czy warto wyrzekać się czekolady w zamian za garść

tanich zazwyczaj komplementów od facetów? Otóż twierdzę ,ze nie

otóż twierdze że należy popracowac nad postrzeganiem siebie bo jak masz problem z wizerunkiem to kilo wte czy werwte nie robi zawsze sie znajdzie cos do poprawki trzeba sie cieszyc z tego co jest oczywiscie zyc zdrowo i nie miec 50 kilo nadwagi ale tez nie plakac ze zjadlas kostke czekolady i pojdzies zdo pieklaaaa najwyzej bedziesz "gruba i szczesliwa" ;p

czekolada mniamciu polecam biala z chrupkami kawowa+biala schogotten, rozne z chilli albo klasycza deserowa/gorzka dla liczacych kalorie

czekolada jest zawsze, na komplementy mozesz sie nie doczekac;) faceci sa....dziwni:P

dlatego nalezy ją jak najszybciej spożyć -dziś spożyłam ich 2 duże tabliczki i poczułam niebiańską rozkosz......

z czekolady nigdy nie zrezygnuję, zwłaszcza z orzechami laskowymi, pyszna:)

poza tym nie każdego chudość zdobi ,niekótrym ładniej z sadełkiem:)