za wczesnie czy nie?

jestesmy ze soba pol roku znamy sie 8 miesiecy,czy to jest za wczesnie zeby sie zareczyc czy nie?

nie jest

tak sobie ostatnio rozmawialismy o zareczynach i on powiedzial ze my sie nie zareczymy bo to za wczesnie i nie jest gotowy jeszcze na to,tak sobie terz mysle ze moze on nie traktuje tego zwiazku powaznie, nie chodzi mi o to zeby sie od razu zareczac ale o zdanie w ktorym stwierdzil ze nie jest jeszcze gotowy na to, czyzby to oznaczalo ze nie planuje zadnej prezyszlosci ze mna?

ile macie lat??

Przepraszam, wiek jest istotną informacją ? Miałam silną potrzebę stabilizacji od zawsze, więc dojrzałość, gotowość do poważnego związku jest indywidualną sprawą.

nie za wcześnie,to się czuje.Jedni czują później, drudzy wcześniej, reguły nie ma.

ni ejest za wczesnie, chyba rzeczywiscie twoj facet TEGO nie czuje :O

boisz się bo masz 17 lat nie

dupcia marzenie.....extra nick:P

Pol roku? A wiec kompletnie sie nie znacie. Ja uwazam ze to jest za wczesnie. Twoj facet tez tak uwaza. I wcale to nie musi oznaczac, ze nie wiaze z toba zadnej przyszlosci. On tego po prostu jeszcze nie wie! Nie warto sie spieszyc:)

znam takich co po 2 tyg sie zareczyli :) teraz sa szczesliwym małzenstwem z 5 letnim stazem :) znam tez takich co to zrobili po miesiacu :) 2 miechy po zareczynach juz nie byli razem .... nie ma regułek i definicji w takich wyborach i decyzjach