czy kazdy facet to taki dzieciak jak ten moj????pomocy

wczoraj robilismy porzadki bo na dniach mamy sie przeprowadzac.zaczal pakowac w kartony jakies stare smieci i narzedzia ktorych oczywiscie praktycznie nie uzyawa.zwrocilam mu uwage ze moze zrobilby jakas selekcje bo po co mamy zabierac jakies smieci.to wielce sie oburzyl i obrazil na mniebo powiedzialam smieci,ale co ja poradze na to jak taka prawda.wszystko mu sie przyda,kazda srobka i nakretka ,no koszmar normalnie.stosy ma tego i wszystko sie wszedzie wala,wasi faceci tez sa tacy?cos okropnego poprostu,zyc sie odechciewa jak gdzie nie spojrze leza jakies drobne gowienka!i za nic w swiecie nie mozna wyrzucic nawet jednej!!!

hahahahahahaha dzieciak dzieciak ale łobuz??

no pewnie każdy jest taki sam - moja mama wyrzuca mojemu ojcu te wszystkie śrubki w wielkich kartonach na balkon do szafek, a ja z kolei mojemu męzowi wszystko wywaliłam do piwnicy, składował mi to w domu gdzie się dało hehe

a nie mozna tego poskladac do skrzynek na narzedzia? moj ma trzy skrzynki na narzedzia, jedna specjalna wlasnie na srubki, nakretki, kolki, gwozdzie i naprawde ciagle sie cos przydaje ;) grunt to zachowac w tym porzadek i trzymac w jednym miejscu

no wiadomo ze mlotka na codzien czy srubek sie nie uzywa, ale chyba nie ebdzie kupowal na raz takich rzeczy? :o co za problem pochowac wlasnie jak juz ktos wpsomnial w skrzynki na narzedzia?

moj tak nie ma :o za to nie chce mnu sie wyjsc na spacer tylko ciagle siedzi i gra :o wez sprawy w swoje rece wywalaj jak leci ale mu nie mow :)

no wlasnie pol biedy jakby to trzymal w jednym miejscu,atu tak jeden karton drugi,na szafce jakas kupka nastepna i tak po calym domu,a jak czegos szuka to wywali wszystko i grzebie pol godziny po czym ocyzwiscie nie ma zamiaru sprzatnac,mowi ze zrobi to pozniej,a pozniej to ja za niego sprzatam,mam ochote mu to wywalic,ale chyba by mnie udusil za ten barbazynski czyn

to kup mu w prezencie skrzynke na narzedzia i jakies male skrzynki z przegrodkami na srobki itp, moze bedzie mial motywacje zeby ulozyc

srubki oczywiscie

juz nie wspomne ze zawsze obiecuje ze zrobi z tym porzadek,ale na obietnicach sie konczy.

Masz rację, jesteś bardzo zwykła. Dobraliście się idealnie z tym Twoim :D:p

no ale sek w tym ze on takie skrzynki posiada i to nie malo,to nie to ze w skrzynkach pelno to jeszcze w domu porozwalane,myslalam ze przy przeprowadce cos z tym zrobi,ale powyrzuca tylko te smieci na kupe i w nowym mieszkaniu bedzie zapewne to samo.

zapewne jak wyniose do piwnicy to przytaszcze to spowrotem jak bedzie mu cos potrzebne!ja nie wiem,juz i tak zrobil postepy bo kiedys to jeszcze potefil przyniesc kola do domu bo stwierdzil ze to alusy i boi sie ze w piwnicy nie moze ich trzymac bo mu ukradna.na szafie w pokoju mial nawet jakis zderzak.wiec teraz juz jest lepiej,bo tylko male rzeczy sie walaja,ale jak zawlczyc u niego jeszcze to?

Oby wpadł kiedyś na pomysł powywalania do piwnicy (albo w ogóle) Twoich torebek, butów czy innych walających się ŚMIECI! :D:p

kup mu sorter w biedronie

w Lidlu też mają sortery