Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

no fakt te mulenie kompa jest okropne- ja mam taki wolniusi w pracy, a jak otworze kolejna zakładke to mi się zamyka program w którym zapisuje sprzedaż- więc klęska totalna;/ jeszcze 1hi 20minut i do domciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Żeby tydzień to będzie dobrze. Musze dużo powydawać, bo już mi sie nic nie mieści a i tak tylko w kilku ciuchach chodze ulubionych. M mowi, że mam w szafie same szkody i żale - tzn. tego szkoda, tego żal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Żoli_skarbeńku co się dzieje? Skąd ta minka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety każda moja dniówka kończy się o 21-ej no może z 4 razy w miesiący praduje na ranna zmiane :(:(:(:( ale już się przyzwyczaiłam do takiej pory- byle był ruch:) żolinka a to śmiał Cię tak wkurzyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa czasami bywa tak ze mąż nie potrafi przyznac sie do tego że żona ma racje i gada swoje i jeszcze sie foszy o to 😡 wiec ja tez sie fosze i foszymy sie oboje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co zrobila dzisiaj moja chrzesnica?? pryzjechala do mnie.. .siedzimy sobie obok siebie i ona nagle polozyla głowe na moim brzuchu i mowi "ciocia ja sprawdzam czy tam jest dzidzius" , a potem robi puk puk, jestt am kto?? a ja do niej no i co jest ktos?? a ona: nie ciocia nie ma... hehe dobra nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Żoli_a ja Ci mówie, ze tam jest kropeczka :) Po wczorajszych strankach :) Mój M miał w zeszłym tyg focha. Własnie zadzwonil, że jedzie z tata na pogotowie, bo był na piłce i chyba kostkę skrecił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe dobre :):):) maluszki sa Kochane- chociaż czasami nieznośne i kaprysne ale jak się w to zagłębic to nawet dorosły ma swoje złe dni więc dzieci także a co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Mąż chyba skręcil, a tata z nim pojechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak bedzie szyna to bedziesz miała się kim opiekowac- mężczyźni w chorobie to jak małe dzieci :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna - no to będziesz miała dziecko z nóżką w szynie :( ale skręcenie na szczęście to nic strasznego, bedzie dobrze :D nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja się już z Wami ładnie żegnam miłego wieczorku zycząc i spokojnej nocki- kolorowych jak tęcza i słodkich jak miód snów :):):) dobranoc :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Dam Wam znać jak się sprawy potoczyły. Jutro M ma ważne spotkanie w pracy, nie wiem jak tam dotrze z noga w szynie. Już raz z nim przeżywałam skręcenie kostki (na studiach), nawet bardzo nie marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Narazie są w szpitalu. Po RTG i idą już do lekarza. Teściu zadzwonil wystraszony, bo jak czekał na mojego M to przywiezili jakiegoś pacjenta w stanie krytycznym i go reanimowali na jego oczach. MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Skręcona kostka i uszkodzona torebka stawowa :( Conajmniej 3 tyg kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello 🖐️ radosna - przykro mi :(, ale nie martw sie skręcenie nózki to pikus :D sama małam jakies 2 lata temu skręconą i juz po paru dniach zdejmowałam szyne zeby moczyc noge w jakims roztworze z mydła szarego czy jakos tak i okładac białkiem. potem jak poszłam po 3 tygodniach do chirurga jak ja obejrzał to powiedział, że szyna nadal i do tego ozastrzyki jakies antyzakrzepowe i wogole ze nie wyglada dobrze bo nadal opuchnieta itd. i na własna odpowedzialność sprzeciwilam sie temu doktorkowi i powiedziałam ze sie nie zgadzam i tak mnie zostawił z gołą noga na krześle i wezwał nowego pacjneta jakbym ja nie istniała. wyszłam z gabinetu, siedziałam i czekałam az ktos po mnie przyjedzie a chodzic za bardzo nie mogłam, no ale sie szybko nóżka zagoiła :) i jest git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Radosna to wspolczuje, u mojego M katarek jest juz wydarzeniem;) ale dzisiaj buro, szaro i zimno.... temp. 36,61

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Koralcia - czyżby to był Twój skok ? ale jakiś taki słabiutki ... Hmmm... Skomplikowane to :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×