jak czesto mowia wam, zeee...

jak czesto wasi mezowie/narzeczeni/faceci mowia wam 'jestes ladna', 'jestes sliczna' albo 'jestes najsliczniejsza'? mi moj mowi bardzo czesto, ciekawa jestem, jak to jest w innych zwiazkach, czy tylko moj chlopak jest taki kochany:)

wcale wam nie mowia?:D

ojoj

no kurwa piszcie!

jest nas tylko dwie :D:D:D :O

no to wam wspolczuje:D a ja za niedlugo ide sie spotkac z moim Skarbem i bedzie super slodko, bo wiem, ze da mi slicznego buziaka i powie, ze jestem jego sliczna ksiezniczka:):)

ksiaże brudny czesiek

razu tego nie uslyszalam. Ale dopiero 2 lata jestesmy razem, to moze kiedys sie doczekam ;) Ponoc to sa puste slowa ;) Wciaz sobie to powtarzam

oj, no to naprawde smutne, przeciez faceci powinni mowic do kobiety, ze jest wyjatkowa, przepiekna i takie pierdoly, ja sobie nie wyobrazam byc z facetem, ktory nie jest taki kochany:(

jakas popieerdolona krolewna

Na poczatku to mnie bolalo bardziej. Ale wciaz sobie powtarzam, ze to tylko slowa i ze nie jestem na tyle pusta by mi moglo to przeszkadzac. To czasem pomaga takie myslenie ;)

bo tak do mnie mowi i tak mnie traktuje moj ukochany, wlasnie jak krolewne, dlatego sie nia czuje i szczerze mowiac, jest mi z tym zajebiscie, a ty idz se potnij zyly, bo jestest do dupy, nikt ci tak nie powie, dlatego zazdroscisz i tak piszesz, brzydka lajzo!

ale chyba jednak troche pusta jestem... bo Ci zazdroszcze ;)

szczerze mowiac ---> to wez przytul kiedys swojego faceta i powiedz, ze jest swietny, ze czujesz sie z nim bezpiecznie, bo jest meski, przystojny i takie pierdoly! na 100% to na niego zadziala i bedzie kochany:)

jestem brzydka, fakt... ale nic sobie podcinac nie zamierzam :O Nie wiem co w tym zlego, ze Ci zazdroszcze... Powinnas sie cieszyc raczej, ze masz cos czego inni ci zazdroszcza spadam. idz sie lecz :O

nie jestes pusta, to nie o to chodzi! kazdy, czy facet, czy kobieta potrzebuje czasami takich slow, zeby milo sie poczuc, wiedziec, ze jest sie atrakcyjnym dla drugiej osoby i ze jej zalezy! ci, ktorzy mnie tu teraz skrytykuja, to tylko dlatego, ze tego nie maja, a to wcale nie jest zle i wszyscy dobrze wiecie, ze chcielibyscie miec cos takiego. tylko trzeba tez samemu byc kochanym dla drugiej osoby. ja swojemu chlopakowi robie kanapki albo mowie mu, ze jest najlepszy na swiecie, a pozniej on daje mi slodkosci i mowi, ze jestem ksiezniczka. to chyba lepsze, niz obojetnosci, albo nie daj Boze jakies klotnie i wyzwiska, co teraz jest na porzadku dziennym, sadzac po tym, co tu wiekszosc pisze na kafe...:(

a mój zawsze jak sie ze mną wita to "cześć piękna" "co tam słychać piękna?" :)

zazdrosc w takiej sytuacji nie jest zla, zle sa skutki zazdrosci, to, ze mnie tu zaraz zaczna wyzywac od dziwek, bo jestem szczesliwa:/

no dawajcie, dziewczynki:D

Ja jebie jaki topic :D Ja tam akurat często słyszę od swojego Mena takie rzeczy, ale na prawdę nie widzę powodu, aby chwalić się tym na forum :P

A swoją drogą ciekawa jestem czy może podcieracie sobie nawzajem dupcie, bo to takie słitaśne a kupcia przecież wyglaa jak czekolada:P

w ogole, to prawie 100% tego, co jest na tym forum nie ma sensu pisac. a mi sie nudzi akurat, a poza tym jestem szczesliwa i chcialam to powiedziec:) no i dowiedziec sie, czy inne dziewczyny tez tak maja. nie podoba sie, to nie czytaj, nie komentuj. pozdrawiam:D

mają. a Ty pojechałas dziewczynie wyzej. i po C H U J.

hahaha, czy ty jestes normalna?:) jesli dla ciebie to jest slodkie, to gratuluje poczucia estetyki... ps. seks analny, to cos innego i to, owszem, praktykujemy:)

po pierwsze nie pojechalam, a po drugie, teraz ty mi jedziesz - po C H U J?:|

No to sproboj mu possac po tym jak Ci wyciagnie. To jest takie słodkie. Jest wtedy taki kochany. Praktykujemy to od zawsze i patrzymy sobie w oczy i on mi wtedy mowi ze jestem piekna. :D

bo jestes ładna i Ci zazdroszcze a ja mam nos na czole i jestem brzydka ale mimo wszystko czesto slysze od swojego miiiisiaaaaczka ze jestem sliczna.

calkiem dobrze sie bawie, czytajac twoje glupoty... dawaj dalej, chociaz jestes oblesna:)

no, no, pisz tu dalej, ja ide umyc wloski i zrobic warkoczyki dla mojego kochanego, bo dzisiaj chce, zeby mnie wyruchal, jak mala suczke:)