chce byc chuda!!!!!!!!

tak, chce nosic rozmiar 34 i byc chuda, no moze nie chuda ale bardzo szczupla zawsze bylam albo pulchniutka, z lekka nadwaga albo tez szczupla ale chcialabym moc wlozyc ciuch o kazdej dlugosci i czuc sie zgrabnie szukam osob takich jak ja, ktore nie waza jakos duzo ale chca sporo schudnac od razu zastrzegam ze nie propaguje anoreksji, zamierzam odyziwac sie na poziomie 900-1000 kcal dziennie chce wazyc 47 kg

moge sie przylaczyc

i jaki masz wzrost?

to bardzo fajnie:) tylko nie rezygnuj za 2 tyg ja zaczynam od jutra:)

mam 1,62 a waze z 57 kg wiec musze schudnac 10

dlaczego od jutra? wszystkie diety od jutra są skazane na niepowodzenie dziś co - kolacja pożegnalna? :) od teraz sie zaczyna - zawsze

A mozna zaczac od wczoraj?

nie zamierzam sie wcale dzisiaj obzerac, ale jadlam bulke pszenna i slodki serek poprostu od jutra takie produkty beda zakazane:)

niom, beda :D

niebieskooka postaram sie byc codziennie ale nie obiecuje napewno bede wpadac conajmniej 3-4 razy w tyg o roznych porach pisz jak ta u Ciebie nawet jak mnie nie bedzie:) bede czytac co napisalas teraz musze isc

skoro dzis juz zjadlas bulke i serek, zacznij diete od dzis i po prostu nie jedz 'niedietetycznych' rzeczy, wcale nie musisz czekac do jutra, zeby miec jakas 'granice' Twoja docelowa waga jest ciut za mala, ale spoko, i tak Ci sie nie uda

no, to zobaczymy

ok, do zobaczenia :)

A ja chcę porshe, bo nie gorsze ;P A tak na poważnie Mashimi w jakim wieku jesteś?

czy jak przy wzroscie 162 bedziesz wazyc te 47 kilo to bedziesz wchodzic w rozmiar 34?

powiedz mi prosze........, wątpie, chociaż wszystko właściwie zależy od sylwetki, a nie wagi. Ja noszę rozmiar 34 a mój wzrost to 165cm waga 44kg

Moja siostra ma 166 cm wzrostu, waży 50 kg i nosi rozmiar 34. Ja przy 163 cm i 59 kg noszę 34-góra, 36-dół, ale bardzo dużo ćwiczę. Waga nie jest jedynym, niepodważalnym wyznacznikiem.

no fakt, waga to nie wszystko , ja waże 100 :( i nosze rozmiar 46 taki sam jak moja znajoma co waży 76 :O 24 kg różnicy a rozmiar taki sam :D

A ja sie tak zastanawiam, czy jest taka możliwość, bym schudła do rozmiaru 34? Zawsze byłam pulchna, teraz jestem średnia (172 ok 60kg rozmiar 36-38 ) Wszyscy mi mówią, że jestem szczupła i świetnie wyglądam, ale ja jestem bardzo krytyczna i sie sobie nie podobam. Bardzo trudno mi jest schudnąć, jem ok 500kcl, ćwiczę, ale czy dam radę schudnąć do rozmiaru 34?

moja kuzynka ma rozmiar 34 i Ci powiem ze wygląda brzydko, wszystko na niej wisi wiec nie przesadzaj kobieto wieszaki nie sa ładne, a nie mówie zeby być grubym ale byc normalnym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

monster co ty najgorszego wyprawiasz oczywiscie ze zamiast schudnac to przytyjesz skoro jesz tylko 500 kcal.....przeciez całe zycie nie bedziesz jadła tak mało i co wtedy - prosta odpowiedź od razu przytyjesz...czy nie lepiej jeśc rozsądnie i po prostu wiecej sie ruszać, ćwiczyć??

wchodzilam w rozmiar 34 wazac 51 wiec tymbardziej wejde wazac 4 kg mniej:)

? daję Wam maksymalnie dwa tygodnie zapału no 10 dni

jasne, ze sie odchudzam przy okazji dzieki za wsparcie:P ja w siebie wierze:) milego dnia zycze wszystkim

Mashimi mamy podobny wzrost i podobny cel :) Kobiety niskie jak my w rozmiarze 34 wcale nie wyglądają jak wieszaki!!! Wieszak w rozmiarze 34 to osoba od 170 cm moim zdaniem... Ja obecnie noszę 34 góra i 36 dół. Tylko ten dół mnie martwi. Na wagę nie patrzę, bo stoi w miejscu odkąd zaczęłam ćwiczyć codziennie i być na diecie. Po miesiącu widzę już różnicę w ciuchach, więc chyba zakupię centymetr, zamiast dołować się kilogramami.

Przyłączam się cel mam podobny startuje z 49/50 kg --> 159cm i chce zjechać do 43 juz kiedyś tyle miałam i było super. Teraz mam sporo czasu więc mogę na reszcie wziąść się za siebie. Powodzenia wszystkim ja zaczynam oddd...... teraz :) bo wcześniej jakoś nie wyszło. Damy radę :)

:) to też motywuje przecież :) Jak ktoś ci powie - na pewno Ci isę nie udaaaaa.. Ty odpowiadasz: a właśnie ze sie uda! też chce schudnąć ale do 36, 34 to bym nie miała wcale tyłka, a taki tyłek szkoda stracić ;)

no dzisiaj wyszlo jakies 700 kcal

idzie całkiem niezle:) dzisiaj ponizej 1000 kcal

dzisiaj rowniez bedzie ponizej tysiaka:) chociaz nie do konca to jest chyba dobre no ale jakos tak jem ze bilans wychodzi niski najwazniejsze ze idzie i nie chce mi sie jesc