Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przymiarks

Czt jestescie ogonem swojej tesciowej?

Polecane posty

Gość przymiarks

Juz nie mam sily. Ciagle przegrywam z matka chlopaka. Ja cos powiem na jej temat i jest awantura bo ja obrazam niby;/;/ Ciagle jej zdanie jest wazniejsze, a ja cicho siedze. Macie podobna sytuacje jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej nnnooooo....
niemile zapachy spod tego ogona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
u mnie jest tak ale z bratem mojego narzeczonego na pierwszym mijscu brat jego zdanie a potem ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kedff
po pierwsze jeżeli jesteś z chłopakiem to jego matka nie jest twoją teściową. Po drugie a jaka twoja matka jest. Podejrzewam, że jeszcze gorsza zołza i chłopak musi wytrzymywać. Ciągle z nią przegrywasz, no bo jak nic nie umiesz no to trudno, najpierw musisz się douczyć, a nie po gimnazjum i już chce chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób drugiemu co tobie
niemiłe... Jeśli nie będziesz obgadywać teściowej, nikt nie będzie musiał się obrażać. Swoją drogą gdyby mąż coś źle mówił o twojej mamusi, to siedziałabyś cicho i potakiwała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym przegrywasz bo tak
troche nie jasno opisałaś o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi tobie
napisz o co chodzi, jesteście po ślubie, mieszkacie z teściami ? ja tam z teściową nie mieszkam, widzę ją raz na miesiąc i bardzo sobie chwalę. moglibyśmy z nią mieszkac, bo ma warunki, ale wolimy spłacać kredyt i być na swoim, mieszkanie z rodzicami jest chore i patologiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przymiarks
No ale szykuje sie , ze nia bedzie bo jestem w ciazy. Moja mama wlasnie na luzie, jeszcze z moim chlopakiem piwka sie napija itp A ona tylko mi mowi co ja mama robic. Ja powiem, zeby moj zrobil tak , a ona powie inaczej i on robi tak jak ona chce.On u mnie spi , a ona rano dzwoni i przypomina o wizycie u lekarza;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przymiarks
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi tobie
a facet nie potrafi zrobić po swojemu? musi robić tak jak ty, albo matka każą? szkoda mi go i się nie dziwię, że tak jest. może niech zamieszka u ciebie, chociaż na jakiś czas i ograniczy z matką kontakty sama nic nie zdziałasz, wszystko zależy od faceta, czy da radę się wyzwolić od wpływu mamuśki, im wcześniej tym lepiej, tylko pytanie, czy będzie chciał ? może mu tak wygodnie ? mamusia zrobi, mamusia załatwi, mamusia przypomni.... staraj się pytać go częściej o zdanie i popieraj, niech nabierze pewności siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przymiarks
Staram sie go ciagle pytac co on sadzi itp zeby nie byl odstawiony na dalszy plan Ja nawet nie moge sie na jej temat nic odezwac bo toptem jestem najgorsza;/ Moj sprawia prezenty innym dziecaa z rodziny w postaci 20-30 zł ja sie denerwuje, ze sami teraz powinnismy odkladac ,a ona jeszcze mu mowi , ze ja niby skapa jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytaj go
spytaj go co jest dla niego ważniejsze, ty i wasze dziecko czy matka, zawsze mów, że jest ci przykro, jak powie coś niemiłego, facet nie wie co ty myślisz matka mu wszystko funduje to nie jest pewnie nauczony szacunku do pieniądza, wybierzcie się do sklepów dziecięcych, niech sam zobaczy ile co kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka to matka a zona zona
i bez sensu jest kalkulowac, kto jest waznijeszy,. To tak z cyklu kogo wolisz mamusie czy tatusia, albo synka czy córke. Matka zawsze bedzie (i powinna byc) wazna dla kazdego i nie ma co udowadniac, czy jest gorsza, czy lepsza, bo jest jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te teściowe
Jeśli jest synusiem mamusi to z nią nie wygrasz:( ... będzie zatruwać wam życie na tyle ile się da. ALE... Jeśli jesteś stanowcza i nie rozbeczysz się zaraz jak on powie,że mamusia ma rację to może i dasz radę go jakoś przekabacić... ja jakoś walczę z takim synusiem, ale widzę wielkie poprawy...ja jednak mam synusia rodziców i cioteczek:/ on jest na każde ich zawołanie a ja jak coś potrzebuję niestety muszę załatwiać sama... ale jakoś moim uporem i wytrwaniem jest już coraz mniej takich sytuacji...;) Tobie życzę jak najlepiej;) aaaaaaaaa... i nastaw się psychicznie,że wasz ślub będzie chciała \"urządzić\" mamusia a i jak dzieciątko się urodzi też będzie wiedziała lepiej... to już jest większy kaliber...i potrzebne jest wiele siły i spokoju.;) mi nawet wakacje spier.... a i podróż poślubna się przez nich nie odbyła:( ... ale to inna historia... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×