coś sie stalo mojemu psu! pomocy

od 16 zaczela byc taka smutna i caly czas spi, nie chce sie bawic, nie chce jesc ani pic. Teraz sie obudzila i zaczela tak szybko oddychac, tak cicho piszczy! Nie wiem co robic? Nawet nie chce isc na dwor zalatwic sie a jak chcialam wziasc ja na rece to na uciekala polozyla sie na lozko i teraz lezy :( Mieszkam w malej miejcowosci wiec o tej porze nie mam szans jechac do weterynarza. Jak jej pomoc?

chcialam jeszcze dodac ze od tygodnia ma cieczke ale nigdy tak sie nie zachowywala :(

Jeżeli zwymiotuje, to może oznaczać zatrucie...,a wtedy tylko węgiel!!

chyba nie miala czym sie zatruc bo caly czas jestem przy niej i zawsze je ta sama karme. Dzisiaj nic w ogole nie jadla

Dobić! Z mięsa zrobić gulasz a z futerka dywanik obok kanapy. ;-)

tak pewnie sie zatrula. czuwaj przy nie ale juto koniecznie musisz wezwac weta

moze to ciąża urojona?? pies mojej cioci mial to samo, skonczyli sie na sterylizacji i jest juz ok

ciaza urojona? ale po tygodniu cieczki?

no roznie to bywa, jedz jutro do weterynarza, bo szkoda psiaka zeby sie tak meczyl :(

jutro do weta i po krzyku

jezeli ucieka to znaczy ze ją cos boli, poczekaj do rana i idz

jak do jutra jej nie przejdzie to pojade ale mam tylko jednego weterynarza w okolicy, ktory zawsze jak cos jest nie tak to mowi ze mi sie wydaje i przesadzam :o

cieczka? jestes pewna, ze to byla cieczka, a nie ropo lub krwiomacicze? Jesli zacznie duzo pic, pedem do weterynarza. Jesli nie zoperujecie, psina dostanie zapalenia otrzewnej i sie wykonczy. I nie daj sie nabrac, ze wylecza ja antybiotyki. Weim, co mowie O malo nie stracila,m swojej suni

a nie ma np. kleszcza?

Ludzie Wy to macie pomysły.. Dziewczyna szuka pomocy, a tutaj jak zwykle muszą się znaleźć takie komentarze, że tylko wstydzić się za was !! Co do Twojego pytania.. Mój psiak też tak miał jak był malutki.. Tylko, że on do tego jeszcze wymiotował.. I wiesz co zrobiłam ? na siłę go wyjęłam z kojca i zaczęłam drażnić, tak żeby wiesz zaczął się ze mną bawić.. I tak się brzdąć rozbrykał, że zaraz żołądek zaczął mu pracować, zwrócił to co mu jeszcze przeszkadzało i u przeszło, teraz wszystko jest w porządku ;) Czsami też ma swoje odchyły ;) Leży sam, nic nie je nie pije.. Psy tak jak my ludzie mają uczucia, być może stało się cos co Twojej suni leży na serduszku, może ktoś ją uderzył bądź coś podobnego.. Spróbuj zabawą, jeśli nie pomoże jutro pojdzcie do lekarza ;) Bedzie dobrze ;)

Tak, cieczka bo w pierwszy dzien bylam z nia u weta i potwierdzil. Nie ma kleszcza i na szczescie nigdy nie miala :) Też próbuję ją rozbawić, przynosze zabawki itd, teraz wyszla na dwor i niech sobie troche pobiega po ogrodku, moze jej przejdzie.

1.To może być ropomacicze! Sprawdź, czy psu nie cieknie z dróg rodnych taka zółtawa ropa. Jeśli tak, to trzeba jak najszybciej jechać z pieskiem do weterynarza! 2.Czy pies mial może kleszcza? Jeśli tak, to może być własnie babeszjoza. 3.Może to być po prostu zwyczajne zatrucie żołądkowe. Wówczas psu samo przejdzie.

fifi głupolu, pisze wyżej że kleszcza nie ma

moja sunia miala tak przez ostanie dni-tyle ze cieczki nie ma(po sterylizacji),tez zawsze je ta sama karme..ale jednak sie zatruła.Wymiotowała i puszczała smierdzace baki:/akurat mam remont...caly "piasek" z gruzu wyjadła...dzisiaj juz biega i sie bawi-zreszta dzisiaj nadrobila ostatnie 2 dni.Od 7 rano mnie meczy swoja ulubiona pileczka,biega jak oszalala i szczeka...do tej pory zreszta:) Ja ja zawsze masuje po brzuszku jak widze ze cos z nia nie tak-odrazu widze"usmiech"na jej mordce:) A TY jutro szybko do wete...i moze poszukaj jakiegos lepszego...lepiej dojechac jak konowałowi psinke pod opieke dawac

Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadze ze jest to ropomacicze bo nie zauwazylam zeby miala jakas ropna wydzieline, nie pije tez wody. Kleszcza nie miala. Jesli do rana jej nie przejdzie to pojade do weterynarza. Mam nadzieje,ze bedzie dobrze.

"jak tylko, ze z moim psiakiem jest gorzej nie zwlekam, kładę się na dywanie jak mnie bozia stworzyła obok niego i wylizuję jak jego mamusia zaraz po narodzinach, wnet widzę poprawę, odwzajemnia mi się tym samym a ja tylko na to czekam ..." Masz nie poloei w tym porąbanym łbie.. Dziewczyna potrzebuje pomocy, a Ty frjerze robisz sobie jaja, poszywając się pode mnie.. Zapomniales/as pusty łbie, że istnieje cos takiego jak IP.. Ehhh ;/ pusci ludzie.. Post zglosilam do usuniecia niewyzyty zoofilu ;/ POZNAN- Jak z pieskiem ?

Przepraszam pomylilam nick bo wypowiadam się na wielu forach.. pomocyyy proszę- Jak tam piesek ? Byłas u lekarza ? Jeszcze raz przepraszam:)

moze ktos ja otrułł :( ja tez tak miałam z moja suczka wątroba jej spuchła musiałam dzwonic po weterynarza, jak przyjechał powiedział ze w pore zadzwoniłam bo na wieczor byłoby po niej ;9 ludzie to swinie ;(