Jestem zawiedziona na kuzynce, a konkretnie tym co powiedziała mi przez gg.

Rozmawiam czesto z kuzynka na gadu gadu. Niedawno pisze do niej będąc na niewidocznym ( często jestem na niewidocznym, bo nie lubie bytc widoczna), a ona do mnie, że mam się zrobic na widocznym, ale inaczej ze mna nie rozmawia. Ja mowie do niej ze nie moze ode mnie tego wymagac, bo kazdy przeciez ma prawo wyboru i nie mozna tak szantazowac, a ona mowi ze to jej nowe zasady bo ja wkurza jak wszyscy znajomi siedza na niewidocznym a ona musi sie domyslac czy ktos jest na gg czy nie ma. No i ostatecznie ja nie zrobilam sie na widocznym i rozmowa sie urwala. Gadalysmy do tamtej pory codziennie, od 4 dni w ogole nie rozmawiamy, bo ja siedze na niewidocznym i nie chce zmieniac tego tylko dlatego ze ktos wecz nakazuje. Jest mi smutno bo bliskie kuzynki jestesmy a ona tak traktuje to, ze w sumie nam sie kontakt przez to urwie. Dziwne to dla mnie i czuje sie zawiedziona jej postepowaniem. Oto tresc naszej rozmowy: Paulina (23-05-2009 14:54) zrob sie na widocznna Paulina (23-05-2009 14:54) bo inaczej nie gadamy Paulina (23-05-2009 14:54) to moje nowe zasady Ja (23-05-2009 14:54) czemu Paulina (23-05-2009 14:55) bo bez sensu ze moi znajomi ciagle siedza na nw i nigdy nie wiem kto jest dostepny i sama musze sie wlaczyc Paulina (23-05-2009 14:55) niech kazdy sie wlaczy to bedzie wiuadomo Ja (23-05-2009 14:55) no ale nikt nie chce. ja tez nie chce Paulina (23-05-2009 14:56) to ja sie wylaczam i uznajmu ze mnie tez nie ma Paulina (23-05-2009 14:56) zeby bylo fai Paulina (23-05-2009 14:56) r Ja (23-05-2009 14:56) nie rozumiem cie Ja (23-05-2009 14:57) to tak samo jak ktos by ci powiedzial ze masz odblokowac swoje klasy bo inaczej cie wykasuje ze znajomyh na naszej klasie,. Paulina (23-05-2009 14:57) jakie klasy Ja (23-05-2009 14:57) no klasy do ktoruch chodzilas. Paulina (23-05-2009 14:57) ja nie uzywam tegio Ja (23-05-2009 14:57) nie mozna stawiac ludziom warunkow. Ja (23-05-2009 14:58) przeciez kazdy ma prawo wyboru. Paulina (23-05-2009 14:58) ja nie stawiam Paulina (23-05-2009 14:58) ja mam tylko sweoje zasady Co o tym sadzicie? Czy slusznie jest mi przykro?

... ile Ty masz lat? Nie masz większych problemów?????

no skoro Ty możesz być na niewidocznym to ona też. nie pisze do Ciebie 4 dni, bo jesteś na niewidoczym, to skąd ma wiedzieć, że jesteś dostępna? a tak wogóel NK jest dla dzieci :)

chciała się pokłucić

No kuzynka w jaja sobie poleciala. Powiedz jej zeby spadala na drzewo z takimi wymaganiami

skąd ty się urwałaś???????

lól xD

ile macie lat ?

szokująca gdybym ja takie "problemy" miała to życie byłoby cudne :D

Mam lat 25. I zaraz posadzicie mnie ze dziecinna jestem ok. Moze i jestem ale nadal oczekuje odpowiedzi a nie wypomnien ze mam takie prioblemy a nie inne

{cześć] :)

Ty 25, a ona? :O

WIDZE ZE KAFETERIA ZAMIENIA SIE W MODE NA SUKCES

No to ma kuzynke po zboju. Przetrzymaj ja duzej moze sama sie odezwie pierwsza

do autorki - a skąd ona ma wiedziec czy ty jestes dostepna czy nie skoro na niewidocznym siedzisz.. dla mnie to jest tak jak ktos jest na niewidocznym to znaczy że ze mną pisac nie chce a pisze z innymi

To masz ogromny problem! Bardzo Ci współczuję. Pozostaje Ci tylko powiesić się z żalu, bo nie widzę wyjścia z tej arcytrudnej sytuacji ;-) Rozwaliło mnie wyrażenie: \"Jestem zawiedziona na kuzynce\" :-)) Język polskopodobny?

:D

a mi sasiadka napisala ze krokodyl nie jest jej ulubionym gadem?! i co ja mam teraz zrobic?!!??!!??!

Najlepiej obraź się walnij focha tupnij nogą powiedz kuzynce że jak ona jest na widocznym to Ty z nią nie gadasz. Ogólnie zgłoś się do szpitala po kaftanik jak nie masz wiekszych problemów

OMG, gdybys miała z 13-14 lat rozumiałabym Twoje rozterki ale 25 ??!!!!!!!!!!! Kobieto nie rób sobie jaj, nie masz innych problemów???

Przeciez to prowokacje,ludzie,jeju,nie ekscytujcie sie.

Zrobilam kuzynce loda z polykiem za rada Jarka_84 i juz sie nie gniewa

nie powinno Ci byc przykro, co to za radosc, z takim dzieciakiem gadac ;)

Opisz to na zal.pl lub wyślij swoją historie do Bravo

w sumie tez w pewnym stopniu rozumiem twoją kuzynke...mnie też wkurza, że wszyscy siedza na niewidoku, a jak zrobie sobie dost, to nagle wszyscy do mnie piszą...jeżeli bardziej ci zależy, żeby być niewidoczną niz na twojej przyjaźni z kuzynką, to prosze bardzo...no i wogóle faktycznie problem egzystencjalny:D...