Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest z tym bo nie wiem

czy mój mąż do porodu

Przez Gość jak to jest z tym bo nie wiem, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość jak to jest z tym bo nie wiem   

Gość jak to jest z tym bo nie wiem
Napisano

dostanie w szpitalu ten fartuszek ochronny czy sami musimy go kupic?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość POnury Ryś   

Gość POnury Ryś
Napisano
A co Twój mąż jako pierwszy facet na świecie jest w ciąży i wkrótce będzie rodzić?Ale wygodna jesteś, hahahaha

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cyna    0

cyna
Napisano
Trzeba kupić w szpitalnej aptece. I uwaga - to nie ten sam fartuszek który można kupić z automatu (w takich kulach wypadają), tylko specjalny ochronny - to będzie komplet spodnie i bluza.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość 1987456   

Gość 1987456
Napisano
A nam byl niepotrzebny fartuszek,byl w swoim ubraniu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

furious and tired    0

furious and tired
Napisano
POnury Ryś A co Twój mąż jako pierwszy facet na świecie jest w ciąży i wkrótce będzie rodzić?Ale wygodna jesteś, hahahaha dobre :D:D:D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość do poprawki   

Gość do poprawki
Napisano
U Nas nie było to konieczne (zorientuj się tam gdzie będziesz rodziła) U Nas koniecznością było tylko aby mąż się po prostu przebrał (miał t0shirt, spodenki i klapki) tyle! :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

imili86    0

imili86
Napisano
U nas jest tak samo maz ma miec ze soba czyste spodnie i koszulke i klapki nie trzeba kupowac fartucha

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bywalec1    0

bywalec1
Napisano
Ja też nie mialem żadnego fartuszka tylko czyste ciuchy na zmianę. Zdążyłem tylko zmienić koszulę na t-shirta a polożna woła: "niech pan idzie bo się zaczyna!" Parę skurczow i bylo po wszystkim! :) PS. Rodzila żona, ja tylko asystowałem ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość djuihfpirrrrrrrrrrr   

Gość djuihfpirrrrrrrrrrr
Napisano
a u mnie w szpitalu fartuszek i kapcie z automatu.7zł. wyniosło.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×