Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak mi smutno tak mi zleee

Ale jestem wkurzonan na faceta!!

Polecane posty

Gość tak mi smutno tak mi zleee

Dobrze wiedzial ze mamy sie zobaczyc,mial skonczyc prace o 16:30 plus dojazd plus wyszykwoanie to widzielisbysmy sie ok 17:30 a ten kurwa jeszcze siedzi w pracy i ani nie mysli zeby wyjsc no jap ierdole:o ale zajebisty mam piatek...w domu bede siedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bum cyk
a może musi zostać po godzinach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
nie myśli żeby wyjść... a może musi siedzieć?:) pomyśląłas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno tak mi zleee
kurwa po slubie to przynajmneij bysmy sie widzieli a teraz mieszkamy osobno i wkurwia mnei takei cos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chihuahua21
Nie martw się, jutro mój facet jedzie ze znajomymi do innego miasta imprezowac. Ja nie mam na to pieniedzy i czeka mnie sobota z tv. Trudno, niech sobie wyrwie jakas panne, bo mnie juz irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
spokojnie.........zadzwon do niego i zapytaj o co chodzi? czy musi jeszcze zostac;) spokojnie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno tak mi zleee
dzwonilam do neigo i powiedzialam zeby kurwa sie tstrzeszal bo mam go dosyc juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
:O coś taka agresywna.. może on się boi z toba spotkac jak mu tak nagadałas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój biedaczek do pracy pojechał...wróci o 6 rano....i też będę sama...ale na szczęście mam....kafe...:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widisa
Ale jesteś głupia... Współczuje Twojemu facetowi, pewnie niedługo będzie miał Cię dość... Mój pracuje dłużej i czasem mimo iż planujemy się widzieć dłużej, to on musi jeszcze gdzieś pojechać, coś zrobić- i widzimy się króciutko, ale jedzie przez całą Warszawę żeby zobaczyć się ze mną choćby na pół godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno tak mi zleee
no widzisz on przynajmniej jedzie do ciebie a to ja musze jechac do niego.... widziec sie dzisiaj z nim czy odpuscic sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widisa
a jak często sie widujecie? lepiej nie dzwon do niego z pretensjami, bo żaden facet tego nie lubi i nie będzie znosił wiecznie. Staraj się podejść do tego ze zrozumieniem- chyba to oczywiste, że gdyby nie musiał zostać w pracy, to by wyszedł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno tak mi zleee
2-3 razy w tygodniu...no dobra moze uwazacie ze trocje przesadzilam ale w inne dni tygodnia sie nie denerwuje o to jak pozniej konczy...ale dzisiaj mielismy plany jechac i cos zalatwic i dlatego tak sie zdenerwowalam bo wszystkie rzeczy chuj trafil za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ales ty pusta
rzuc go, uwolni sie od kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy jestem wkurzona na męża przypominam sobie te słowa: "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą."...i uświadamiam sobie,że przecież najważniejsze jest, ze się kochamy...i złość mija...nie ważne czy on jest daleko...czy się spóźnia...czy mnie denerwuje...ważne, że mnie kocha (a ja jego)...i wszystko inne przestaje się liczyć...;) Czasem trzeba umieć pójść na kompromis...w miłości nie można być egoistą bo wtedy się ją traci...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś sukąąą
wspólczuję mu że ma taka sukę , chyba musi być okropnie głupi i brzytki żeby takie ścierwo chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście durnaś
dzisiaj wróciłam z pracy o 17. wierz mi, nie pracuję od 6 do 17, bo nie mam ciekawszych zajęć... jakby twój facet nie chciał się z tobą spotkać, to by z tobą po prostu zerwał a nie zaharowywał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno tak mi zleee
no tak ale mogl akurat dzisiaj skonczyc normalnie bo jest jeszzcze druga grupa ktora normalneijest do 18 i on im pomagal...tak jakby nie mogl juz wrocic,wiedzial ze mamy sprawy do zalatwienia... fakt,od jakiegos czasu probuje uspokoic swoje zachowanie bo jestem osoba nerwowa...potem tylko placze jak przemysle co zrobilam...ale predzej nawet nie chce sie najpierw zastanowic...chcialabym do wszystkiego podchodzic spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doszły mnie słuchy że....
"""tak jakby nie mogl juz wrocic,wiedzial ze mamy sprawy do zalatwienia...""" Trzeba było mówić że on jest prezesem swojej firmy , ja myslałem że jest zwykłym pracownikiem podlegającym pod jakiegoś dyrektora i cię wcześniej wyzwałem :( Ale jak rządzi swoją firma to rzeczywiście mógł wcześniej wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rambafda
hehehhehehehe ale jej pojechałeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×