CHLOPAK WSCIEKLY Z BLAHEGO POWODU- PROSZE WEJDZ I DORADZ!

Witam wszystich forumowiczow.Mam pewien problem,moj chlopak (29lat) zachowal sie jak..baba.Obrazil sie na mnie z blahego powodu, jest na mnie wsciekly.Nie widze szczerze mowiac powodu,dla ktorego ma takie,a nie inne zachowanie. Postaram sie opisac sytuacje. Mianowicie jego przyjaciel jak on go nazywa zaprasza nas ZAWSZE pod koniec miesiaca do siebie na obiad.Pod koniec miesiaca, kiedy w jego lodowce nic nie ma. Umawiamy sie, idziemy razem do sklepu, jego laska biega jak wariatka po sklepie, bierze , co sie jej pod rece nawinie (m.inn.wielka ,5 litrowa butle wody,3 wina, czyli taka ilosc, ktora nie spozyjemy w ciagu tego obiadu). Kiedy przychodzi do placenia, jego przyjaciel otwiera portfel, robi smutna mine i mowi ,ze nie ma pieniedzy i pyta sie mojego chlopaka, czy moze zaplacic, moj chlopak oczywiscie placi! Potem po obiedzie idziemy gdzies do pubu i ...dziwnym trafem... jego przyjsciel ma kaske na 4 piwka z rzedu! Wczoraj spotkalismy sie na ulicy i oczywiscie-no to moze jutro zrobimy obiad?przyjdziecie? A ja na to-wiesz, zawsze nas zapraszasz jak jest koniec miesiaca,ja to rozumiem,ale popatrz na mojego chlopaka, jest bez pracy i zawsze to on placi,tym razem bedzie lepiej jak zaplacisz za cale zakupy, i nie mysl ze jestes taki cwany, bo ja tez cwana jestem i nie jestem glupia dlaczego to robisz A on- no bo nie mam juz nic w lodowce i zaczal sie smiac. Moj facet to slyszal ,byl wkurwiony za przeproszeniem ,zrobil mi awanture, mamy teraz ciche godziny,bo moj chlopak stwierdzil, ze nie mam prawa tak mowic do jego przyjasciela, bo to jego przyjaciel ,a nie moj i on nie chce go stracic a ja wszystko psuje. No ja przepraszam,jesli jest to przyjaciel , to niejmy zdrowe relacje, mowmy, co nas boli. Czy ktos moze mi powiedziec-CZY JA SIE CZEPIAM???

szczerze??to twoj chlopak powinien sie pierwszy odezwac w takiej sytuacji...ale skoro nie potafi to dobrze ze to zrobilas...z drugiej strony jego kasa...chyba ze mieszkacie razem i to wspolna?

ok, dzięki, a ktoś nieszczerze może się wypowie?

zawstydzilas chlopaka, pewnie jest typem miekkiej dupy i nigdy nie odwazylby sie w oczy powiedziec co o kims mysli i teraz czuje sie winny przed przyjacielem ;] psychologia sie klania

nie, kasa jest jego, bo ja nie mam pracy i nie mam wcale pieniedzy.Takze zyjemy jak narazie z pieniedzy chlopaka. Moj chlopak stwierdzil,ze my wiemy o tym, dlaczego on nas zaprasza pod koniec miesiaca,ale nie musimy mu tego mowic i tyle.

cyt: "ale popatrz na mojego chlopaka, jest bez pracy i zawsze to on placi" "nie, kasa jest jego, bo ja nie mam pracy i nie mam wcale pieniedzy.Takze zyjemy jak narazie z pieniedzy chlopaka." ty nie masz pracy on nie ma pracy hehe lol co co on w totka wygral, czy mafia pruszkowska? D

powodzi sie...