Dla mnie on jest jedyny, ja dla niego - kolejną...

Jest dla mnie pierwszy we wszystkim - moj pierwszy zwiazek, pierwszy pocałunek, pierwsze pieszczoty itp, ja dla niego jestem któras tam z kolei, bo miał wiele kobiet, rowniez w łóżku (jest ode mnie o 5 lat starszy). Kocham go jak nikogo innego, planujemy razem przyszłosc, podnieca mnie...tylko przed seksem hamuje mnie to jego doswiadeczenie. Ja długo czekałam, żeby oddać się osobie, która bede naprawde kochac, a on uprawiał seks z kobietami, ktorych imion nawet nie znał. I jak sobie pomyśle, że dawał im podobna rozkosz, że całował je TAM, ze podniecały go modniej niz ja i potrafiły sie nim 'zajac' lepiej nic ja, całe podniecenie ze mnie opada. Wiem, ze to jest chore i wiem, ze jestem zbyt zazdrosna, ale nie potrafie tego ominac...A on czeka na mnie juz ponad pół roku...

a ja sie tam cieszylam, ze moj ma spore doswiadczenie... Nauczyl mnie wszytskiego i nie mysle o jego bylych. Moze na poczatku ale z czasem jak sie wszytskiego nauczylam to mnie te jego byle kompletnie nie obchodza. Nie podchodz do seksu jak do czegos swietego bo bedziesz dziewica do konca zycia. Chcesz sie oddac temu ktorego kochasz? kochasz go? to w czym problem? Jemu na Tobie tez zalezy wiec?

mialem tak rowniez,spotykalem sie z pewna dziewczyna, ktora miala wiecej kutasow w dupie niz spolecznosc etiopii,a ja bylem tylko dla niej kolejna

Nie podchodzę do seksu jak do czegoś świętego, ale też nie jak do rzeczy. Nic nie poradzę na to, że jestem zbyt romantyczna i sentymentalna jak na te czasy. I gdy zaczyna między nami dochodzić do czegoś głębszego, nie mogę się pozbyć myśli, że on z tymi wszystkimi kobietami (możliwe, że ładniejszymi, szczuplejszymi, wyzszymi itp - dwie jego byłe są modelkami) robił to samo, że go bardziej podniecały i że potrafiły go porządnie zaspokoić, a nie zachowywały się jak dzieci przy każdym zblizeniu:O

jesooooo.... jesli on wie, ze jest dla Ciebie 1 facetem to chyba jest na tyle inteligentny, ze wie co to dla Ciebie znaczy!! Z tego co wiem, to faceci bardzo szanuja takie kobiety i bardzo sie ciesza kiedy moga je czegos nauczyc! Myslisz, ze bedzie sie z Ciebie smial? albo Ci w czasie seksu wypominal co robisz zle i co robily jego byle?? Jesli mu naprawde na Tobie zalezy to bedzie dążył do tego by WAM bylo dobrze a nie jemu i jego wspomnieniom o byłych... Skad wiesz jakie one byly? moze wszystkie zachowywały sie jak zimne ryby? Moze wcale taki zadowolony z nich nie byl? moze sam nie jest bogiem seksu? On w ogole wie ze to ma byc Twoj 1 raz? czy chcesz to dyskretnie pzremilczec (co dla mnie jest totalna głupotą)