Byłem w zeszły weekend w Paryżu i porównam Polki-Francuzki

- zachowanie - Francuzki mają klasę. Nawet te brzydkie. W końcu to naród z tradycją. Polki 90% natura blachary - kultura - nie spotkałem przeklinającej Francuzki. Te dziewczyny pięknie sie wysłowiają. W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu wiele dziewczyn chodzi i z ich mord słyszy się przekleństwa - savoirvivre - kikakrotnie zapraszały mnie dziewczyny do wspaniałych restauracji. Piękny zwyczaj i pięknie potrafiły się zachować. W Polsce kiedykolwiek kogoś dziewczyna zaprosiła do wykwintnej restauracji? LOL (a jak się już taką zaprosi, to się zachowuje jak łachmaniara) - seks - mam dziewczynę ale jej nie zdradziłem tylko przetestowałem kika spraw. Otóż we Francuzkach plynie nieugaszony ogień namiętności. Tu akurat Polki im nie ustępują ale to nie ta klasa. No i myją się mało - wykształcenie - no comments. Po prostu inny świat, jakże odmienny od naszych \"studentów prywatnych szkół gotownia na grilu\" Ale mimo wszystko pięknie jest w kraju rodzinnym :):) a w ten weekend jedziemy z moją dziewczyną nad zwykłe polskie morze ma kitesurfing na Hel :)

skoro tak krytykujesz te Polki to znajdź sobie Francuzke skoro takie superrr.........Dziwie się Twojej dziewczynie,pewnie nawet nie wie o tej Twojej opini,bo na jej miejscu troszkę zdenerwowałabym się....jednocześnie i ją obraziłeś......

cóż dresku trafiłeś na swoją klasę, to co się dziwisz? przyzwyczaj się i kup swojej dziewczynie jakieś mydełko, nie musi byc koniecznie Fa

Nie obraziłem bo moja dziewczyna to nie typowa Polka jakie widzi się na ulicach. To nie te kręgi...

wysławiają

francuzki ubierają sie gorzej niz polki ;-) i wiem to z ust pewnej kobiety z francji ;-) one to glownie w monotonne kolory

ze tak pieknie sie wyslawiaja? Po francusku to nawet "merde" brzmi elegancko...

Poznałem to po rozmowie otóż w Polsce z kobietą da się porozmawiać tylko o jachiś pierdołach kretynskich natomiast w Paryżu miałem ciekawą rozmową z dziewczyną m.in. o fizyce cząstek molekularnych, o finansach, o zderzeniu cywilizacji wg Huntingtona, o imperialistycznej polityce USA, o chrystianizacji terenów wschodnich przez prawosławie, o Wędrówce Ludów - po prostu kilka godzin nieustannej erudycznej rozmowy!! W Polsce żadna dziewczyna nic nie wie o czymkolwiek, co przekracza telenowele:o:o

to Twoja wersja tej rozmowy. Bo moze ona rozmawiala z Toba o ciuchach, makijazu, zepsutej pralce, grzybicy stop... W tym samym jezyku rozmawialiscie?

Rozmawialiśmy po angielsku bo mój francuzki nie jest wystarczająco dobry

spokojnie dziewczyny... on ma TROCHĘ racji... liznął popłuczynki pseudointelektualistek z powierzchowną wiedzą, potrafią tak rozmawiać, po 3 kursach jak ma wyglądać 1 randka haaaaaaaa... nie dyskutujcie z nim, on nawet na bohatera i idola wybiera gaskończyka z rapierkiem... biedaczek! i przybywajcie do Paryża, Polki są tu cenione i to nie tylko za bycie dobrą dvpą, jak chce widzieć Polki koleś , ale za inne cenne cechy i umiejętności

Umiejetności - ciekawe jakie he he he LOL

łojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj! tak cudownie rozmawiałeś z nią po angielsku, to jeszcze powiedz, pewnie to czekoladka była, albo mulatka, bo rdzenną wielbicielką trójkolorowej flagi to na 100 % nie ale fajansiarz!

Och i Ach

polskie dziewczyny to worki na sperme

pewnie One miały o Tobie takie samo zdanie jak Ty o Polkach:D

'LOL' to już jest passe

Takie samo zdanie jak o Polkach. Dziewczyno. Ja im kręciłem w głowach

moze i kreciłeś ale swoje i tak myslały. Co Ty myslisz ze jak jakiś burak z Polski pojedzie do Paryza, rzuci swoja łamana angielszczyzną to wszyscy padna ze zdziwienia? Taka jest różnica że kobieta z Polski to chociaz może gdzieś urodą błysnac a facet niczym. W tych frncuskich knajpach pewnie tez zachowywałeś się jak łachmaniarz:)