Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mister_looser

No i przegralem...

Polecane posty

Gość Mister_looser

Doszedlem do wniosku ze jestem zupelnie przegrany. A myslalem ze nigdy nie skoncze w tak beznadziejny sposob. Mam juz prawie trzydzieche kumpli jak na lekarstwo kolezanek jeszcze mniej. Nie mam dziewczyny i zadnych perspektyw by jakas poznac bo tak wyszlo ze czas mi uplywa samotnie i nie ma z kim gdzies pojsc... W moim otoczeniu kobiet brak w zasadzie. Nie mam samochodu niczym szczegolnym sie nie wyrozniam i malo zarabiam, marne 3000 na reke. Nawet porzadnego kompa nie moge kupic z wyplaty bo dobry komp kosztuje jakies 5000 :( Co za zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka trojka
co ma w takim razie powiedzieć ten, kto ma 35 lat, nie ma przyjaciół, rodziny, dziewczyny i razabia o połowę mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dołuj się
jeden z drugim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koktaj loffy
nie dziwie sie, zarbiajac 3000 i tiwerdzac ze nie mozna odlozyc na kompa za 5000 to trzeba miec zryty beret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
Ale ile czasu trzeba na niego odkladac poza tym ma sie inne wydatki. 3000 to wcale nie jest duzo nawet na jedna osobe. A co za roznica prawie 30 czy 35. Jak bede mial 35 to moje zycie bedzie wygladac identycznie jak teraz. Jestesmy w podbnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dołuj się
mister_looser a skąd jesteś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
A czemu pytasz? Czy moje podejscie do zycia jest spowodowane miejscem w ktorym mieszkam? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nie doluj sie
zwąchala kaske ;] umow sie z nia bedzie sie wam wiodlo poki cie nie wycycka i nie tylko na komp ci nie starczy a chleba z mlekiem ani nie kupisz haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
Jakbym zarabial 13000 albo 30000 to byloby na co leciec ale na marne 3000... daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dołuj się
Haha zwąchałam kaskę, ktoś ma chore podejście do życia. Mam swoją kaskę i mi starczy. A pytam się ,bo jestem ciekawa looser skąd jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
3 tys. na reke? zarabiasz sporo; nie masz samochodu? tym lepiej dla srodowiska naturalnego; nie masz kobiety? moze szukales idealu? a one nie istnieja :] brak znajomych? wyciagnij komorke, moze masz kontakt do kogos kto tez jest sam to zapros go na piwo czy gdzies tam gdzie wy mezczyzni sie umawiacie... wykaz inicjatywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nie doluj sie
pelno tu takich co szukaja naiwniakow bogatych a w dodatku samotnych, a pan mister loser chyba nie wie ile to zarabiac MALO ja mu podpowiem, jakbys zarabial ledwo ponad tys , twoja zona tez i mial do wykarmienia dwojke lub trojke dzieci wtedy moglbys narzekac , obys nigdy nie musial sie przekonac jak to jest dzielic 3000 na 4 lub 5 OSOB, dziekuje, do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
W telefonie mam sporo kontaktow ale wiekszosc to juz ma inne zycie albo sa o setki kilometrow ode mnie z innymi nigdy bliskiego kontaktu nie mialem i dziwnie by bylo jakbym gdzies ich zapraszal. Ja nie szukam idealu ale tez nie bede z kazda kora ze mna zechce porozmawiac bo nic na sile sie nie zrobi. W sumie to nie mam okreslonego typu poza tym jakos nie widze zainteresowania moja osoba wsrod plci przeciwnej. Widac jestem malo ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
A moi niby kumple maja teraz innych kumpli i o mnie zapomnieli juz pare lat temu. Widzimy sie przez chwile bo mieszkamy niedaleko siebie no to pare slow 5 min i leca w swoja strone... a ja wracam do siebie bo sie nie bede wpraszal nigdzie. Ja jestem z Mazowsza mowiac ogolnie. Wiem ze 3000 dzielic na 4 to jest rzeczywiscie malo ale ja jeszcze musze placic za studia i pomagam rodzicom w remoncie. A remont jak remont, kazda rzecz do zrobienia liczy sie w tysiacach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
remont nie bedzie trwal wiecznie, studia tez, wiec za jakis czas bedziesz mogl sobie kupic ten wymarzony komputer i odzyskasz sens zycia ;-) a tak na serio, to szkoda ze tak to wszystko widzisz w ciemnych barwach. Mam nadzieje ze ci ta chandra przejdzie jak sobie troche ponarzekasz. Kazdy ma w zyciu slabsze momenty, teraz padla kolej na ciebie kolego. Tylko ze kurna, jak juz naprawde nie masz tych znajomych, dziewczyny ani zadnej radochy z zycia, to zrob cos zeby to zmienic! Prosze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisz sie na silownie
