Gdyby ktoś chciał pogadać

to zapraszam na ławkę pod blok.

Mile widziane kruche ciasteczka. 

1 minutę temu, murb napisał:

to zapraszam na ławkę pod blok.

Mile widziane kruche ciasteczka. 

To jedyna szansa bo komuś zwieracze puściły i blokuje.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

To jedyna szansa bo komuś zwieracze puściły i blokuje.

Długo był względny spokój. 

Podjalem decyzje, ze przestane korzystac ze smartfonow I teraz oficjalnie jestem bez telefonu i internet mobilnego xD. Nikt sie fo mnie nie dodzwoni. Koledzy, rodzina... Czuje sie troche odlaczony, ale tak trzeba.

Internet mam w prywatnej klinice, spedzam tu teraz cale dnie. Wlasnie jestem po sesji w saunarium, ale sie zajebiscie czuje. Taki czysty I swiezy.

Do jazz klubu nie poszedlem, bo mi sie nie chcialo z namiotu wychodzic i wolalem grac w gierki. I dobrze zrobilem, bo o 21 zaczelo padac i cala noc lal deszcz xD. Cieszylem sie, ze nigdzie nie poszedlem, bo bym caly przemokl I zmarzl w nocy. Ale trenuje wieczorami, wiec moze w ta srode mi sie uda... Jak bedzie pogoda.

Zgadnijcie kto 

3 minuty temu, murb napisał:

Długo był względny spokój. 

Może faza księżyca nie tak, albo jesienna depresja. 

3 minuty temu, TAXI Choroszcz napisał:

Podjalem decyzje, ze przestane korzystac ze smartfonow I teraz oficjalnie jestem bez telefonu i internet mobilnego xD. Nikt sie fo mnie nie dodzwoni. Koledzy, rodzina... Czuje sie troche odlaczony, ale tak trzeba.

Internet mam w prywatnej klinice, spedzam tu teraz cale dnie. Wlasnie jestem po sesji w saunarium, ale sie zajebiscie czuje. Taki czysty I swiezy.

Do jazz klubu nie poszedlem, bo mi sie nie chcialo z namiotu wychodzic i wolalem grac w gierki. I dobrze zrobilem, bo o 21 zaczelo padac i cala noc lal deszcz xD. Cieszylem sie, ze nigdzie nie poszedlem, bo bym caly przemokl I zmarzl w nocy. Ale trenuje wieczorami, wiec moze w ta srode mi sie uda... Jak bedzie pogoda.

Zgadnijcie kto 

Wspaniale. Tez planuję takie kroki ale nie mogę se pozwolić póki co

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Może faza księżyca nie tak, albo jesienna depresja. 

To może być zmiana proporcji dnia i nocy. Brak światła słonecznego ma fatalny wpływ nie tylko na kury. 

3 minuty temu, murb napisał:

To może być zmiana proporcji dnia i nocy. Brak światła słonecznego ma fatalny wpływ nie tylko na kury. 

Tak, kury idą spać, to i ludziom trzeba. A ci siedzą na internetach po nocach i potem jest jak jest.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Tak, kury idą spać, to i ludziom trzeba. A ci siedzą na internetach po nocach i potem jest jak jest.

Ach ten internet. 🥴 Kiedyś to nie było internetu i też się żyło. 

2 minuty temu, murb napisał:

Ach ten internet. 🥴 Kiedyś to nie było internetu i też się żyło. 

Tak kiedyś to się żyło. Biednie, ciężko, krótko ale zdrowo i szczęśliwie. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Tak kiedyś to się żyło. Biednie, ciężko, krótko ale zdrowo i szczęśliwie. 

Nie sądzę xD 

Przed chwilą, BabkaBożaRektalna napisał:

Nie sądzę xD 

Myślałam, że kpina jest w tym jawna. Widać się myliłam. 

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Myślałam, że kpina jest w tym jawna. Widać się myliłam. 

Nie znam kontekstu bo czytam tylko ostatnie komentarze. 

5 minut temu, Pokraka napisał:

Myślałam, że kpina jest w tym jawna. Widać się myliłam. 

Może trzeba do postów dodawać opis w nawiasie. 

(Poważna propozycja). 

1 minutę temu, murb napisał:

Może trzeba do postów dodawać opis w nawiasie. 

(Poważna propozycja). 

Może, emotki się nie sprawdzają, nikt nie wie co oznaczają

Nie mam kruchych ciasteczek, ślimaczki drożdżowe z dżemem mogą być? 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Może, emotki się nie sprawdzają, nikt nie wie co oznaczają

Dla każdego oznaczają coś innego. 

Słucham podcastu o skutecznej komunikacji. Tak mnie naszło. 

Bardzo duża część przekazu to mowa ciała, mimika i oczy. 

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Nie mam kruchych ciasteczek, ślimaczki drożdżowe z dżemem mogą być? 

Mam kawę Noc w Paryżu. Wezmę w termosie. 

Zaiste wielką tajemnicą pozostaje dla mnie dlaczego ta kawa nosi taka nazwę. 

Jedna osoba skomentowała, że jest czarna i agresywna. Taki żarcik rasistowski. 

2 minuty temu, murb napisał:

Dla każdego oznaczają coś innego. 

Słucham podcastu o skutecznej komunikacji. Tak mnie naszło. 

Bardzo duża część przekazu to mowa ciała, mimika i oczy. 

 

Tak, jednak warto nie przesadzać. Bo ci coache też popadają w przesadę nie każdy ruch ręką coś znaczy

4 minuty temu, murb napisał:

Mam kawę Noc w Paryżu. Wezmę w termosie. 

Dobra, pokarmimy gołębie, zlecą z Twojego balkonu. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Dobra, pokarmimy gołębie, zlecą z Twojego balkonu. 

To wezmę czerstwy chleb. Ślimaczków im nie oddam! 

Kawa z mlekiem i cukrem? Mam zwykły albo trzcinowy. Nie mam niczego o drobnego do cukru. A, i mleko od krowy ale może być bez laktozy. 

13 minut temu, murb napisał:

To wezmę czerstwy chleb. Ślimaczków im nie oddam! 

Kawa z mlekiem i cukrem? Mam zwykły albo trzcinowy. Nie mam niczego o drobnego do cukru. A, i mleko od krowy ale może być bez laktozy. 

Do kawy proszę dużo mleka (piję tylko takie od krowy) ale bez cukru. 

Teraz juz jest ciemno trzeba stać pod latarnią 

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Teraz juz jest ciemno trzeba stać pod latarnią 

Skąd wiesz, Grażyna ci raportuje sytuacje spod latarni? xD

Przed chwilą, TAXI Choroszcz napisał:

Skąd wiesz, Grażyna ci raportuje sytuacje spod latarni? xD

Albo mieć przenośną latarnie 

Nie lubię ławek przed blokiem ani kruchych ciastek.

1 godzinę temu, murb napisał:

to zapraszam na ławkę pod blok.

Mile widziane kruche ciasteczka. 

Czy u Ciebie była burza i gradobicie?

4 minuty temu, Get Out napisał:

Nie lubię ławek przed blokiem ani kruchych ciastek.

Ciastek też nie ale kruche ciasto jest dobre.

1 godzinę temu, murb napisał:

To może być zmiana proporcji dnia i nocy. Brak światła słonecznego ma fatalny wpływ nie tylko na kury. 

Nie chodzisz spać z kurami?