ide se postrzelać bo nuda tu wieje

ukatrupie ze 100 z zimna krwią, zawsze zabijam z zimna krwią a nawet lubię zadawać w grze cierpienie np. jak mam do wybory zadźgać kolesia nożem czy rozwalic z giwery to nieraz zadam sobie trud aby zadźgadź kozikiem....tak samo nieraz lubiłem palić miotaczem ognia mimo że mogłem załatwić wszystkich giwerą, ale te krzyki płąnących mi się podobały, kobiety krzyczą takim piskliwym głosem a faceci też są przetażeni :)....ale strzelac tez lubię, szczególnie w głowę, lubie te mlaśnięcia jak pocisk trafia w cel i kolo osuwa sie na ziemię.......narka frajerzy, do was też mógłbym strzelac bez zmrużenia oka, zabić was to jka zabić muchę i tylko odpowiedzialnośc karna większa ale w kwestii moralności jesteście dla mnie jka muchy