Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Selena1985

BYL KTOKOLWIEK W ZWIAZKU Z OBCOKRAJOWCEM?

Polecane posty

I jakie macie doswiadczenia? Popularny temat to ostatnio wiec pytam, jaki wy macie poglad na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ale
rozstaliśmy sie z mojej inicjatywy - do zwiazku potrzebuje prawdziwego zrozumienia jakie daje moim zdaniem wspólny jezyk i w miare podobna kultura - chocby nie wiem jak dobrze znalo sie jezyk obcy moim zdaniem nigdy nie da sie tak do konca wyrazic siebie i poznac tej drugiej osoby. ale czasu tego nie uwazam zazmarnowany, kontakt mamy do dzis, moj były jest bardzo wartosciowym czlowiekiem wiec chcialabym to utrzymac. to tyle z mojej perspektywy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu jest obszerny temat o zwiazku z obcokrajowcem... ja jestem z holendrem..fakt,porozumienie jest inne.nie pogadamy o "Misiu",czy czterdzistolatku..ale za to podobaja mi sie holenderskie relacje rodzinne-mezczyzna bardziej sie angazuje w zycie rodzinne,prace domowe,zabawy z dziecmi...roznica jest kolosalna i bardzo mi to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w związku z obcokrajowcem, konkretnie Grekiem, zresztą pisałam o tym już parę razy na forum. No i co mogę dodać. Na razie jest super :) Rok czasu jesteśmy ze sobą, mieszkamy razem. Co dalej to czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwas dezoksyrybonukleinowy
Ja jestem - ślub w przyszłym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwas dezoksyrybonukleinowy
tez z Holendrem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub? a jaka narodowosc? widzicie dziewczyny wiecej wad czyzalet w porownaniu do naszych POLAKOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tu musze potwierdzic bo o Holendrach bardzo wiele slyszalam i samych pozytywow, niestety na tym sie konczy pochlebianie obcokrajowcą do innych narodowosci raczej nie grzeszymy sympatia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwas dezoksyrybonukleinowy
nie da się uogólnić na całą populację Polaków lub Holendrów, bo ich nie znam ;-) Znam dobrze mojego narzeczonego i dobrze jednego Polaka i średnio kilku Polaków jako kolegów. To za mało, by wysnuwać daleko idące wnioski ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yum
Oczywiwsice ze kobiety z zagranicy maja wiecej zalet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polskie chlopaki sa najlepsze :D nie jestem zwolenniczka innych nacji, moj byly maz byl obcokrajowcem, slowo "byly" powinno juz cos wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolitka123
a jakiej narodowosci byl twoj maz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitawica
ja jestem po slubie z australijczykiem pochodzenia angielskiego..same plusy...wczesniej bylam w zwiazku 4 lata z amerykaninem.tez dobrze.....bez roznicy jaka narodowosc jesli sie kochaja zawsze znajda wspolny jezyk i rozne rozwiazania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa milosc
niczego nie zmienia jezeli sa roznice w kulturze charakterach i religii to chocbys sie dala pokroic to pociagniesz taki zwiazek dwa trzy no moze nawet 4 lata a potem co? w koncu wychodza te roznice na swiatlo dzienne i sie placz i lament zaczyna bo pewnie dzieci juz sa moze slub a tu zycie zmarnowane i twoje i dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani mecenasowa
ja tez z australijczykiem, w zwiazku od dwoch lat. jest do dupy. zwiazek stoi w miejscu. nigdy nic wielkiego z tego nie bedzie ale juz sie z tym pogodzilam. jako czlowiek/mezczyzna/kochanek jest super ale nie nadaje sie na meza czy ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow123
dwa lata to sporo, ja bylam z moim 10miesiecy mowil ze mnie kocha patrzac gleboko w oczy a na drugi dzien powiedzial ze sa za duze roznice kulturowe wiekowe(tylko 7 lat) i w charakterze szkoda ze tego nie widzial bile 10 miesiecy tylko nagle z dnia na dzien sie zorientowal.. wedlug mnie wiekszosc z nich potrafi swietnie udawac i czerpac korzysci ze zwiazku dla siebie a jak sie im znudzi lub pojawi ktos bardziej fascynujacy na horyzoncie pokazuja nam drzwi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaah a ja uw
uwielbiam mojego kolege z tunezji...mrauuuu teskniee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam post,ze dla Finow dziwne jest niby nagrywanie uroczystosci na kamere i pozniej ogladanie tego . Pierwsze slysze... Moze w miejscu gdzie mieszka osoba, ktora to napisala tak jest, tu gdzie ja mieszkam jest to normalne.zdziwilo mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dla moich Finow malym szokiem bylo polskie wesele :) moj maz byl zaprawiony w boju bo rok wczesniej bawilismy sie na weselu brata :) za to teraz tesc jest expertem od Polski a k...wa mowi jak rasowy Polak, przy prawie kazdej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego bylo szokiem
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo finskie wesele bardzo sie rozni od polskiego. nie ma tyle jedzenia, tego klimatu, uroczystych momentow.. Finowie stwierdzili, ze dla nich nasze wesele bylo taka impreza, ktora zdarza sie raz w zyciu albo wcale. Do tej pory to przezywaja a wkrotce minie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz jest amerykaninem, jestesmy razem juz kilka lat i nie zamienilabym go na zadnego innego. Moje byle zwiazki z polakami przy tym wypadaja bardzo blado :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×