Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

princessaa

obraczki z bialego zlota.

Polecane posty

ogolnie jako bizuterie nosimy obydwoje srebro. wiec obraczki chcemy z bialego zlota. ale slyszalam ze po paru latach jak zejdzie rod to moga wygladac nieciekawie? w zasadzie na 100 % bierzemy z bialego zlota ale chcialabym wiedziec jak beda wygladac po jakims czasie. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Widzę, że zaczęłaś się nad tym zastanawiać :) :) :) Ja niestety nie wiem.... ale chyba zawsze można oddać do jubilera do odnowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
moja kolezanka miała łączone białe z żółtym. po roku noszenia były już całe żółte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echo na puszczy
odnowienie powłoki z rodu jest podobno bardzo kosztowne i nieopłacalne. białe złoto to tylko nazwa handlowa kryjąca w sobie kilka różnych rodzajów wyrobów - stop złota z dodatkiem palladu, ew. niklu - ma jednolity szaro-słomkowy kolor w całej objętości, więc nie zmienia koloru w czasie noszenia - wyroby ze złota palladowego pokryte rodem - warstwa rodu jest \"bielsza\" i bardziej błyszcząca, jak się zetrze to podejrzewam, że będzie wrażenie lekkiego zżółknięcia - wyroby z żółtego złota pokryte rodem - te się przetrą na żółto I podobnie jest z łączonym złotem - albo jest uczciwe połączenie dwóch rodzajów złota (to widać po wewnętrznej stronie obrączki, tam też powinien się zmienić kolor złota), albo na żółtym namaźlane rodem wzorki, po których niedługo nie będzie śladu :( dodam tylko, że żadnym specjalistą nie jestem, ale już kupowałam obrączki i starałam się wyczaić różnicę pozdrawiam i życzę dobrych wyborów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem 3 lata po ślubie
i mam obrączke z białego złota. Noszę ją codziennie i nie zauważyłam zeby sie z nią coś stało. Poza ledwo widocznymi rysami, ale rysują ie przecież wszystkie :) POza tym moja obrączka nigdy nie miała idealnie srebrnego odcienia, delikatnie leci w żółty, wszystko zalezy od kąta padania światła. W każdym razie ja nigdy nie chciałam bym miec obrączki złotej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mialas normalnie rodowana? w zasadzie chyb wydaje mi sie ze nawet jak rod zejdzie to obraczka nie zrobi sie nagle zolta byc moze wlasnie bedzie miala taka poswiate tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam z pełnego białego złota
po 3 latach nic się z nią nie dzieje, lekko zmatowiała, ale nie zżółkła, to chyba zależy od jakości, nie mam rodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
a wy się pytałyście ile to rodowanie kosztuje w ogóle?? bo mi jubiler powiedział że rodowanie jednego produktu to... ok.80zł jeśli jest CAŁY do rodowania. rodowanie pojedynczego paska w obrączce wielokolorowej to od 15 do 50zł, zaleznie od stopnia zużycia, skomplikowania elementu itd. więc chyba nie jest tak źle, zważywszy że bedziecie to robić raz na rok najczęściej, a sądzę że raz na trzy do pięciu lat... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam całą z białego złota. Muszę przyznać, że po roku czasu zmatowiała mi troszkę i się porysowała, ale moze to dlatego że ja ją noszę cały czas i nigdy jej nie zdejmuję. Mam darmowe czyszczenie w salonie, więc pewnie za jakiś czas ją oddam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolalicja
moj szwagier ma obraczke z mieszanego zlota, w tym roku obchodza 10 rocznice slubu i obraczki jake byly takie sa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×