czy sa tu jakiekolwiek panny młode NIE STUDIUJĄCE? ...NIE PRACUJĄCE? ..

leniwe babska, nie pracuja, nie ucza sie i żeruja na innych... na stos z wami.

wez mi nie gadaj głupot, nie raz czytam co piszesz i pisałas ze nbie masz pracy, ze jakas miałas miec ale cos nie wyszło. wiecznie tylko piszesz te swoja prace mgr i tak sie tym podniecasz, nie Ty jedna bedziesz sie broniła. Czy odkad jestes w tym kraju ciagle pracujesz? Nie, wiec miałąs duzo czasu zeby napisać prace mgr, ale tobie chcialo sie siedziec na kafe i pisać pierdoły a teraz sie zalisz jaka to zajeta jestes. A co do kewstii jezeli kobieta nie pracuje facet dobrze zarabia i nie ma nic przeciwko temu zeby kobieta siedziała w domu to ja nic nei widze w tym złego.

nie raz czytałam jak opisywałas jak to sie ze swoim mezem bzykałas, albo co lubisz w seksie, jakie pozycje, wiec nastepnym razem nei pisz ze jestes tak zajeta. A jak jest człowiek zajety to nie robi obiadu z dwoch dan i deseru. Ciebie tez maz utzrzymywał kochana mi.

"A co do kewstii jezeli kobieta nie pracuje facet dobrze zarabia i nie ma nic przeciwko temu zeby kobieta siedziała w domu to ja nic nei widze w tym złego." ja widzę w tym tylko taki problem, że jak facet zachoruje poważnie, zginie w wypadku, umrze na zawał, odejdzie do innej to taka kobieta pozostaje bez środków do życia i bez doświadczenia zawodowego (a tym samym bez pracy). dlatego NIGDY z własnej woli nie zdecydowałabym się siedzieć w domu.