Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxoleczkaxxx

gdzie poród - ELBLĄG ???????????

Polecane posty

Gość karolcia###
a ja dopiero w styczniu,moja ,,fasolka" ma już,albo dopiero 3cm5mm, ale będę samotną matką,bo ojciec dziecka już nas zostawił dla innej.Też radzą mi szpital wojskowy.pozdrawiam k#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikii29
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikii29
Witam ja jestem w 21 tyg. i skłaniam się na szpital na Żeromskiego. słyszałam dobre opinie, oraz można wynająć położną - podobno Pani Jadzia jest świetna. moja kuzynka tam rodziła i była bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SabinaBB
WITAM, POLECAM PORÓD W WOJSKOWYM SZPITALU, URODZIŁAM TAM CÓRECZKĘ 7.SIERPINA 2011, JESTEM BARDZO ZADOWOLONA, WCZEŚNIEJ DWA RAZY TAM LEŻAŁAM BO MALEŃSTWO PCHAŁO SIĘ NA ŚWIAT PRZEDWCZEŚNIE. SZPITAL POLECAŁY MI DWIE KOLEŻANKI KTÓRE TAM RODZIŁY I BYŁY ZADOWOLONE. OBSŁUGA JEST NIESAMOWITA, WSZYSCY BYLI BARDZO MILI, POLECAM WOJSKOWY!!!!!!!!!!!!!!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśśśśka
Witam Ja też rodziłam w wojskowym w 2010 roku. Szpital wojskowy. Chodziłam na szkołę rodzenia. Poród mogłam miec rodzinny ale mąż nie zdążył. Wszystko trwało niecałę 2 godziny. Od przybycia do szpitala do przyjścia dziecka na świat. I właśnie nie rozumiem po co płacicie tym położnym za coś co jest ich pracą i obowiązkiem??? Ja nic nie płaciłam a też urodziłam. Każda z tych osób obecnych na sali zajmowała się mną tak jak powinna. Wkurzył mnie tylko lekarz neonatolog. Coś tam powiedział nie miłego. No i najważniejsze. Nie bójcie sie cięcia krocza. Mnie nacięli i zszyli tak że wszystko wygląda tak jak przed porodem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola1234567890
Witam wszystkie Panie które są przed rozwiazaniem i odrazu przejdę do rzeczy nie polecam szpitala miejskiego w Elblagu(starego)obsługa jest fatalna pielęgniarki położne okropne nieprzyjemne oprócz jednej starszej siwej Pani jest naprawdę w porządku alę reszta do kitu moim zdaniem to one powinny pracować w szpitalu dla zwierząt! ale w sumie i zwierząt byłoby szkoda,macie Panie wybór co do szpitala do Gdańska polecam do Akademii tam kolezanka rodzila i jest opieka super! a o to tu chodzi bo złe traktowanie może mieć uszczerbek na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katy_11111111
ja zamierzam rodzić w wojewódzkim termin mam na wrzesień będe rodiła z wynajętą położną moja lekarz prowadząca także pracuje w wojewódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa herbata
Ja chodzę już na ktg do starego szpitala tam mam swojego lekarza, jestem po szkole rodzenia. Oddział wyremontowany wygląda w porządku. Póki co nie spotkałam się tam z osobą niemiłą. Ale to też zależy od tego czego oczekujemy od położnej wiadomo, że nie zrobi wszystkiego za nas i chyba o tym trzeba pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabinabb
przy porodzie była wspaniała położna p. Ela :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama:)
Rodziłam w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu w maju 2012. Nie dam powiedzieć złego słowa na opiekę. Nie miałam swojej położnej ani lekarza, pojechałam na porodówkę o 24 i doskonale się mną zajęto już od pierwszej minuty. Mąż był ze mną, położna przychodziła i czuwała, poród był bez powikłań więc lekarz przyszedł tylko na chwilę a i tak nie był potrzebny. Położna powiedziała, że zrobi wszystko, by ochronić krocze i tak też się stało. Pielęgniarki po porodzie przychodziły i ptyały, czy niczego mi nie brakuję, czy radzę sobie z dzieckiem, czy dać tabletkę przeciwbólową. Pomogły mi przystawić dziecko do piersi, odpowiadały na pytania. Myślę, że nie ma co się negatywnie nastawiać i nie należy słuchać przerażających komentarzy. Wszystko będzie dobrze Drogie Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bucia
