czy warto byc szczerym?

Powiedzcie czy warto na temat seksu być szczera z facetem? Jeżeli nie czuje żadnej przyjemności kochając sie z nim, ze musze udawac ochote na seks, ze męczy mnie seks z nim, czuje sie zle i nie wiem czemu, zamiast czuc sie lepiej po seksie ... to moj pierwszy facet wiec nie wiem czy wina jest po mojej stronie czy po jego ? :( Mówić mu ze tak sie czuje czy przemilczec, przeczkac, szukac w sobie problemów? Obrazi sie:(? A jak mnie z tego powodu odrzuci...kocham go ale seks jest jedyną rzeczą która nam nie wychodzi :( on uwaza ze nasz seks jest super...burzyć tego jego obrazu?

powedz mu zeby bardziej robil wyrafinowana gre wstepna i wiecej romantyzmu.tam mi sie przynajmniej zdaje :P

Uważam, że szczerość w związku to podstawa. Nie musisz burzyć odrazu jego obrazu na teamt waszego seksu. Ale możesz z nim delikatnie porozmawiać i powiedzieć, że ostatnio odczuwasz dyskomfort kochając sie z nim i chciałabyś spróbować czegoś innego: romantyczna muzyka, masaż, długa gra wstępna, delikatne pieszczoty z jego strony, a Ty staraj się go podniecać w ten sposób sama też sie nakręcisz. Podniecenie i euforia to 1 stopień do sukcesu. Spróbuj nim kierować, może jemu to się spodoba. Powiedź, że chcesz się kochać spokojnie - nie ma być to czynnosc mechaniczna. Kiedy już dojdzie do stosunku odpręż się całkowicie, zapomnij o wszczęniejszych przeżyciach i daj sie ponieść emocjom. Pokaż mu co Cię podnieca, jak chcesz by Ciebie zadawalał, ktory ruch daj Tobie przyjemność. Ale warunek jest jeden: musisz tego chcieć, być podniecona i abslutnie wyluyowana. A skoro go kochasy, to powinno Tobie to przyjść z łatwością! PS: A jeśli obawiasz się, że może Ciebie rzucić z powodu seksu, to zastanów sie czy jest Ciebie wart. POWODZENIA!