Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaa_beeeeeee

dekoracja sali problemy

Polecane posty

Gość kasiaaa_beeeeeee

czesc wam wszystkim otóż mamy taki problem: Zamówilismy sale - jest bardzo ładna naprawdę, no i zwrócilam sie do dekoratorki ze chcialabym jedynie miejsce za mlodymi zrobic, stół mlodych udekorowac i na stoly jakies fajne świeczki i kwiaty poustawiac no i za to dekoratorka powiedziala 500zł tylko ja sie pytam za co bo ja chcialam swieczki dla gosci cos w tym stylu tylko większe http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91fc05cc35cbbbad.html i w tej samej wysokosci albo ciut mniejsze wazoniki powkladac po10 różyczek miniaturek albo tez cos takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef3e41436c81cc47.html no i dekoratorka powiedziala ze ok. ale tak jesli chodzi o pierwsze swieczki w tych kieliszkach to sama je kupie, jesli chodzi o 2 dekoracje to o te kwiaty musialabym w kwiaciarni sie zapytac i tam sama zamówic + jeszcze kupic te kielichy na te plywające swieczki... więc tak pomyslalam ze jak i tak sama musze kupic te rzeczy a ona wezmie jeszcze ode mnie 500zł to moze sama zrobie to dekoracje tylko pytanie czy dam rade jako panna mloda w piątek to zrobic? miejsce za mlodymi chcialabym zeby wyglądało mniej wiecej tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a48ea87cd014bbaf.html tylko własnie czy dam rade zrobic sama cos takiego? Te lampeczki z tylu za mlodymi to są zwykle choinkowe czy jakies inne? i najgorsze to stół panstwa mlodych co z nim zrobic macie jakies propozycje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica.....
To za co ta dekoratorka chce 500 zł? Myślę, że jak masz wesele w restauracji i nie musisz ise o nic martwic, to reszte rzeczy można tak zaplanować, zeby w piatek miec czas na dekorowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
moim zdaniem dasz rade sama,za mniejsza kwote. my mamy podobna sytuacje,sala chce za dekoracje 1000zl!! czego oczywiscie nie damy. chcemy smai ozdobic-tzn kwiaty na stoly i w zasadzie to wszystko bo sala sama w sobie jest piekna. nie chcemy jej ubzdzic. TY dasz rade sama kupic wszystko,trzeba tylko po sklepach pochodzic albo zamowic. 500zl bym nie placila,sorry.jedyny problem moze stanowic ta scianaza Wami skoro chcesz lampki-nie wiem czy to zwykle choinkowe ale przypuszczam ze tak,chyba innych nie ma.. wiec sprobujcie to kupic tez. te szarfy na suficie-da sie samemu powiesic,choc trzeba sie nakombinowac. w piatek zostaw sobie pare godizn wolnych i zrobcie to z pomoca czyjas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica.....
właśnie z lampkami moze być problem, bo te z atestem są dosc drogie. A wątpię, zeby właściciel sali zgodził sie na umieszczenie zwykłych, chińskich lampek bez atestu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_beeeeeee
no właśnie o nic nie musze sie martwic wesele mam na sali balowej no ale kucharki od nich wiec wszystko ok, pomyslalam ze za ok 200-250zł to ja wszystkei te rzeczy sama kupie tam inne rzeczy to nei problem najbardziej denerwuje sie myslą zrobienia tego miejsca za mlodymi i ulozenia w jakis fantazyjny sposób tego materiału na stole mlodych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_beeeeeee
mi sie wydaje ze te lampeczki to te w tych takich "tunelach" kurde zapomnialam jak to sie nazywa no wiecie w takich jakby plastikowych rureczkach mamy o tyle latwiej (albo trudniej sama niewiem) ze stół mlodych wychodzi centralnie na wielkie okno i tam są przesliczne zaslony naprawde z bardzo dobrych i chyba drogich materiałów bo w zaslony wlasciciel nei zgadza sie nawet szpilki wpiąc wiec tak myslalam zeby te materialy i lampki do karnisza bym upiela, albo kurde nic nei bede upinala tylko jakies dwa serca powiesze :P kolega podpowiadal zebysmy w wielkim formacie swoje zdjecie wydrukowali i tam powiesili( on tak zrobil w fotoszopie tak fanie zrobil te zdjecie w ksztalt serca a na wolnym bialym miejscu jakis cytat dal, akurat ma kolege który drukuje w tych duzych formatach i takie cos powiesili) tez sie nad tym zastanawiam ale swoje zdjecie to nie bedzie zalatywalo narcyzmem i kiczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_beeeeeee
a co myslicie o tej dekoracji na stoły gosci (swiczkie i te gerbery w doniczce) a na nasz stół takie same swieczki tylko np. troche inna kompozycja z gerberó i tych drugich zielonych kwiatków (niewiecie co to za kwiatki:P?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica.....
