Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaszaneja

gdy moja córeczka obchodziła 1 i 2 urodziny to chrzestny

Polecane posty

Gość kaszaneja

wogóle nie przyszedł pomimo że mieszka niedaleko a chrzesta zawsze przychodzi.Czy powinnam go specjalnie zapraszać czy nie ? czy dać sobie spokój ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zanieś mu kawałek tortuu ;p zrobi mu sie głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszaneja
ale czy to jego wina że tak wychodzi czy moja ? nie zależy mi na prezentach ale mógłby przyjść z okazji urodzin i dnia dziecka,mieszka niedaleko nie wiem czy to nie jest oznaka pokazania mi że nas olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJK12345
Oczywiście, że powinno się zapraszać. Nawet najbliższe osoby. Po pierwsze, sama impreza nie musi być dokładnie w dniu faktycznych urodzin. Po drugie potwierdza się godzinę. Po trzecie nie ma obowiązku obchodzenia urodzin i może się tak zdażyć, że z jakiegoś powodu w danym roku ich się nie obchodzi. A na końcu, wcale nie jest czymś strasznym jeśli ktoś nie przyjdzie. Jeśli nie przyjdzie przez kolejne 2-3 lata to znaczy, że nie chce i przestań go zapraszać po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w sumie to męzczyzni nie mają głowy do dat, waznych uroczystosci itp. nastepnym razem zapros go i zobaczysz czy przyjdzie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy Twój
mąż pamięta o wszystkich datach urodzin bliższej czy dalszej rodziny?Faceci nie pamiętają takich rzeczy.A po drugie to na urodziny zawsze się zaprasza,skąd on ma wiedzieć czy nie masz czegoś innego w planach w tym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahab
Jasne, na imieniny się nie zaprasza. I zwalają się ludzie bez pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszaneja
nie wiedziałam co o tym myśleć bo może uważa że łaske zrobił ze zgodził sie być chrzestnym i to wszystko, że nie można wymagać. Może właśnie trzeba było go zaprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak trudno kogos zaprosic
do ciężkiej cholery ? Ja jako chrzestna przychodze bez zaproszenia, ale atentycznie miło by mi było gdybym takie zaproszenie dostała ( ustnie ) O takiej imprezie jak urodziny to już nawet nie wspominam ! Zaprasza sie a nie czeka na wiwaty i entuzjazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×