Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr M

Czy warto się wiązać z młodą kobietą która jest samotną matką?

Polecane posty

Gość Piotr M

Chciałbym poznać wasze zdanie na temat takich związków, co może być ewentualnymi trudnościami, co może być nie do zaakceptowania, być może ma to jakieś plusy o których nie wiem. Może komuś się przydarzyła podobna historia... Bo ja już chyba się zagubiłem w swoim toku myślenia. Ale od początku... To wydarzyło się na początku kwietnia, wracałem z pracy i przeklinałem akurat wszechobecne roboty drogowe. Do użytku był jeden pas... Najbardziej się zdenerwowałem jak zobaczyłem samochód w rowie, dwóch mężczyzn próbujących go wyciągnąć i młodą dziewczynę lamentującą nad tym wszystkim. Droga była nieprzejezdna. Pomogłem w tym wszystkim, tamci panowie odjechali a przemiłe dziewcze zaprosiło mnie na kawę. Jak się okazało z naprzeciwka jechał tir i z braku innej możliwości wjechała do rowu i się zawiesiła... To zabrzmi idiotycznie, ale już chyba tamtego popołudnia się w niej zakochałem. Okazała się mądrą, przezabawną i dobrą kobietką. A na dodatek jest przepiękna. Zaczęliśmy się spotykać, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu. Czasem nie mogła jednak wyjść wieczorem, albo w ostatniej chwili rezygnowała ze spotkań. Nie wzbudzało to moich podejrzeń... W piątek powiedziała mi, że ma 2-letnie dziecko, które urodziła będąc w wieku 18 lat. Wpadła ze swoim chłopakiem z którym była 3 lata, mieli się pobrać, ale zginął on w wypadku samochodowym kiedy dziecko nie przyszło jeszcze na świat, poszedł na czołówkę... Historia dramatyczna, ale ja poczułem wielki żal że mi nie powiedziała wcześniej, nie odzywam się do niej od tamtej pory. Nie wiem co myśleć.. Z jednej strony to godne podziwu ze daje sobie radę, ale z drugiej.. Nie wiem czy pakować się w takie bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cookies
dziewczyna pewnie bala sie ze jak od razu dowiesz sie ze ma dziecko to nie bedziesz chcial jej blizej poznac tylko od razu zwiejesz. i pewnie by tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie bagno??? czlowieku ty sie slyszysz??????? nawet jezeli nie chcesz sie z nia wiazac nie musisz--skad wiesz czy ona chce?? ale skoro mówisz , ze jest fajna dlaczego sie nie odezwac po przyjacielsku--bo ma dziecko--wez przestan --jak slysze cos takiego to az mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M
nie wiem jak to powiedziec ale musze! pierwszy raz przyznaje sie ze ciagnie mnie do chlopcuw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jednak to bagno bo nie musiala
sie tak wczesnie jeb.ac z facetem. Puszczalska byla kiedys, choc moze teraz sie czegos nauczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M
No wiesz, przez te dwa miesiące sporo się działo... Padały mocne słowa, działy się rzeczy które też o czymś świadczą... Zaangażowaliśmy się, to pewne. I to prawda, że gdyby wtedy na tej drodze powiedziała mi, że ma dziecko to bym uciekł. Dlatego też czuje się oszukany. Nie mam pojęcia co z tym zrobić, młody jestem, a ona ma za dużo zobowiązań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birmingamowiczka
wiesz, dlaczego zakladasz ze byla puszczalska ?????????????? wcale tak nie musialo byc ! takie kobiety fakt nie wszytskie ale wiekszosc z nich sa odpowiedzialniejsze i zaradniejsze bo zwykle nie nie maja z nikad pomocy same musza se radzic nie tylko o siebie ale o druga osobe musza sie troszczyc i zapewnic godne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
aleee tooo juuuuż byłoooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalosny dupek jesteś
nie pakuj sie i daj kobiecie szanse na kogos wartościowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M
No przerasta mnie, nie tak sobie wyobrażałem to wszystko. Chyba nie jestem na tyle szlachetny żeby pogodzić się z jej przyszłością i jej.. 2-letnią konsekwencją. I nie robie jej nadziei, milcze od kilku dni. I myślę, myślę, myślę. I już mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birmingamowiczka
dlaczego twierdzisz ze pakujesz sie w bagno? moze to jest kobieta dla ciebie, moze to jest milosc twojego zycia , a ty jak bys sie zachowal na jej miejscu na dzien dobry bys powiedzial ze masz dziecko to uwierz mi ze druga osoba by odrazu uciekla, dziewczyna pragnie milosci, wsparcia wiec nie powiedziala ci zebys nie uciekl. pomysl bo za 3 lata moze sie okazac ze to bylo to i zmarnowales szanse . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie twierdzę, że wychowywanie cudzego dziecka, to piękna, normalna i przyjemna sprawa. Milknąc na kilka dni po tej wiadomości zachowujesz się niedojrzale, żałośnie i żenująco. Zrób coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś...
