest bardzo za ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
a dlaczego mlodsze rodzenstwo jest bardzo za ojcem? jest chyba jakis powod? poza tym - mlodsze rodzenstwo chyba nie jest glupie, prawda? ma swoj rozum i widzi jak tatus traktuje mamusie, ze to niewlasciwe, wiec powinien porzec dzialania mamy, a mama powinna zapewnic im spotkania, jesli tego chca juz 6-7letnie dziecko wie, jak powinno byc, jak nalezy sie zachowywac, mozna z nim porozmawiac, wytlumaczyc i zapytac, co sam sadzi o sytuacji, dzieci sa madrzejsze niz nam sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Najgorsze jest to, ze mu sie zdaje, ze on wszystko robi dobrze. Ja powiem w domu, ze to jest frajer to jeszcze mama na mnie naskakuje babcia i ciotki, ze to jest moj ojciec i nie mam prawa tak mowic. Ale jak ja mam mowic jak ja , jak juz sie z nim widze to nawet malo co sie odzywamy do siebie bo on jest wielce zwykle obrazony na caly swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Mldsze rodzienstwo jest za ojcem dlatego, ze co oni nie poprosza to dostaja. My toniemy w dlugach ale tatus ma pieniazki zeby kupic nowe auto na stwrowanie, pistolet, czy gazete z autami na 15 zł;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredek
trzeba go całkowicie olać , jak skuma , że jest sam jak palec to wróci na klęczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
to, ze matka z ojcem sie rozwioda nie oznacza, ze dzieci traca ktoregos z nich po rozwodzie dzieciaki tez beda mialy to wszystko, co obecnie od ojca, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Ja jestem zdania, ze milosci dzieci nie kupuje sie poprzez drogie zabawki. Młodsi tez maja wszystko od mamy ale w miare rozsadku bo pieniadze na drzewie nie rosna. A ojciec to potrafi rachunku nie zaplacic a autko czy lalke kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
znaczy sie - ojciec jest niedopowiedzialny i glupi dlaczego matka z nim ciagle tkwi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
Chyba jej sie zdaje, ze jeszcze bedzie lepiej;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
taaaa... bedzie lepiej... nie w tym zyciu!! moja mama tez tak myslala i zmarnowala kilkanascie lat zycia na szczescie udalo mi sie w koncu jej wytlumaczyc, ze wcale lepiej nie bedzie i dala sie przekonac do rozwodu kobieta jest po 50tce i dopiero powolutku odzywa dzieki mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromadkaaaa
ja tez sie jej to staram wytlumaczyc ale cieżko jest. Mowie jej , ze on ja na dno sprowadzi, a ona mowi, ze bedzie lepiej. Najgorsza jest ta obluda do rodziny, ze oni takie kochajace sie malzenstwo, dobre dzieci, ladne mieszkanko, a tak to jest poprostu piekło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka930
jestem najmłodsza w rodzinie...kiedyś też byłam bardziej za ojcem...przychodził pijany a ja go usypiałam, chciałam, żeby się uspokoił...dzisiaj mam już swoje lata i widze co sie dzieje... najchętniej zabiłabym go gdybym mogła ale szkoda rąk... w stosunku do niego stałam się obojętna...a obojętność jest gorsza od nienawiści...tak jak on się zachowywał, to nie można go nazwać ojcem...dawniej przekupywał mnie prezentami ale w końcu przestało mnie to zadowalać...prezenty to nie to samo co uczucie...psa traktował lepiej ode mnie...każde młodsze rodzeństwo w końcu zmądrzeje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła.
nienawidze mojego ojca ! przy koledze na ktorym mi zalezało powiedział ze jestem ,,popierdolo**,, i zaczal sie namnie wydzierac. (o byle powód) rozumiem ze jeszcze przy kolezance ! ale przy koledze ! ? no i tak nie powinien tak sie odzywac do corki ! strasznue mi głupio! dosc ze dla mnie nigdy nic nie zrobił to jeszcze mi zaszkodzi ! czasem wolałabym zeby go nie było... juz nigdy nie bede mogła sie pokazac temu chłopakowi ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ojciec jest sponsorem ... zaczalm podejrzewac ze zdradza mame ale to co sie okazalo przeroslo mnie.. nie mam z kim na ten temat porozmawiac.. dlatego wybralam taki sposob... :( nie wiem co mam robic.. iedy przeczytalam te meile z golymi zdjeciami zalamalam sie.. nie potrafie powiedziec o tym mamie ... nie chce zeby cierpiala ale sama juz sobie nie daje rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela435
prosze o pomoc nie mam z kim pogadac zyc mi sie nie chce nienawidze go zniszczył mnie i moje zycie jestem skazana na zycie w tym toksycznym srodowisku mam chec krzyczec DOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×