Na te dekoracje z gerberów i zielonych chryzantemek sama kiedyś zwróciłam uwagę. Sab. ładne, ale w końcu z tego zrezygnowałam ze względów praktycznych, finansowych i z obawy przed brakiem czasu (ale ja mam wesele w remizie wiec wielu rzeczy muszę do samego końca dopilnować). Taka praktyczna rada odnośnie gerberów - do kazdej, a zwłaszcza takiej dekoracji, trzeba gerbery drutować. Nigdy tego nie rozbiłam, ale sugeruję, żeby wcześniej spróbować, jak Ci takie drutowanie pójdzie. Na pewno trzeba będzie na to poświęcić dodatkowy czas i zakupić druty. Kiedyś juz widziałam zdjęcia z jakiegoś wesela gdzie robiono samodzielnie dekoracje, na wzór tej Twojej i wyglądało to oropnie - gerbery nie zostały zdrutowane, przechylały się na boki, łodyżki im sie rozjeżdżały i łebki były oklapłe. A z dekoracja za młodymi, to chyba najpierw zapytaj właściciela na co się zgodzi. Zdjęcia jak dla mnie zalatują narcyzmem. A okno, to w przypadku dekoracji z lampek raczej utrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Witam..nie wiecie jak zrobić..nie wiecie czy będziecie miały czas, a wymyślacie dekoracje,których nie ma w ofercie Pani dekoratorki. Swój czas cenicie a czy myslicie o tym,że ktos też poswięca swój czas i to nie tylko kiedy wykonuje pracę ale też aby polatać po hurtowniach, sklepach znaleźć to czego Wy chcecie..wypali albo nie..że oprócz tego co widać jest całe mnóstwo jeszcze potrzebnych rzeczy np. odpowiednie szpilki, druty...że jak to zaczniecie kupować to już nie bedzie ta cena. Nie piszcie głupot bo nie macie na razie pojęcia o tym...ale macie rację skoro wszystko wiecie i nie macie nic do roboty przed swoim ślubem...zajmijcie się tym same..zobaczycie jakie to proste :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_beeeeeee
WIESZ co dziewczyno jak neiwiesz jak to wyglądało to sie nie wypowiadaj otóż dekoratorka nie ma zadnej oferty robi to co ktos jej pokaze jak chce ewentualnie pokazuje jak wczesniej komus ozdabiala i ze tak czy tak to robią czy tak i tak to wygląda i tyle:O ja powiedzialam co chce wiec ona wszystko miala a to czego nie miala ja sama mialam dokupic:O wiec wychodzilo ze swieczki, kielichy na swieczki i dekoracje kwiatową ja mialam kupic a ona zrobila tylko miejsce za mlodymi, zalozyla te swiatelka(o ile wlasciciel sie zgodzi) i dwa serca powiesi które juz ma, na nasz stół ulozy material fantazyjnie i tyle koniec nic wiecej aha odbierze od kwiaciarki kompozycje kwiatowe i poustawia je na stolach i te swieczki poustawia ktore ja jej dostarcze i za to 500zł??? Mieszka od mojej sali dwa kroki, wiec na paliwo napewno nie wyda a jesli chodzi o czas "..nie wiecie jak zrobić..nie wiecie czy będziecie miały czas, a wymyślacie dekoracje,których nie ma w ofercie Pani dekoratorki. Swój czas cenicie a czy myslicie o tym,że ktos też poswięca swój czas i to nie tylko kiedy wykonuje pracę" tak sie sklada ze ja zaraz drugiego dnia bede miec slub wiec mam prawo sie denerwowac, dzien przed slubem wszystko dopiąc na ostatni guzik, po drugie