Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twtgw

Czy to,ze nie pije mleka ma wplyw na to,ze mam malo pokarmu??

Polecane posty

Gość twtgw

Bardzo mnie ciekawi czy to,ze nie pije mleka powoduje mala ilosc pokarmu w piersiach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa od picia mleka
zalezy ilośc pokarmu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
co w takim razie moge zrobic,zeby miec go wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma wpływu
poza tym mleko jest kiepsko trawione, o wiele lepsze są przetwory mleczne typu jogurty, kefiry i sery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic a po co ci wiecej mleka
tylko problem z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa herbatki na laktacje.poza tym to trzea czesto przystawiac dziecko albo samemu pobudzac piersi odciagajac pokarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Picie mleka nie ma żadnego wpływu na to, ile masz pokarmu. Najważniejsze dla produkcji pokarmu jest: regularne i prawidłowe przystawianie dziecka do piersi (co 2-3 godziny, tak aby przy jednym przystawieniu ssało około 20 minut), oraz picie dużej ilości płynów - około 3 l dziennie, najlepiej wody mineralnej (proponuje się wypicie szklanki wody przed każdym karmieniem). Im mniej przystawiasz dziecko i im mniej pijesz płynów - tym mniej będziesz miała pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtewa
hebatka laktacyjna Hipp, herbatka laktacyjna do zaparzania z apteki, ponoć piwo Karmi i ogólnie dużo wody... to pobudza laktacje. Po za tym częste karmienie niemowlęcia. Nawet co godzinę by pobudzić produkcję pokarmu. A odnośnie mleka - ja piłam herbatky z mlekiem czyli bawarki. Bardzo lubię bawarki, córka nie była alergikiem więc mogłam pić do woli :) Nie wiem czy miały wpływ na pobudzenie laktacji ale ja na brak pokarmu w piersiach nie narzekałam. karmiłam rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
moje dziecko ma 7 tygodni i przystawiane bylo conajmniej co 2 godziny na ok 1 godzine, a dzis chcaialm sprawdzic ile mam mleka 0 z dwoch piersi sciagnelam 50ml:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co 2 godziny na 1 godzine
jej, czyli przez połowe doby dziecko wisi ci przy piersi? zgroza!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
Moja mala po karmieniu piersia w nocy potrafi przespac czasami tylko godzine, natomiast jak dostanie sztuczne dodatkowo(oprocz piersi) przesypia 5 godzin to samo w dzien choc w dzien nie daje jej sztucznego w ogole ale jest czesto marudna, wg mnie nienajedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dodawaj jej sztucznego
przecież to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
Moja mala po karmieniu piersia w nocy potrafi przespac czasami tylko godzine, natomiast jak dostanie sztuczne dodatkowo(oprocz piersi) przesypia 5 godzin to samo w dzien choc w dzien nie daje jej sztucznego w ogole ale jest czesto marudna, wg mnie nienajedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
no niesttety dlugo wisis bo zalezalo mi na karmieniu piersia ale wizja karmienia ok 6-7 godzin an dobe oddala mnie od tego celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przystawianie dziecka na 1 godzinę nie ma sensu - kto Ci tak poradził? Przy nawet dużej produkcji pokarmu przystawienie na maksymalnie 30 minut spowoduje, że dziecko, które aktywnie ssie zje z piersi wszystko. Cały czas ponad te 30 minut powoduje tylko uszkodzenia brodawki, jej macerację. Po co dziecko ma się niepotrzebnie bawić brodawką, kiedy z piersi już nic nie wyssie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
Wlasnie chodzi o niewiedze droga Zyrafo. Wczoraj dzxwonilam do poloznej i poradzila mi czeste przystawianie-mowilam jej,ze mala ciagnie czsami ponad godzine -mowila,ze nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
a dlaczego nie odstawiam jej po pol godziny? bo zaraz placze i dla mnie to znqak,ze sie nie najdla, bo jak jest peln to sie usmiecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jest przy piersi, po prostu nie dawaj jej przysypiać, niech cały ten czas spędza na aktywnym ssaniu, a nie na zastanawianiu się jak ciamkać brodawkę. Prawda, że dziecko które ma mocno zaznaczony odruch ssania może siedzieć przy piersi godzinę lub dwie i ciągle się jej domagać. Przy takim dziecku warto zaopatrzyć się w smoczek - jeżeli to taki ssak ;) Natomiast przysięgam ci, że przystawianie na dłużej niż 30 minut nie ma żadnego sensu, już lepiej przystawiać częściej - co 2 godziny a nie co 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtgw
smoczek to ona ciagnie prawie od urodzenia. Ja caly czas stoje przy swoim ,ze sie nie najda . Zyrafo gdy daje malej butelke ze sztucznym jest spokojna i usmiechnieta a po cycku czesto ciagle placze, czy jest sens meczyc siebie i dziecko? sama nie wiem dlatego szukam porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×