mam nietypowe pytanie , czy któraś z Pań rodziła z mięśniakiem ? Mam 12 cm i bardzo się obawiam porodu. Nie jest to mój pierwszy poród, ale po raz pierwszy mam tego twora w macicy a lekarz nie uspokaja moich obaw. Nie wiem gdzie rodzic , zaczyna się ósmy miesiąc i coraz mniej czasu dużo jest komentarzy odnośnie opieki ale czy taka konkretna sytuacja miała miejsce u Pań ? proszę o informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka587778
Hej dziewczyny czy wiecie jak nazywa się lekarz ginekolog z charakterystyczną blizną na policzku? pracuje w wojewódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam wojskowy
A ja dla odmiany przed wojskowym wszystkich przestrzegam! Większość polożnych bardzo miła, ja mialam nieszczeście trafić na starą, wredną zolzę. Rodziłam dlugo, z ciąży przenoszonej, poród wywolywany 2 kroplówkami. W wyniku źle przeporwadzonego porodu dziecko doznalo złamani obijczyka, niedotlenienia i wylewow do jednej z pólkul mózgu. Miało podejrzenie porażenia mózgowego. W szpitalu o niczym mnie nie informowano, dziecko przechodziło infekcję, nie wiedzialam nawet jaką. Ksiażecka zdrowia nie wypelniona, brak inf. o podawanych lekach, o obrażeniach. Z gorączką wypisano mnie do domu, a miałam zapalenie macicy, co wykrył po 6 tyg mój lekarz, kiedy choroba byla już b. poważna. Nacięto mnie i źle zszyto, musiałam potem mieć zabieg poprawiający to. Dziecko jest już w wieku przedszkolnym, ma do tej pory uszkodzenie sluchu, slabszą jedną polowę ciała, rękę i nogę. Jest pod opieką neurologa. Wszystko to następstwa nieprawidlowego postępowania przy porodzie, dziecko miało tak dużą mase, ze poród powinien byc zakończony cc, zamiast męczyć i mnei i dziecko tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bucia1977
Lekarz z blizną nazywa się Wojciech Chylicki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shelvy
Mam pytanie, skoro zamknęli oddział położniczy w szpitalu wojskowym, to gdzie mają dyżur lekarze pracujący tam w przychodni np. dr. Owczarek czy Osadowski? co trzeba mieć ze sobą jak się idzie do szpitala i który wybrać?( temat wałkowany tysiąc-krotnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) tydzień temu rodziłam w szpitalu wojewódzkim i jestem bardzo zadowolona że akurat tam trafiłam. chciałam zdementować wszystkie złe słowa na lekarzy, pielęgniarki czy położne. najpierw leżałam na patologii ciąży i wg mnie pielęgniarki robią wszystko co do nich należy, cały czas kontrolują mamy i ich brzuszki a dodatkowo nie spotkałam przez cały pobyt jakiejś wyjątkowo złośliwej. na porodówce położne super. poród miałam prowokowany i było naprawdę ciężko ale sił dodawała mi położna i mąż który bez żadnego problemu towarzyszył mi przez cały czas trwania porodu. dostałam wszelką możliwą pomoc aby chociaż trochę ulżyć mi w bólu. ćwiczenia, propozycje zmiany pozycji, możliwość skorzystania z wanny, gazu czy piłek. nie dawało to za dużo ale miałam świadomość ze robią wszystko żeby mi pomóc. w trakcie porodu przychodzili lekarze których znałam z obchodów żeby zobaczyć jak idzie i dodać otuchy mi i mężowi. położna mimo że dawno skończył się jej dyżur została ze mną do końca i 5 razy sprawdziła czy ze mną i dzieckiem wszystko ok. na położniczym położne i pielęgniarki od noworodków bardzo miłe i pomocne. sprawdzały co jakiś czas czy wszystko ok i czy nie potrzebuję czegoś. gdy chciałam iść się wykąpać czy do kiosku chętnie zajmowały się moim dzieckiem. pomagały w przewijaniu czy karmieniu. w szpitalu spędziłam 2 tyg więc miałam możliwość sprawdzić wiarygodność tych wszystkich co narzekali na opiekę lekarską i pielęgniarską i wszystko to są bzdury. na koniec dodam że pani ordynator (na którą też słyszałam dużo złego) jest przemiłą i znającą się na rzeczy lekarką. gdy miałam jakieś wątpliwości czy czegoś nie wiedziałam lekarze mi wszystko tłumaczyli więc jeżeli jakaś przyszła mama zastanawia się nad szpitalem wojewódzkim to jak najbardziej POLECAM:) mimo ze mieszkam 40km od Elbląga to następne dziecko też będę chciała rodzić w wojewódzkim. dziękuję bardzo wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i położnym oddziałów ginekologii, położnictwa, patologii ciąży i porodówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katy1111111111111111