Nie milcz tylko przyznaj że jesteś żałosny - wtedy będziesz troszkę mniej. Troszkę. I to nie jest tak "winny niech pierwszy rzuci kamień" bo sam jestem z kobietą, która ma problemy, w chorobie na całe życie i wiem, że jak się tylko chce to się może. Czasem wystarczy odrobina poświęcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birmingamowiczka
a dziecko moze pokochas i zaakceptujesz je jak swoje. ona nie cofnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że Ty chłopcze nie pasujesz do niej i mówie poważnie. Ile masz lat? Ona przeszła bardzo dotkliwą lekcję życia, z pewnością nauczyło ją to odpowiedzialności. Zachowaj się jak facet, a nie jak chłopiec! Przestała być piękna, mądra i dobra tylko dlatego, że ma dziecko? Mam nadzieje, że postąpisz słusznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama290
sam sobie juz odpowiedziałeś nie dorosłeś do roli ojca więc nie mieszkaj w głowie dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxasbx
Jezeli tera zmasz watplowości ze wzgledu na jej dziecko to nie wiąz sie z nia w ogole,bo widac,ze dziecko bedzie zawsze na przeszkodzie u was stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestała być mądra
bo kłamała! Myślała, że się nie wyda? To podłe. Chyba się jednak nie nauczyła ... odpowiedzialności. Ja bym ją zostawił. Kobieta, która chce sie chajtać w wieku 18 lat, sypia z facetem, zalicza wpadkę a potem udaje że nie ma dziecka jest baaaaaaardzo mało wartościowym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M
0dezwę się do niej, z pewnością... Ale musze to przemyśleć. To musi być pewna decyzja żebym się nie wycofał później... No kurwa, nie tak miało to być! Jakie to ma konsekwencje.. Jak to wygląda dalej? Bo nie wiem czego się spodziewać, jak zareaguje na to otoczenie i moi rodzice? Jak zareagują jej? Jak mam nawiązać kontakt z tym dzieckiem? Jak mam przeprosić ją za milczenie? Za chuja nie mam pojęcia co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Panem Jaroslawem--troche to dziecinne... Moim skromnym zdaniem powinienes z nia porozmawiac-powiedziec ze czujesz sie oszukany...z drugiej strony wez przyjmij do wiadomosci , ze jej tez nie jest na pewno latwo, z tego co piszesz to wiele przeszla- ty teraz nie zachowujac sie jak dziecko sprawiasz jej rowniez cierpienie wiec lepiej idz i to zalatw po mesku--po prostu tak jak czujesz--przrasta cie sytuacja - mozna to zrozumiec ale takie nie odzywanie sie ....sam wiesz najlepiej... P,s nazywanie 18 letniej dziewczyny puszczalska jest troche nie na miejsu--roznie jest w zyciu--byla pelnoletnia jak urodzila i po co jakies nazywanie kogos---to taki nasz polski zasciankowy stereotyp-tymardziej ze dziewczyna sobie radzi po wielkiej tragedii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxasbx
Ale tak ogolnie to ona kłamczucha jest i niezbyt dobra matka jak wstydziłą sie ,ze ma dziecko i cos mi sie wydaje,ze opowiastka o wypadku ojca jej dziecka to zmyslona historyjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama290
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaaa
