do osob bedacych na stazu1234

powiedcie mi czy bedac na stazu sami rwiecie sie do pracy czy tylko wykonujecie polecenia i robicie tylko to co wam wyznacza?

samodzielne stanowisko i rzygam juz ta robota:O sama sobie wykonuje obowiazki,nikt mi nic nie mowi

ja jak na razie nie mam konkretnych obowiazkow i nie wiem czy sama sie wyrywac do pracy czy czekac az kaza cos zrobic. ciekawa jestem czy same wyrywacie sie np do robienia kawy czy herbaty do mycia szklanek itp

raczej to drugie.. sorry, ale za 670zl z up, bo pracodawca ma pomocnika za darmo, to ja sie rwać do roboty nie będę :O

robic kawe musze bo jestem sekretarka:O ale jak bylam w innym dziale to kazda se sama robila, sluzaca nie jestem,i przyszlam sie uczyc a nie kawke dziewczynom zaparzac. sekretariat to inna bajka

czyli na stazu jest 670 zl tak znak zapytania mi nie dziala

tak, 670zl do ręki...

no u nas to raczej mala firma jest i w sumie nic sie nie stanie jak za nich pomyje te szklanki. pytalam tylko jak to wyglada u was. nie chcialabym zostac odebrana jako jakis len i potem obgadana bo akurat pracuje w swojej miejscowosci i tu kazdy kazdego zna . w sumie teraz tego stazu troche zaluje bo wolalabym w innym miescie gdzie jest sie bardziej anonimowym a widac ze to towarzystwo z mojego stazu lubi plotkowac

jak dla mnie to 670 zl to duzo na studiach mialam stypendium niecale 500

duzo? nie badz smieszna ............

wyniki albo socjalne a staaz badz co badz to wynagrodzenie za prace