nie chce jeszcze sie angazować

moj facet powiedzial ze wydaje mu sie ze to mnie szuka od poczatku ale nie chce sie angazowac jeszcze, jest po przejsciach wiec to rozumiem, ale nie daje mi spokoju to ze poprostu nie ma dla mnie czasu, praca go pochlania ale wymagam czegos wiecej niz wyslanego pospiesznie milego dnia -kolo poludnia, sytuacja utrzymuje sie od kilku miesiecy, jednoczesnie sam twierdzi ze czasem poswieca mi za malo czasu, nie rozumiem jego zachowania, jestesmy ze soba prawie rok meczy mnie taki stan rzeczy, jest to widoczne do tego stopnia iz znajomi pytaja czy jestesmy jeszcze ze soba na co ja odpowiadam ze tak, ale za kazdym razem coraz mniej pewnie, nie wiem co o tym myslec