Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

slima

Mój narzeczony nienawidzi mojego synka

Polecane posty

Mam dziecko z poprzedniego związku, swojego mężczyzne bardzo kocham ale on mojej pociechy po prostu nie znosi. Na dodatek zabronił mi kontaktu z rodzicami a ja tkwie w tym związku, on na mojego syna wyzywa. Nie wiem co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i za co ty go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw tego łajdaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosta odpowiedź -wywal gościa za drzwi .Jak można być z kimś , kto nienawidzi Tojego dziecka ? Działaj i nie martw się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
Nie wiesz co zrobić? pozbądź się dziecka, oddaj do rodziców na wychowanie i zerwij z nimi wszystkie kontakty. Przecież miłość jest ważniejsza. Przecież kochasz, więc idź za głosem miłości.Tam doznasz szczęścia i nikt ci nie będzie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochasz kogoś kto źle traktuje twoje dziecko? :O ja bym go od razu zostawiła. byk i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebłyszcząca
Facet jest dla Ciebie ważniejszy niż synek i rodzice? :O to jakiś niedojrzały typ spod ciemnej gwiazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nie potrafie. Są chwile w których on potrawi byc dobry, czuły a nawet i kochający ale o mój dziecku wyraża się bachor. Wypomina mi to że synek zbyt dużo je, już nie mówie o tym że za moje pieniądze, bo jeśli dołoży nawet dwa złote do dziecka to od razu to wypomnie dziecku. Gdy chce wyjechac do rodziców to mówi mi że nie powinnam z nimi po prostu utrzymywac kontaktów, zabrania mi tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinatka -i ja dołączam się do obijania gościa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi być prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebłyszcząca
To wyobraź sobie jak zniszczysz życie swojemu dziecku, jeśli dla siebie będziesz z tym gościem. On będzie je traktował tak, że dziecko całkiem zamknie się w sobie i będzie miało niskie poczucie wartości. Ile lat ma synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Westbawm
z niezlym pojebem jestes?wlasnie za co ty go kochasz? jak sobie wasze zycie wyobrazasz? nawet nie rozmieszaj nass...twoj facet to jakis debil hehe a ty tanczysz tak jak on ci zagra.. jak moze ci zabraniac kontaktow z rodzicami? ty myslisz ze on z toba bedzue? nienawidzi twojego dziecka mowi na nie bachor..myslisz ze co?Ze ozeni sie z toba i bedzie mieszkal razem z tym bachorem..jestes zdrowo jebnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awe1 - miło mi :) nie rozumiem w ogóle autorki. skoro kocha Ciebie, to powinien także pokochać Twoje dziecko. nawet żałuje mu na jedzenie. nie chciałabym takiego ojczyma dla swojego dziecka. z tym typem jest coś nie halo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebłyszcząca
też podejrzewam, że to prowokacja. Która normalna matka pozwoliłaby aby jakiś typ traktował tak jej własne dziecko, nazywał bachorem itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie jest dla mnie ważniejszy, kocham swoje dziecko ale mój ukochany często przeprasza za to co robi. Ja zarabiam więcej od niego, na dodatek właściwie to on jest na moim utrzymaniu. Nie raz mi to powiedział wprost że jemu moje dziecko przeszkadza, gdy on przychodzi to mały siedzi sam w pokoju i nie ma prawa wyjdź bo on nie chce go widziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno przeczytaj to co piszesz o swojim \"narzeczonym\" zabrania tobie kontaktow z rodzicami wyzywa TWOJE dziecko a ty nic z tym nie robisz twoj syn nie ma opracia w tobie,dlaczego go nie bronisz szkoda mi tylko twojego synka,jak chcesz byc z tym gosciem to lepiej oddaj dziecko babci,przynajmniej bedzie mialo spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierzecie to za prowokacje, ale ja po prostu czuje się od niego tak jakby uzależniona. Nie wiem o co w tym chodzi, on zawsze mówi mi że mnie kocha, tłumaczy mi że potrzebuje czasu. Ja mu wierze i ciągle licze na to że to się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi być prowokacja
skasujcie ten temat, autorka chce tylko zdenerwować innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
slima, nie słuchaj. rzuć wszystko i idź za głosem serca. Jeszcze nie wiesz jak to jest dostać wpierd.... od faceta . Boska sprawa. Po cholerę ci dziecko? Po cholerę rodzice, Pomyśl jak pięknie będzie mieszkać pod mostem gdy facet cię zostawi. Niebo, gwiazdy..... (A zostawi , to pewne. potwierdzone statystycznie). Ale pomyśl ile pięknych chwil spędzisz i ile będziesz miała wspomnień. To nic, że syn cię kiedyś zwyzywa, to tylko dzieciak.Idź z głosem seca. Twój PAN I WŁADCA ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie. Chciałabym żeby to nie była prawda ale to jakiś koszmar. Skoro są momenty że on potrafi byc dobry a są i takie gdzie bez powodu urządza awantury. Za każdym razem gdy mówiłam mu żeby się wyprowadził, to przepraszał,mówił że to się zmieni a potem było to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetka12344
nie wierze ze czytam takie rzeczy.. a co bedzie kiedy narzeczony swoim zachowaniem nauczy cie nienawisci do dziecka? i sama swoje dziecko znienawidzisz? dziewczyno porozmawiaj z nim, sama zacznij mu wypominac to ze to ty go utryzmujesz jakby nie patrzec, jakim prawem dziecku wypomina jedzenie jesli je za twoje pieniadze? a czy on utrzymuje kontakt ze swoimi rodzicami? on strasznie cie ogranicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham swoje dziecko najbardziej na świecie, ale licze na to że on się zmieni, licze na to. Obiecał mi to kilka razy, ale nigdy nie dotrzymał słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ile ty masz lat
bo jak 16 to jakos zrozumiem. ale no Dziecko jest częscią ciebie i nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale przynajmniej do 18 roku życia jesteś za nie w pełni odpowiedzialna. a facet teraz jest a zaraz go nie ma... a po za tym jakim prawem zabrania ci kontaktu z rodzicami?? pamiętasz kto cie za przeproszeniem tyłek podcierał i pieluchu zmieniał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetka12344
dziewczyno a czy ty wypomniałas mu to że go utryzmujesz? to ze nie ma prawa wypominac dziecku jedzenia? mowilas mu o tym? powiedz czy on utrzymuje kontkat ze swoja rodzina. musisz dzialac, tak byc nie moze, jesli myslicie o slubie to facet powinien pokochac tez dziecko, jesli kocha ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bardzo nienawidzisz własne dziecko, że dotujesz mu takie dzieciństwo??? Ile podłości z ust twojego pseudo narzeczonego ma usłyszeć twój syn, by dotarło do ciebie, że ranisz go - upośledzasz jego duszę, uczysz niszczyć wszystko co pięknie i zrodzone z miłości??? Twój narzeczony cię kocha(?) - on kocha siebie... znalazł głupią z dzieckiem, która go utrzymuje i jeszcze pozwala wylewać złość i frustracje na dziecku. Nie zdziw się jak kiedyś pobije małego, tak że wyląduje w szpitalu... obyście tylko mieli ludzkich sąsiadów, którzy w porę zareagują... bo własna matka sprzedała dziecko za namiastkę uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×