Zgadzacie sie ze kobieta powinna patrzec zeby miec dobra prace a nie na faceta??

Ktos mi powiedzial tak: Szukaj dobrej pracy, a nie faceta. Facet ci szczescia nie da. Sam sie znajdzie, ale zobaczysz ze zycie z kims wcale nie jest takie kolorowe. Bo ja mieszkam w malym miescie i mam dobra prace ale chcialam ja rzucic i wyjechac do wiekszego miasta zeby kogos w koncu poznac. A ona mowi zebym trzymala sie tej pracy bo jest dobra.

nie szukanie faceta może spowodować że zostaniesz sama lub "przyklei się" nie taki jakiego byś chciała a jak się to stanie to może już być za późno na szukanie lepszego

Czyli co...?

że jeśli będziesz czekać na idealnego faceta może się okazać że nie przyjdzie

A ja powiem tak: jak masz byc z takim ktory ci sie nie podoba i niezgadzasz sie z nim, to lepiej byc samemu

A w tym mieście masz pracę, masz za co wynająć albo kupić mieszkanie, masz za co się utrzymać? Teraz jest kryzys trudno jest bardzo o pracę. A jak pojedziesz do większego miasta i kogoś poznasz to pierwsze pytania są: jak masz na imię, czym się zajmujesz? Pewnie chcesz porządnego faceta a taki jak usłyszy, że jesteś bezrobotna albo pracujesz na kasie w markecie to spojrzy tylko z politowaniem.

E tam, co za głupie gadanie. Jak w ogóle można być szczęśliwym nie mając drugiej połówki a mając nawet super pracę? Życie z ukochanym oczywiście niesie ze sobą trudności- bo to w końcu życie :) - ale we dwoje znacznie łatwiej je pokonywać i nie są takie straszne, poza tym życie samemu niesie więcej problemów i dopiero wtedy nie jest kolorowe! bez porównania lepiej żyje się z ukochaną osobą niż samemu :)

Wg mnie powinnas zostac na mijescu. Szukaj faceta na mijescu,. Zobacz jest intenet, mozesz sie umawiac. Nie ma z tym problemu. Wazne zeby miec prace. Jest kryzys, a bedzie jeszcze gorzej. Jak masz prace to powinnas skakac do gory!