nigdy nei robilam dekoracji wiec moge myslec jak ją zrobic i się komus wyzalic ze nie wiem jak zrobic moze akurat ktos mi doradzi cos wiec niewiem o co ci chodzi a ona swojego czasu za darmo mi nie poświeca a znowu 500zł za ustawienei kilku rzeczy to gruba przesada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np płacę 800 zł,ale już za wszystko,za przystrojenie sufitu, ścian,stołów,wszystkiego, nawet przed salą dekoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_beeeeeee
no to przynajmniej wiesz za co placisz a ja naprawde niewiem za co mialam zaplacic te 500zł:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Teraz dopiero wyjaśniłaś ( jak się na mnie zdenerwowałaś) w czym rzecz..skoro masz taką sytuację to według mnie źle prowadziłaś rozmowę. Powiedź po prostu : wszystko co potrzebne kupuję sama bo chcę zrobić salę tak, a tak..ile pani bierze za robociznę?..wszystko co kupuję zostaje moje, pani tylko ma to udekorować. Wtedy jest jasne ile właściwie ta pani chce za wykonanie pracy. Albo się mówi : ile za robociznę? pani kupuje i bierze rachunki - zwracam za zakupiony towar i to zostaje moje. Jasna sytuacja. :) Też biorę 800 zł za całą salę ale to jest oferta ze stałymi dekoracjami..pokazuję co robię i w jakich kolorach, ktoś się zgadza i jest tylko możliwość doboru kwiatów..jak ktoś zaczyna do tego tworzyć swoje wlasne pomysły wtedy albo zostaje ta cena albo niestety też trzeba doliczyć to i owo. Cena 800 zł. to stała dla danych dekoracji a nie dla takich od a do z wymyślanych. Pozdrawiam i życzę jak najmniej problemów przed ślubem. Nie napisałam tego złośliwie i proszę tego tak nie odbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak
Brałam ślub już prawie rok temu. Mieliśmy brać dekoratora, ale skończyło się na tym, że sami wszystko zrobiliśmy. W tym roku ślub bierze moja siostra i po zeszłorocznych doświadczeniach od razu zdecydowała, że dekoracje też będzie robić sama. Uważam, że z czasem nie powinno być problemów, ja spokojnie za wszystkim zdążyłam, tym bardziej jeśli będą znajomi do pomocy a wesele jest w restauracji, a Ty będziesz musiała zrobić samą dekorację. Wystarczy tylko trochę chęci, dobry pomysł i trochę zdolności. Dobrze jest wcześniej sprawdzić czy to faktycznie będzie dobrze wyglądać jak to sami zrobimy, bo czasami na zdjęciu coś wygląda na bardzo proste do zrobienia, a w rzeczywistości tak wcale nie jest. Jeśli chodzi o te lampki, to tak jak już wcześniej ktoś napisał, wydaje mi się, że właściciel restauracji nie zgodzi się na użycie lampek bez atestu, a takie lampki trochę kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katka22
Witam, jestem dekoratorką i rzeczywiście 500zł za sam ubiór to o wiele za dużo, jeżeli sama musisz kupić kwiaty. Lampki za stół młodych są drogie kosztuja około 350 zł to taka specjalna kurtyna świetlna. w cenie 500 zł powinny być już skromne kwiaty i swieczki na stoły ponieważ reszte ma już na własność więc jej to nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×