Pomocy!!! Alergia na wszystko?!?

moja córcia ma 6 miesiecy, lekarka kazala jej podawac kleik ryzowy - dramat bole brzucha i upiorny placz. Potem bylo jablko - wysypka na szyi. Dzis dostala marchewke i dopiero teraz wiedze co to prawdziwa wysypka. Co robic? Czy ktos mial podobnie i jak sobie z tym poradzic?

Jedyny sposób zeby poradzic sobie z alergią jest unikanie alergenu. Calkiem mozliwa jest alergia na amrchew i jabłko. Natomiast kleik ryżowy....? Troche dziwne, nie slyszalam o alerigii na ryż nigdy no ale ekspertem nie jestem. Radze pojsc z małą do pediatry i powiedziec o swoich próbach wprowadzenia innego pokarmu. Lekarz powinien cos poradzic.