CZY POWINNAM CZUC SIE GLUPII I NIEZRECZNIE? paranoja

Mam 23 lata, mieszkam z rodzicami, koncze studia, wiec mam nadzieje, ze juz niedlugo. Moja mama nigdy nie pukala wchodzac do mojego pokoju, choc zwracalam uwage, rozmawialam - nie dziala, tio JEJ MIESZKANIE i moze wchodzic (tak mowi).No i ja z glupia przed chwilka weszlam na temat na forum o problemach kobiet, gdy chlopiec ma stulejke, bo nigdy nie wiedzialam co to i jak to wyglada. Wtedy skojarzylam wpisalam w google dalam grafike i pojawil sie penis z tym problemem, i juz wiedzialam o co chodzi. I w momencie jak mialam tegoi penica na monitorze weszla z impetem moja matka, bez pukania oczywiscie, nachylila sie nad moim stolikiem, wziela pusta filizanke, zerknela na monitor i zrobila oczy...poczulam sie jak zboczeniec kur...jakis ...wytlumaczylam sie, ze o tych stulejkach...ale brzmialo toi bardzo pokretnie...wyszla i zostawila otwarte drzwi, a mnie wstyd...ale mysle sobie, ze to chyba mojej mamie powinno byc wstyd, ze nie szanuje prywatnosci doroslej osoby...boze, ale sie strasznie czuje, co o tym sadzicie?

:D Nie martw się, mama widziała już takie rzeczy, więc się nie przeraziła tak bardzo.

wspolczuje starej mialas prawo i nie tlumacz sie jej bo jeszcze sie poglebi to poczucie winy

jak wyglada stulejka? da sie na to patrzec? :D

taaa mama widziala moze i gorsze, ale nie chcialam, aby widziala mnie z penisem na ekranie:( (i to jeszcze z psenicem ze stulejka haha)...i faktycznie...zaczelam sie tlumaczyc i jeszcze bardziej mi bylo glupio, ale chyba nie powinno, mam 23 lata do cholery jak juz musi wejsc bez puykania ok 0- ale zaraz wgapiac sie co robie na kompie? w monitor?

nowa w miescie hehe, DA SIE:p;)

Nie przejmuj się. Wiadomo, ze ci głupio, ale mama nie powinna tak wchodzic, poza tym nic strasznego sie nie stalo. Na twoim miejscu ustawiłabym biurko tak, żeby monitor nie "patrzył" na drzwi. Jesteś dorosłą kobieta i nawet jakbys chciała sobie oglądnąć penisa - twojej mamie nic do tego. Niby skąd ty sie wzięłas? Ile miała lat, jak cie urodziła? Moja mama kiedyś znalazła kartke, która sobie wydrukowałam - jakis tekst z internetu - techniki, które można zastosować, zeby maksymalnie dogodzic facetowi. Nic nie powiedziala, nie wiem, cy sobie cos pomyslala, ale ja byłam dorosla, więc to moja sprawa, czy uprawiam seks, czy o tym myslę, czy po bozemu, czy nie

to chyba dobrze o Tobie świadczy :D ,że był tam penis a nie ... wiadomo co :P

hmm mam laptop lezy na stoliku, jest ustawiony bokiem do drzwi, jak sie wchodzi to nie widac co robie...ale ona sie nachylila, aby wziac filizanke z tego stolika i skrecila od razu glowe na ekran, aby zobaczyc.... Nosz kurde, jakbym ogladala jakas przemoc, ostre porno, cokolwiek...a ja musze sie stresowac i denerwowac, bo ogladalam zwyklka ludzka rzecz, a ona mysli, ze to jakis pornos...paranoja. Staram sie nie przejmowac, ale ciagle sie wstydze.

z zamkiem nie rtaka prosta sprawa, chyba by mnie zlinczowala, a jestem jeszcze zalezna od niej finansowo...O sexie w domu nie ma mowy, gdy ona jest, nie ma szans. Ona nie szanuje porywatnosci i wchodzi do mojego pokoju kiedy chcr, niezaleznie czy ktos jest u mnie czy nie.

Po pierwsze, mysle, że niepotrzebnie sama sobie produkujesz cisnienie. W końcu mama ci nic nie powiedziała, nie? Wiec zapomnij temat. A jakby ci powiedziała, to mozesz jej odpowiedzieć. W końcu czy na jej utrzymaniu, czy nie - prywatnosć ci sie należy. Po drugie - powiedz mamie wyraxnie, ze życzysz sobie, zeby pukała. Jak nie bedzie pukac - zamykasz laptopa na czas, jak wchodzi, a jak coś bedzie marudzic, to mówisz - nie respektujesz mojej prywatnosci, to tak muszę sie bronic

"CZY POWINNAM CZUC SIE GLUPII I NIEZRECZNIE? " Powinieneś czuć się głupii.

Otoz to - przeciez umiem sama odniesc filizanke do kuchni..ale to taki pretext tylko dla niej...co do "uprawiania sexu" - niestety - moja mama nie zna sie na żartach, a uznajew slub tylko po slubie, wiec samo to, ze ja WIEM CO TO JEST SEX mogloby ja zniesmaczyc. Ja mysle, ze ona sadz\i, ze ja sie nigdy nie calowalam, choc jezdzilam co rok do chlopaka na 3 miesiace wakacji;) Sam fakt, ze mama mialaby wiedziec, ze ja uprawiam sex dziala na mnie krepujaco - nie wiem co bedzie jak kiedys zajde w ciaze, zawsze bede czula, ze patrzy na mnie jak na ta, KTORA TO ROBILA hehe. Wyprowadze sie jak tylko bede mogla...w tym roku bornie lic...moze sie uda w te wakacje. Co do zamykania laptopa - swietny pomysl, zastanawiam sie czemu sama na to nie wpadlam? Jak bedzie wchodziuc - ciach, zamkne. I juz.

""CZY POWINNAM CZUC SIE GLUPII I NIEZRECZNIE? " Powinieneś czuć się głupii." Samą mnie bolą błędy ortograficzne i inne tego typu powazne, godzące w język polski. Ale czepianie się literówki świadczy o tym, że musisz się wyjątkowo nudzić, lub coś innego Cię frustruje i się wyżywasz...

Moim zdaniem twoja mama robi to celowo. Przyszła wcale nie po filizanke, tylko na obchód. Na twoim miejscu zaczęłabym pryzwyczajać są do faktu, ze jesteś kobieta aktywna seksualnie. W końcu jestes dorosła i nie jest to powód do wstydu. Porozkładaj sobie tu i tam - a to jakaś ulotkę od ginekologa, a to jakąś ksiażkę o punkcie G, a to jeszcze ci onnego - w czasie "inspekcji" na pewno nie umknie to jej uwadze. I niech sie z tym gryzie, az sie przyzwyczai. W końcu to bez sensu, żeby dorosła kobieta wstydziła sie, że jest kobietą. Wpedzisz się w paranoję

eee raczej szybciej sie wyprowadze...i wtedy bede robila co bede chciala...ale teraz jakos mi sie niezrecznie zrobilo - matka dewota, a u mnie na monitorze wieelki penis, na caly ekrac (bo taki mi sie otworzyl po otwaciu z google grafika)...ale dzieki za opinie, troche mnie pocieszylyscie, mniej czuje sie winna teraz...