albo wspinaczke albo cokolwiek, wyjdz do ludzi jak nie z innymi to sam, zadbasz o kondycje, sylwetke a co za tym idze poczujesz sie lepiej, bardziej pewny siebie. A jaką masz pracę, masz w niej kontakt z ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
Mam kontakt z ludzmi ale czasem sa zbyt ordynarni w swoim zachowaniu i stylu bycia. Czesto jestem zmeczony ich obecnoscia nie rozumiemy sie zbytnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geenie bez butelki
Czy ty aby nie jesteś typowym maminsynkiem? Masz 30 lat i mieszkasz z rodzicami? I dokładasz do remontu? Hmmmm... No to ja się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
30 lat na karku i mieszka z rodzicami... i co z tego? nie kazdy chce/moze/potrafi zyc na swoim samemu. Mowisz ze znajomi sa zbyt ordynarni... ale na studiach chyba sa ludzie w miare na poziomie? Moze tam sie zakrec kolo kogos? Ja wiem jak to ciezko, kiedy nie ma sie do kogo geby szczerze otworzyc... tylko ze trzeba ciagle probowac, nawiazywac znajomosci, dbac o nie, nie zawsze jest latwo, ale wiesz co, chyba warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geenie bez butelki
Tak, tak , nie każdy może, nie każdy potrafi...... Doopa wołowa na pewno. A takich kobiety nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.
dziewczyna dziewczyna, kasa kasą ale jak twoje głowne zajecie poza robota to przezywanie tego czego nie masz to zdecydowanie przegrales życie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
nie mow za wszystkich... nie lubie takiego uogolniania. Wszystko jest przeciez wzgledne i zalezy od roznych czynnikow. A poza tym nie od dzis wiadomo, ze RAZEM jest latwiej, a autor pisze przeciez ze nie ma kobiety z ktora chcialby zalozyc rodzine czy cos w tym stylu, wiec czemu nie mialby mieszkac u rodzicow? Lepiej jest siedziec samemu w czterech scianach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geenie bez butelki
Zadaj inne pytanie. Czy to,że autor jest sam nie jest przypadkiem skutkiem tego,że jest maminsynkiem? Pewnie ewentualne kandydatki ( bo jakieś musiały być, choćby przelotnie) były przez mamusię wygryzane. Autorze, jesteś jedynakiem? Mama ci pierze i gotuje? Jak traktowała twoje koleżanki ze szkoły np. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
szczerze to sie nawet przez chwile zastanawialam, jak wygladaly jego zwiazki w przeszlosci. Moze cos nam na ten temat napisze? Ale i tak nie lubie takiego kategorycznego oceniania... Niektorzy po prostu nie maja takiej sily przebicia w zyciu jak inni, a dla innych zycie plynie wolniejszym tempem. Nie jestesmy wszyscy tacy sami, nie mamy tych samych priorytetow, no moze poza jednym-szczesciem. Ale kazdemu z nas trafiaja sie slabsze dni i jak wtedy ktos cie wyslucha, albo poradzi cos, zamiast kopac lezacego, to chyba wtedy mamy do czynienia z czym takim jak "ludzki odruch" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
I w dodatku sie nie przykładałeś w szkole do angielskiego. :P LOSER!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milaszka
Mister_looser podaj swoje namiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
A co mam isc i wynajac mieszkanie i wywalic na to pol wyplaty? I co tym udowodnie, co mi sie zmieni przez to? Bede bardziej samodzielny bo sam sobie posprzatam i upiore? Bede jeszcze bardziej odciety od ludzi bo sam zostane w tym mieszkaniu. Prac i sprzatac moge rownie dobrze mieszkajac z rodzicami. W chwili obecnej wiekszych szans na kupno wlasnego mieszkania nie mam bo kredyty sa drogie... mam wziac kredyt na 40 lat zeby kupic 30 metrowa komorke i siedziec w niej sam? Nie widze w tym sensu. Dokladam bo niby dlaczego mam im nie pomoc? Przeciez remont od czasu do czasu zrobic trzeba poza tym nie chce aby sami wszystko finansowali skoro moge cos dla nich zrobic to zrobie. Zadna moja kolezanka nigdy nie spotkala sie i nie spotka z negatywnym nastawieniem mojej "mamusi" poniewaz wyznaje ona zasade ze to moja sprawa z kim ewentualnie bym sie spotykal i ja o tym decyduje. Zaakceptowalby kazda co najwyzej wyrazilaby swoje zdanie ale bez oczekiwan na zasadzie "to moja opinia a ty zrobisz jak zechcesz... twoja sprawa twoje zycie twoje decyzje". Jedynakiem nie jestem kolezanek w szkole nie mialem. ja tylko na chwile - dzieki za to ze stajesz w mojej obronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssebbbaa
Chłopie, ja mam 1700 na rękę, a kompa sobie kupiłem niezłego za 2000. Dyrdymały wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister_looser
Ja tez sobie kupilem tylko za dlugo moim zdaniem trzeba bylo na niego zbierac. Gdybym mial zbierac na samochod to by mi ze 3 lata zabralo ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×