znam dwa małżeństwa, w których facet ozenił sie z dziewczyną mająca dziecko z innym. Obydwa małzeństwa bardzo szczęśliwe, jak na moje oko. jednym nawet dzidziuś w drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz wiec to nie chodzi o twoje uczucia--wydaje mi sie ze ja lubisz---ale co powieedza rodzice i otoczenie?? hmmmm---wlasnie--no to moze popros rodzicow i otoczenie zeby ci kogos znalazly--przepieknego inteligentego i oczywiscie bez przeszlosci...... ja ci zycze powodzenia --szczerze---i jakos zal mi sie zrobilo tej dziewuchy...pozdro dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M
No w moich oczach dużo straciła.. Tyle razy pytałem ją o jej przeszłośc, o jej życie, a wszystkie odpowiedzi były wyssane z palca. Poza tym rzeczywiście bardzo wcześnie zachciało jej się wchodzić w dorosłość... Przykro mi, że jej życie się tak potoczyło. Ale to dziwne, że mam obawy? A może ona po prostu szuka sponsora, obojętnie kogo, aby pomógł jej wychowywać dziecko? Ma wrażenie, że życie i tak już zniszczyła więc teraz ratuje co się da na ślepo? Nie chce być jakąś jebaną deską ratunku... A jeśli znów kłamie? A jeśli jest coś jeszcze? Trójka dzieci w szafie i dwóćh byłych mężów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ostatnim zdaniu, dałeś sobie odpowiedź, jeśli nazwałeś związek z dziewczyną bagnem, to weź lepiej nie zawracaj sobie i jej głowy, dopóki jeszcze mały żal. Takie jest ,życie i nie potępiam cię bo sam przeżyłem to tylko z punktu widzenia dziewczyny, owdowiałem z dziećmi, poznane kobiety różnie się zachowywały, najczęściej, że wychowywanie obcych bachorów, przerasta ich możliwości. Nic nowego, ani nie jesteś wyjątkiem czy gorszym, po prostu małym zjdaczem chleba, który nie chce brać na siebie obowiązków, bo i po co, czy nie lepiej po najmiejszej linii oporu przeczołgać się przez życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Autorze mysle, ze ty juz sam odpowiedziales sobie na postawione pytanie: "Nie wiem czy pakować się w takie bagno" Jezeli caly ten uklad jest dla ciebie bagnem to na pewno nie powinienes sie w to pakowac. Status spoleczny panny z dzieckiem w Pl jest z zalozenia bardzo niski. I to wyraznie przebija w twoich slowach.Nic dziwnego , ze dziewczyny staraja sie ukryc fakt posiadania dziecka. Czy warto sie z taka wiazac? Juz samo postawienie pytania w taki sposob decyduje o odpowiedzi. Autorze - daj tej dziewczynie swiety spokoj. Ona na pewno swoje w zyciu przeszla i na pewno jak kazdy czlowiek chcialaby zbudowac swoje szczescie. Z toba bedzie to trudne. Do tego musialaby spotkac faceta, ktory bedzie umial widziec w niej czlowieka z zaletami i wadami. Takiego , ktory zechce zbudowac z nia zwiazek dlatego, ze jest taka jaka jest , a nie dlatego, ze jest odpowiednio cnotliwa. To wymaga sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxasbx
Piotr M--cos mis ie wydaje ,ze dziewcze kreci.Po prostu ktos jej machnał bobo i zwiała a ona dorobiął sobie historyjke o pieknej i tragicznej miłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otoczenie moze roznie zareagowac:)Moga Ci dokuczac,wysmiewac sie:( SAm musisz odpowiedziec sobie na pytanie czy jestes w stanie pokochac czyjes dziecko tak jak swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×