Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia11111111

Do mam chłopczyków

Polecane posty

Gość kasia11111111

Dziewczyny pomóżcie dziś zauważyłam że mój 4 mies synek ma czerwonego i spuchnietego siusiaczka Gdyby nie sobota poszłabym do lekarza Może wasi chłopcy też tak mieli co robiliście w takiej sytuacji jakie okłady itp ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasi.kasi
ja zadzwonilabym do szpitala, albo sama pojechala to nie wrozy nic dobrego :( mozesz zrobic oklad z rumianku, ja tak kiedys moczylam synka przy odparzeniach-radzila tak polozna zwykly rumianek w torebkach i do wody a pozniej wstadzic pupe dziecka moze to byc zapalenie, wtedy antybiotyk moja przyjaciolka tak miala, maly mial czerwonego siusiaczka i ciut spuchnietego, okazalo sie ze ma zapalenie to po mocne pozniej doszlo do tego zaniedbania jej w kwestii higieny, nie sciagala napletka i nie czyscila jak polozna przyszla do niej i zajela sie tym to kolezanka myslala ze ze wstydu sie spali, taki zapach "malo przyjemny" a to co wyciagnela tez nie bylo mile dla oczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asrt
Powinnas iść z nim do lekarza bi najprawdopodobniej ma stan zapalny. Dostanie antybiotyk w maści i po kilku dniach będzie po kłopocie. Musisz iść bo może siię rozwinąc infekcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn mojego kolegi meczyl sie z tym dluzszy czas, az w koncu trafili na dobrego lekarza, ktory kazal sciagac napletek przymyciu i na noc - to pomoglo, syn tez dostal jakas masc ale nie wiem jaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgghhb
to ja juz nic nie kumam w szpitalu mowilizeby nie sciągac napletka w pismach dla mam tez tak piszą zeby nie robic tego tak malutkim dziecią???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia11111111
Ja właśnie zawsze ściągam napletek - tak kazała mi lekarka Ale tez dużo słyszałam żeby jednak nie ściągać także co lekarz to inna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia2327
NAMOCZ OBFICIE GAZĘ RIWANOLEM I DELIKATNIE PRZYTKNIJ DO SIUSIACZKA , ZMIENIAJ OKŁAD JAK TYLKO WYSCHNIE! MOJEMU SYNKOWI POMOGŁO! Wiadomo nie od razu,robiłam też okłady z rumianku-nie bardzo pomogły. Miałam też przepisany żel od lekarki jednak ona jest tylko na receptę,nazwy nie pamiętam, ale w szpitalach stosują ją do cewnikowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia11111111
Tak robie okłady z rywanolu a odnośnie maści jak ja stosować ? czy wystarczy lekko posmarować czy nanieś maść na patyczek do ucha i wprowadzić ją pod napletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE WOLNO ściągać napletka chłopcu do ok. 2 roku życia. Odciąga się BARDZO delikatnie i przemywa wodą z mydłem i NIC WIĘCEJ. Ktokolwiek twierdzi inaczej jest niepoważny. W przypadku powyżej mogło się zrobić drobne zakażenie wywołane np. gromadzącą się mastką która zropiała. Polecam przykładanie tamponem namoczonym w Rivanolu (tzw. przymoczki) lub można też siusiaka wymoczyć w wywarze z kory dębowej. Obserwuj siusiaczka i nie dziw się, że napletek nie schodzi - do 2 roku życia ma prawo występować stulejka, a nawet sklejka. Nie pozwól nikomu zrywać napletka z żołędzi, a tym bardziej obrzezać dziecka. Poczytaj na forum - jest dużo na ten temat w wątku "Sklejony napletek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia11111111
ponawiam pytanie jak stosować maść lub żel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfvevc
czyli delikatnie mozna tylko sciagnac napletek i przemyc to co sie tam nazbieralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia2327
nie,nie ściągaj! przynajmniej na razie,bo sprawisz małemu za dużo bólu. Jak opuchlizna trochę zejdzie to możesz delikatnie dac żelu do środka,ale też nie koniecznie. Ten żel działa miejscowo przeciwbólowo, więc jak dasz na zewnątrz to wystarczająco pomożesz. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia11111111
Ja tylko minimalnie odsuwam ta skórke aby obmyć wierzch siusiaczka żle wcześniej napisałam że mu ściągam napletek nie nie tylko delikatnie odsuwam tą skórke tak jak kazała mi pediatra W tej chwili maluch ma zaczerwienioną końcówke siusiaczka robie mu okłady z rivanolu i posmarowałam neomycyną (podobno w tych sprawach najlepsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×