zgadzam się z wypowiedzią powyżej, ja rodziłam miesiąc temu i naprawde na opieke w wojewodzkim nie miałam co narzekać. Połozna przy porodzie super, pomagala jak tylko mogla, po porodzie pielęgniarki na oddziale bardzo pomocne, uczyły jak przystawiać do piersi, jak przewijać. Polecam wojewódzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia8606
witam mam pytanie czy zna może ktoś położna do wynajęcia do porodu z nowego szpitala. jesli tak to proszę o jakieś informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia8606
witam mam pytanie czy zna może ktoś położna do wynajęcia do porodu z nowego szpitala. jesli tak to proszę o jakieś informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cornick
nie ma czegoś takiego jak "położna do wynajęcia" co to za określenie? "wynaj ecie" położnej i płacenie jej za pracę, która nalezy do jej obowiązków jest nielegalne drogie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cornick - mylisz się, obecnie można wynająć dodatkową położną ze szpitala lub spoza, która towarzyszyć będzie rodzącej przez cały okres porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SPSZOZ Szpital Miejski im. Jana Pawła II.Jestem zawiedziona i zła. W marcu rodziłam w tym szpitalu. Z powodu spadku tętna dziecka miałam robione cc. Podczas operacji lekarze rozmawiali o robieniu operacji na czas, kto szybciej!!! Po urodzeniu synka zabrano go ode mnie, mimo tego że urodził się zdrowy (10 apgar). Nic mi nie powiedziano, ani jaki jest jego stan, ani gdzie go zabierają. Pokazano mi go w przelocie (dosłownie 0,5 sekundy) po 3 prośbach - upomnieniach anestezjologa, który widział ze płaczę i się denerwuję!!! Czuję się tak jakby mi ukradziono pierwsze spotkanie z dzieckiem.O kontakcie skóra do skóry możecie zapomnieć, choć wiem że po cesarce też jest możliwe, jeśli dziecko jest zdrowe. Po porodzie wcale nie było lepiej. Wiadomo po cc często są problemy z karmieniem piersią. I oczywiście tak było w moim przypadku. Myślicie, że któraś położna mi pomogła? Otóż nie. Bardzo chciałam karmić piersią, ale niestety synek przez pierwszy tydzień był karmiony butelką. A jaką łaskę położne robiły kiedy przychodziło się do nich po butlę. O tym, że jestem wyrodną matką dowiedziałam się bardzo szybko. Naprawdę nie wiem czemu ten szpital ma taką dobrą opinię, skoro pracują w nim tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Czy wiecie w który szpitalu pracuje dr. neumann, ginekolog?? Moja koleżanka rodziła w wojskowym i jest bardzo zadowolona, natomiast moja inna kolezanka rodziła w wojewodzikim i szok co lekarze tam wyprawiali... rzucali jej się na brzuch, traktowali jak nikogo az w koncu skonczylo sie cc a maly mial czerwone slady na glowce i musał byc pod obserwacja i w inkubatorze przez 3 dni prawdopodobnie od rzucania sie na brzuch... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam w zespolonym, trafiłam na super położną! poród przebiegł bez powikłań, gorzej było potem.... nie mogę narzekać na pielęgniarki ( pytały się o stan zdrowia, czy czegoś nie potrzebuję np. środków przeciwbólowych itd.) natomiast opieka lekarzy to horror! lekarz Pan Sz. przyszedł do sali i zrobił mi wykład 15 minutowy jaką to ja jestem wyrodną matką bo w nocy podałam dla córki mleko modyfikowane! uświadomił mnie, że TRUJĘ własne dziecko co poskutkowało u mnie depresją i o mały włos nie straciłam pokarmu, niestety koleżanka leżąca ze mną w sali nie miała takiego szczęścia, po rozmowie z tym lekarzem bezpowrotnie straciła pokarm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magość
