opis mojej 13 letniej kuzynki na nk

BĘDZIE TYLKO CORAZ GORZEJ ZA NIEDŁUGO BĘDĄ DOOPCYC SIĘ JAK KRÓLIKI PRZYJDZIE ZE STANÓW MODA

wątpie by rozwój biologiczny przyspieszał od np. seksu w tv...

Ja mam zajebisty opis na NK: 'Nice, nice. Bouns, bouns. Tralalala, BUM!' :D:D:D

nie miałam na myśli tego, że rozwój biologiczny przyspiesza tv czy internet :o duzo rzeczy jest robionych tylko dlatego, ze zostaly zobaczone w necie czy tv i pokazane jako fajne czy przyjemne i jak ktos napisal juz wczesniej konsekwencji tego juz się nie pokazuje... rozwój biologiczny swoją drogą...

Artefakt_Diabła plecie głupoty dziuro nie zna się

podjezdza mi to tzw. filozofowaniem ;)

i pamiętam,że u mnie w 8 klasie to tylko jedna odważna trochę rzęsy pomalowała. A w 6 klasie to się na placu zabaw spotykaliśmy i się huśtałyśmy na huśtawkach i bawiłyśmy na róźnych drabinkach, ale żadnej do seksu nie ciągnęło. Heh dopiero w 8 klasie moja przyjaciółka opowiedziała mi swoj pierwszy sen erotyczny ;)) rany jak to piszę to mam wrażenie jakbym do szkoły w klasztorze chodziła, porównując dzisiejsze czasy.

też jestem z rocznika 86\' króliczki reformy:p może i nie było cycków na wierzchu, super ostrego makijażu i takich opisów na nk,gg, fotce ale...moja koleżanka raczyła mnie opowieściami o orgietkach, chłopcy z naszej klasy wychwalali \"cipki\" koleżanek ( i nie były to przechwałki) a po pijaku nie jedna cnotę straciła.... *jak to dobrze, że mnie wtedy \"seksy\" nie interesowały i miałam swoje zdanie :)

he he he tak sie składa że mam wykształcenie w tym kierunku mundrale:P więc to wy sie nie znacie i filozofujecie

Sorry, że nie na temat - Leviatan...? Przepraszam, co to znaczy? "difrends"?? buahahahaha

ja jestem rocznikiem 88 i tez chodzilam do gimnazjum, ale u mnie w klasie kazda dziewica byla :D chociaz zdarzaly sie w innych klasach dziewczyny z cyckami na wieszchu, zabawiajace sie na wycieczkach szkolnych z kolegami i pijace tanie wina po szkole :D

chociaz napewno nie bylo to tak nagimnne jak teraz, dzis to nie uswiadczysz 13 latki ktora nie ma makijazu, firmowych ciuchow i ktora nie byla na dyskotece, a jesli taka istnieje to jest klasowym popychadlem :O

Ja jestem rocznik 83 i u mnie tez w podstawowce nie latalo sie z wielkim dekoltem i z makijazem ( co najwyzej rzesy lekko tuszem) a jak weszlam na profil 17 letniej kuzynki ktora ma milion zdjec kazde z dziubkiem, wiekszosc robiona w lustrze i piersi prawie na wierzchu w tym jedno nawet na cmentarzu (ot przypozowala miedzy pomnikami) to normalnie sie zalamalam. Najlepsze ze moja druga kuzynka ktora jest w jej wieku napisala jej no wszystko pieknie ale na cmentarzu? A ona jej odpisala no trzeba sie jakos wyrozniac. tak sie z tego smialam ze szok. Tak, chciala sie dziewczyna wyroznic :D

Artrfakt w necie to ja moge byc ksiedzem nawet :P

NIe genarlizujcie:O Ja mam 13letnią siostrzenicę, nie maluje się, nie ubiera jak landrynka, chodzi w bluzach, trampkach i ma generalnie wszystkich gdzieś. Jest lubiana w klasie głównie za swoje cięte teksty, poczucie humoru i inne pierdoły. Owszem pewnie chciałaby mieć już chłopaka, marzy o miłości i fantazjuje na temat sexu ale to nie znaczy że się zaraz ma zbrzuchacić. Przeraża mnie inny fakt: co drugie dziecko w jej klasie się tnie jeśli ma jakieś problemy. Nie potrafią zwierzać sie sobie nawzajem, pójśc z problemem do rodziców czy starszego rodzeństwa. Kiedy mają tzw. ból istnienia rozładowują go tnąc sobie ręce. Później się słyszy o samobójstwach jak takie dziecko nie boi się żyletki a co dopiero tabletek czy innych pierdół.