Dzień Matki-pomocy!!!

Dzień Matki tuż tuż a ja nie wiem co mam zrobic,ponieważ mam z nią bardzo słabe relacje.Ona mieszka daleko od polski,urodziła mnie jak miała 22 lata i widocznie to było dla niej za wcześnie bo wychowywała mnie babcia a ona potrafiła iść na balagę i wrócić po kilku dniach,za każde nawet najdrobniejsze przewinienie lała mnie pasem,klapkiem,co jej tylko w reke wpadło.Kiedyś za to że nie powiedziałam jej że dostałam 2 z jakiegoś tam przedmiotu tak mnie zlala że miałam siniaki na całym ciele :( ,na szczęście jak tylko skończyłam 18 lat to się wyrwałam z tego piekła,ona wyjechała zabierając moją młodszą siostrę(której nigdy tak nie biła jak mnie,ale też nie najlepiej ją traktuje)Rozmawiamy ze sobą często ale ja do niej nic nie czuję,nie mam z nią takich więzi jak matka z córką w normalnej rodzinie,ona ma do mnie zawsze jakieś pretensje,o to że zrobiłam coś po swojemu nie po jej myśli.Jutro jest dzień matki a ja jak co roku nie wiem jak mam sie zachować tego dnia,boję się że cokolwiek powiem lub napiszę to będzie źle i że ona mi kiedyś to wypomni,jak umrze babcia to tylko ona i siostra tak naprawdę mi zostaną no i jeszcze jakaś tam dalsza rodzina.Mam narzeczonego ale brakuje mi prawdziwej rodziny.Pomóżcie,co ja mogę zrobić w takiej sytuacji