Pytanie do kobiet z tego topicu

Dlaczego zdrabniacie każdy wyraz, który tylko się da?

tez nie lubię tego

mniamniuskie i w ogóle tiutiutiutiu.:O

jak będziesz miała dziecko to zrozumiesz niemowlak, noworodek jest MAŁY , ma rączki, nóżki i buźkę, ubiera się go w ubranka, karmi kaszką, zmienia pieluszkę, kapie w wanience, przykrywa kocykiem jak chcesz to możesz pisać: ręce, nogi, twarz, ubranie, kasza, wanna, pielucha, koc

poprzedniczka ma rację - jak się piszę o małych rzeczach to używa się zdrobnień - tak jest poprawnie gramatycznie.

ugotowałam zupke z marcheweczki i mięska dla mojego dzieciateczka, potem pojdizemy na spacerek itp.:o

używają zdrobnień wobec wszelkich rzeczy nawet tych dużych i "dorosłych".

Marcheweczka Domek Dzionek Deszczyk Fasolek itp to już nie będe komentować

pewnie autor nie zauwazył że to topik dla mam dlatego zadaje idiotyczne pytania

no tak, jeśli mówimy o \"zwykłych\" rzeczach to zdrobnienia brzmią idiotycznie.

Przede wszystkim: nie każda mamuśka przesadnie zdrabnia i to nie tylko na tym forum! Są słowa które można zdrabniać i to nie razi, natomiast jeżeli ktoś robi to nagminnie, bez znaczenia na kontekst to wtedy rzeczywiście razi. Jak ja nienawidzę uogólniania! Wiesz, może wczytaj się w kontekst zdania a potem się oburzaj - do konkretnej osoby. Też sobie wymyśliłeś założenie tematu... :/

Hihihihih mój bobasek mężuś fasolcia mamuśka loffciam dzidzi staranka - tak piszą "dojrzałe" kobiety, współczuję ich dzieciom takich matek

kupić chlebuś i masełko na kolacyjke dla mojego bobaska - czy to nie brzmi infantylnie w ustach wydawać by się mogło dorosłej osoby?:o

abraja pewnie autor nie zauwazył że to topik dla mam dlatego zadaje idiotyczne pytania czyli mamuśki mają przywilej "ciumciania zdrobnionkami" i to najzupełniej normalne? :D

każdy ma prawo mówic jak chce ja jestem mama a nie zdrabniam...ajak sie komus podoba to niech se zdrabnia...nie nam decydowac czy mamy maja wieksze prawo czy nie i tyle

ma prawo wyrazić opinie, że cos mu sie nie podoba.