sama na wesele?

mam niedlugo wesele kuzyna, tak mi sie ulozylo, ze jestem teraz sama (mam 24 lata), nie mam za bardzo z kim isc, wiec prawdopodobnie pojde sama... dawno nie bylam na zadnym weselu, tak sie zastanawiam, czy czesto sie zdarza taka samotna, mloda osoba na weselu? tylko sie nie smiejcie prosze...

Zapytaj kuzyna czy bedą jacyś samotni faceci. U nas bedą 2 panny solo i pewnie 3 - 4 facetów.

Jesusss.... dziewczyno - dla mnie też to nigdy nie było przyjemne. Nawet podczas małżeństwa też zdarzył się taki raz, kiedy Mąz był na wyjeździe a moja Przyjaciólka wychodziła za mąż i tez poszłam, bo nie wypadało nie pójść - z Przyjaciółmi. I ma nadzieję, że to był ostatni raz. ALE, były wesela na których znajomych czy Rodziny było sporo i... było świetnie a moje obawy okazały się bezpodstawne. Wiele zależy od ludzi, którzy bedą na tym samym weselu. I BARDZO często zdarza się tak, ze osoby przychodza samotnie - nie martw się. Jeśli kuzyn jest dla Ciebie osoba ważna - idż i sie baw. I nie ma sjest to śmieszne, więc śmiać się nie będę - rozumiem Twoje obawy. A tak szczerze, czy Ty naprawdę nie masz kolegi, z którym mogłabyś pójść? Przecież nikt nie mówi, ze trzeba pójść z chłopakiem, narzeczonym, mężem... tu nie ma normy. Przeciez to impreza jak każda inna... zastanów się czy naprawdę nie masz kogo zaprosić.

Ja mam 19 lat i tez ide sama na wesele kuzyna;) Mogłam wziazc kumpla ale stwierdziłam ze wole isc sama, moze tam sobie kogos poznam:) Bedzie dobrze najwyzej sie opije hihi:P

Ja tez kiedyś byłam sama na weselu. Miałam wtedy 25 lat. Byłam sama, bo mój wtedy obecny, a teraz były chłopak (na szczęście były) obraził się i nie przyjechał. Dlatego do dziś wspominam to wesele bardzo nieprzyjemnie. Ale to ze względu na sytuację osobistą. Były na tym weselu również osoby bez partnerów i bawił się świetnie.

Ja też kiedyś u przyjaciółki na weselu byłam sama. Byli tam też jacyś "niesparowani" kuzyni ale nawet jakby ich nie było, to i tak bym się dobrze bawiła :D

chodzę sama na wesela ;)

Jak masz jakiegoś kolegę tańczącego i lubiącego takie imprezy to moze warto go zaprosić. Choć oczywiście nic na siłe.

Moim zdaniem lepiej isc samej niz brac kolege na siłe. Bo potem musisz sie nim zajmowac , zeby nie narzekał ze jest nudno czy cus takiego:]

A mi sie wydaje ze tam poznam sobie jakiegos :) Bardzo bym chciała;) podobno ma byc jakis 25 latek sam....ehh moze akurat mi sie uda ze jakis przystojniaczek :D a w ogóle kiedy masz to wesele , moze w tedy co ja:P

Na siłe na pewno nie warto. Moja siostra wzięła kolegę, który co prawda lubi tańczyć, ale upił się do nieprzytomności. Samemu tez można się dobrze bawić.

ja zawsze chodze sama na wesele a co jedne to lepsze :) jak się poptrafisz bawić to będzie fajnie a jak bedziesz narzekac i stresować się tym że jesteś sama to mozesz mieć zjeba.e wesele. miłej zabawy