Hihi czytam i nie wierze:-) doktor Sz.-pediatra czy tez neonatolog, tez mialam watpliwa przyjemnosc wysluchiwac uzewnetrzenien tego pana:-) z tym ze po mnie to jakos splynelo jak po kaczce - moja corka byla przynajmniem najedzona, bo po cc. Przez pierwsze dwie doby nie mialam nawet kropli pokarmu - w co oczywiscie nie mogly uwierzyc pielegniarki. Dopiero jak kazalam jednej stac nade mna jak ciagelam laktatorem elektrycznym i po 10 minutach mialam tylko mokry sutek to przyniosla mi butelke. Przez 1,5 doby wmawialy mi ze pokarm napewno mam, a dziecko acze i nie spi bo taki ma temperament. Po czym na obchodzie rao pojawil sie pan dr sz. Zwazyli mi mala i pytal czem tak spadla z wagi urodzeniowej. No to mowie ze nie mam pokaru i poki sie nie rozkreci o co bede walczyc to dokarmiam butelka. Gdy juz pielegniarki poszly dalej , on jednak rozpoczal wywod... ze mm to pasza dla cielakow, ze ogole nie powin sie jej w szpitalcdawac...a ze ja nie z tych co sie przejmuja, podysutowalam z panem sz.:-) przyznalam mu racje w pewnych kwestiach, zapytalam czy mial kiedys pogryzione sutki i glodnego noworodka itd itd.laski wiecej luzu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Z
Rodziłam 6 lat temu w szpitalu wojskowym ( dawniej tak się nazywał, teraz chyba to Elbląski Szpital Specjalistyczny ), polecano mi go bardzo. Pojechałam ot, bez żadnej akcji, dwa dni po terminie z miejscowości odległej o ok.80 km. Po drodze mam dwa inne miasta, w których można rodzić. Jednak nikt mi nie wyrzucał, dlaczego nie zgłosiłam się bliżej domu ale aż do Elbląga. Przyjęto mnie życzliwie, wręcz serdecznie. Opieka - fachowa, profesjonalna ( w znakomitej większości kadra męska, brawo panowie!); zapytano mnie (sic!) " jaki rodzaj znieczulenia sobie życzę"; myślałam, że się przesłyszałam - i tak było ze wszystkim: pełne poszanowanie praw a nawet zachcianek rodzącej, uspokajanie a nawet rozśmieszanie na sali. Miałam ( na życzenie ) cesarkę, wszystko trwało DOSŁOWNIE kilka minut, bez żadnego bólu ( znieczulenie zewnątrzoponowe z zachowaniem całkowitej świadomości ) i jeszcze na koniec ( strasznie mi zależało na tej cesarce ;-)) pytanie z uśmiechem: " Czy satysfakcjonuje Panią czas porodu?;-)" .Super lekarze, super opieka, nigdy w życiu nie mówiłam tak często do ludzi " dziękuję", jak tam. W nocy lekarz zaglądał, jak sobie radzę, pielęgniarz wziął mi na kilka godzin drące się dziecko, bym mogła wreszcie zasnąć, obecność męża była oczywista! Teraz oczekuję drugiego dziecka i MARZĘ, by przyszło na świat również w (dawnym) szpitalu wojskowym w Elblągu. Do dziś wręcz wzrusza mnie, jak wspaniale byłam tam, ja i dziecko, zaopiekowana. Dziękuję wszystkim lekarzom za dowód, że nie wypasiony sprzęt i nowa elewacja świadczy o jakości szpitala a życzliwi, ciepli a przy tym profesjonalni ludzie. Polecam bardzo ten szpital, jak i mnie go polecano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w szpitalu miejskim dostępne jest znieczulenie zewnątrzoponowe na życzenie? Czy tylko w wojewódzkim? Może ma któraś z Was namiary na ginekologa który przyjmuje prywatnie a na codzień pracuje w szpitalu wojewódzkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w szpitalu miejskim dostępne jest znieczulenie zewnątrzoponowe na życzenie? Czy tylko w wojewódzkim? Może ma któraś z Was namiary na ginekologa który przyjmuje prywatnie a na codzień pracuje w szpitalu wojewódzkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam szczerze dr macinkiewicz - wizyty tylko prywatne a na codzień pracuje w Wojewódzkim. można się też wybrać na wizytę prywatna do ordynatorki czyli p. hanicenty rzepy.ta opcje polecam jeśli chcesz coś ,,ugrac". co do znieczulenia w Wojewódzkim wcale nie jest rozowo. ze względu na małą ość anestezjologow na poród ze znieczuleniem trzeba się specjalnie ,,umawiac ". jak to dokładnie wygląda to nie wiem.domyslam się ze chodzi o wywołanie? natomiast wojskowy szpital nie ma już oddziału położniczego wiec tego szpitala żadna elblazanka nie bierze się z pod uwage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×