STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

jaki tam moj... NASZ JEST:-D

poprawie sie w nastepne wakacje - ewentualnie jak sie uda i pojde na zwolnienie;)

nio, ale potem sie usmiechnela:D moja kuzynka miala cc, mowi ze tego nie mozna porownac do naturalnego bo taki tez miala :0, no, ale to natura wybiera za nas...

kurde cos mnie 'bierze' - mam katar, wczoraj prawie nie mowilam - mialam okropna chrype, mojego mezusia tez lamie w kosciach i pociaga nosem... ogolnie jestem jakas zdechła

no gdzie w nastepne wakacje?jak my tu jesien zaczelismy:(

a ja sie trzymam i nie choruje...musisz sie wygrzac w łóżeczku ;)

dokładnie nie mamy na takie sprawy wplywu. mi jest to obojetne jak urodze-wazne zeby sie udalo, zebym zaszla w ciaze, pozniej bede sie martwic. zreszta jak juz sie zacznie to nie ma odwtoru hehe - niech sie dzieje co chce.

czy wszystkie kobitki sie staraja?elooooo radosna ma gosci to usprawiedliwiona.....ale IGA jest to jest wydarzenie halloooooo

oooo w ferie bede tu stalym bywalcem;)

a musisz tak duzo pracowac, czy chcesz?;)

musze sie wygrzac to fakt ale ja tego nie lubie. wole łazic niz lezec w wyrku. leze jak juz naprawde musze;)

w szkole mam 26 godzin ale niestety porozbijane okienkami. poza tym pracuje jeszcze w drugiej, prywatnej szkole i tam mam 2 x w tyg zajecia po 1,5 godz. no i korki. wiec wracam np 0 17 i mam godzinke czy 2 w domku bo nie moge powiedziec ludziom ze mam plan w szkole do d... i niech sobie szukaja kogos innego. ale meczy mnie to - po 20 jestem 'do uśpienia' ;)

ja mam problem z tym ze nie potrafie odmawiac... dzwonia do mnie ludzie, znajomi znajomych itp i prosza o jedna godzinke korkow dla dziecka, ja mowie NIE a oni prosza, prosza, prosza i w koncu ulegam i sama sobie robie krzywde bo nie mam sie nawet czasu... napic herbatki;) a po drugie, zarobki w szkole sa jakie sa wiec musze latać jak glupek po kilku placowkach...

blee to przekichane, ale moze niedlugo im wszystkim powiesz, ze............ze jestes w ciazy :D ja to bym chciala pracowac do 15, ah jaki to piekny czas dla kobiety zajmujacej sie domem...ale 16 jak narazie jest tez ok Ty wogole Iga gotujesz?bo w sumie nawet kiedy to zjesc:D

dziewczynki pracuja hehe nam pozostaje trzymac kciuki za efekty:) moze jutro bede miala wiecej szczescia... moj mezus oglada siatke - podobno dostajemy w tylek:(

to wyrywaj na kurs asertywnosci, ja nie mam z tym problemow, ulega jedynie Meżowi, no ale to moje slonko

ja gotuje ale czasami kupie cos gotowego, niekiedy mama przyniesie nam obiadek albo tesciowa:) pasozytujemy troszke;) a ja jesli juz sie wezme za gotowanie to pozniej 2 dni jemy.....

kazdego roku sobie obiecuje ze juz tak nie zrobie... i co? i to samo znow;) nie no nie ma co narzekac, mloda jestem, dam rade:) no wlasnie jak sie uda to pojde na L4 i juz:)

no to dajecie sobie rade:D u mnie leci kocham Cie Polsko..akurat mi sie włączyło..

mloda jestem... co ja pisze:P

zaraz bedzie 2:2 w setach...

no i mamy remis:-(

młoda duchem:D...

koralinka o co u ciebie? jak tam wasze staranka? kiedy testujesz?

ostatnim razem myslalam ze ci sie udalo... pamietam ze zrobilas test ale myslalam ze sie pomylil jak cie zobaczylam w dolnej tabeli hehe.

no u mnie ten miesiac naprawde czesto starankowy ze tak nazwe, ale 1 miesiac mierze tempke i jakos nie chce skoczyc..:/

a kiedy testuje?chyba nie bede....do @ jeszcze troszku zostało.... no mialam przeboje troszke, ale ide w pn do lekarza to sie zapytam o co tu chodziło:D

oooo, mierzysz:)

no to super. ja tez moze powinnam ale musze chyba dostac kopa porzadnego hehe.

zaznaczam sobie, smieszne to jest, patrze jak szpak w dziuple i szukam nie wiem czego:D ale ogolnie nie wariuje z zakazami bo może ciąża, zaraz nic sie nie stanie, wlasnie sącze sobie piwo z sokiem..:P wkoncu week