Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wciąż Matka

Oddałam dziecko do adopcji...

Polecane posty

Gość Wciąż Matka

Witam. Kilka lat temu urodziłam dziecko i oddałam je do adopcji. Nie mam z kim o tym porozmawiać, więc pomyślałam, że może tu znajdę pocieszenie. Nie mogę przestać o tym myśleć, że gdzieś to moje dziecko jest, a ja nie wiem gdzie i co się z nim dzieje... Dzisiaj żałuję, że nie usunęłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byś usunęła to prawdopodobnie byś siedziała i zamartwiała się dlaczego to zrobiłaś a tak przynajmniej to dziecko żyje i prawdopodobnie w lepszych warunkach niż mogłaś mu zapewnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies ogrodnika jesteś
żałujesz ,że nie usunęłaś ! Ciesz się ,że nie zabiłaś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż Matka
Bo go nie chciałam. Ale teraz żałuję, że tak zrobiłam, bo będzie to nade mną wisiało. Aborcja byłaby lepszym rozwiązaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matka to taka ktora wychowa ..wiec twoj nick jest co najmniej nie na miejscu....pomijajac fakt ze to prowokacja :) 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż matka
Bo zostałam zgwałcona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wydaje mi sie, że myslać o tym , że aborcja byłaby lepszym wyjściem niz adopcja myslisz tylko o sobie... a nie o dziecku. Niestety... zastanów sie nad tym. Dzieki Bogu dziecko żyje, a Ty ponosisz konsekwencje swojej decyzji. Czy słusznej - Ty sama wiesz. Tak wtedy myslalaś, taka miałas sytuację. Dobrze, ze nie zabiłas - jak dzis bys sie czuła po aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
cos ty kobito zrobiła najlepszego???jak mozna oddać komus obcemu takiego maluszka??co z ciebie za człowiek???nigdy nie ma tak, zeby nie było jakiegos wyjscia...powinnas wychowac to dzieciatko, a nie rozpaczac teraz ze nie usunełas...jak mozna tak???zal mi cie troche, ale potepiam twoje postepowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
Napewno przezyłas koszmar w postaci gwaltu, ale nosilas pod sercem ŻYWEGO człowieczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż Matka
Nie zostałam zgwałcona, to był podszyw! Oddałam dziecko, bo nigdy nie chciałam być matką, ale teraz wydaje mi się, że gdybym usunęła, to miałabym o wiele mniejsze wyrzuty sumienia nić teraz? Bo co będzie jak ono np będzie chciało mnie kiedyś odnaleźć? I znowu przeżyje rozczarowanie, bo ja niestety nie chcę miec z nim nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
a ty maczo 2000 jako facet pewnie wiesz jak się czuje zgwałcona kobieta, która ma dziecko z gwałcicielem. Weź się nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
Niebieska Orchideo.....jestem kobietą....i jak sie okazuje mialam racje....nasza Pani Wciaz matka robi sobie z nas jaja.....załosne to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko -co za egoizm i wybacz głupota .Żałować,że nie usunęłaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
A pozatym jak sie idzie z facetem do lozka to trzeba mysle....a nie mordowac dziecko tylko dlatego ze ise myslao...d...pą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Cię kobieto... Piszesz, żwe to dziecko gdzieś tam jest, a Ty nie wiesz gdzie, ani co się z nim dzieje, a za chwilkę znowu, że nie chcesz mieć z nim nic wspólnego... Jesteś zdrowa na umyśle czy nie bardzo? Sama sobie zaprzeczasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra żony pracuje w domu dziecka, z malutkimi dziećmi, których zostawiły matki w szpitalach. Nim zaczniecie coś pisać, zapoznajcie się z tym co się nazywa choroba sieroca, i jakie są problemy z tymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż Matka
No bo nie chcę mieć z nim nic wspólnego, ale z drugiej strony nie mogę przestać myśleć o tym jak potoczyły się jego losy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
to znaczy ze lepiej je usmiercic zanim sie urodza bmbolndynie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyn -ale Ona oddała swoje do adopcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
I na wszelki wypadek sie wysterylizuj zebys nigdy wiecej Wciaz Matko nie popelnila tego samego bledu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze, że oddałaś. Na pewno ma kochającą rodzinę. Decyzja, którą podjełaś będzie towarzyszyła Ci całe Twoje życie. Zastanów się teraz czy lepiej żyć ze świadomością, że Dałaś dziecku szansę, aby życ, aby miało prawdziwą rodzinę, że uszczęśliwiłaś ludzi, którzy nie mogą posiadać własnego potomstwa.Czy świadomość, że odebrałaś małej i niewinnej ostotce życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo2000
brawo!!!!Nataliee!!!!!swieta racja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka z daleka
witam tez oddalam dziecko rok temu do adopcji i wiem jaka to jest krzywda nie zapomni sie nigdy tego ale wizyta u psychologa duzo pomoze sprobuj a moze ci pomoze a nie ze dusisz to w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie oddano do adopcji jak miałam 8-cy.bardzo dobrze zrobiła moja biologiczna matka,że tak postąpiła.miałam bardzo dobrych kochających rodziców.Wiem,że biologiczna matka,nie miała warunków aby mnie wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
Na twoim miejsce raczej bym zamilkła - nie uważasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu , ale z Was hipokrytki -gdyby autorka kilka lat temu napisała , że jest w ciąży i chce usunąć to byście krzyczały "nie nie usuwaj , bo jak to NA PEWNO Ci się zmieni, najwyżej oddasz do adopcji"- kobieta nie usunęła ( nawet jakby usunęła to tylko jest jej sprawą -nie naszą) a oddała do adopcji i teraz krzyczycie ,że jak tak można? Można ! Bo matka z musu to zawsze zła matka! HIPOKRYZJA !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uomo
Można. Bo i tak bardzo wiele rodzin oczekuje na adopcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×