Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdasdas

Moja przyjaciółka ma 18 lat i miała 14 chłopaków. A ja żadnego.

Polecane posty

Gość asdasdas

w tym już z dwoma spała. Najgorsze jest to że wcale nie uważam się za brzydszą od niej- a nawet może i jestem trochę ładniejsza. Ona nie ma w sobie nic ciekawego, nie ma zainteresowań (no oprócz chłopaków) do tego ma trochę duży brzuch który nosi pod obcisłymi bluzkami, ale ogólnie nie jest gruba. Ma też krzywy nos i jest raczej przeciętna. chodzi do szkoły zawodowej, ja natomiast do jednego z najlepszych liceów w mieście (jesteśmy w 2-giej klasie), mam dużo zainteresowań, jestem szczuplejsza od niej, wyższa (166cm)... i nie piszę to dlatego żeby w jakikolwiek sposób stwierdzać że jestem od niej lepsza, po prostu nie rozumiem tego fenomenu. ona, obiektywnie, brzydsza z gorszej szkoły bez zainteresowań. ja, chyba ładniejsza, z lepszej szkoły, i przynajmniej mająca własne zdanie i poglądy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
chociaż jeśli mam być szczera, wszystkimi z tych 14 chłopaków, raczej bym pogardziła i żadnego bym nie chciała, ze względu iż reprezentowali dosyć niski poziom kultury i inteligencji... ale w każdym razie, nie znalazł by się dla mnie choć jeden w miarę normalny, chłopak z liceum, dobry dla mnie i nie odstraszający wyglądem? to aż takie trudne czy ja za dużo wymagam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popcorniara
14? pewnie kazdy zwiazek twal miedzy tygodniem a 2 miesiacami:-P jakbys sie lapala za kazdego ktory Cie podrywa jak ona pewnie bys miala tyle samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejeden
a nie mowie ze same suki na swiecie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema ema
może jest otwarta, życzliwa, rozrywkowa, kontaktowa, ma poczucie humorów, łatwość w nawiązywaniu nowych znajomości, dobre relacje z mężczyznami, rozumie facetów, jest prosta(umysłowo) więc nie wymyśla takich problemów jak inteligentne kobiety i nie przejmuje sie jak facet ją olewa, albo jej nie szanuje, bo nie rozumie, ze to jest złe. a może obraca się w towarzystwie samych facetów, albo bywa na imprezach, albo jednak czymś im imponuje? ty ją znasz, więc powinnaś wiedziec lepiej niz my na czym polega ten fenomen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opisałaś ją jak typowego pustaka...ciekawe tylko, czemu jest twoją przyjaciółką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
hmm.. ale ja nawet nie kojarzę takich okazji, żeby tylu chicało się ze mną umawiać, no może oprócz jakiegoś pijaczyny (z nim też była) który nie zdaje klas w jakiś zawodówkach, a jego celem życia jest chodzenie na imprezy i picie, to chyba jedyny chłopak który chciał ze mną chodzić... chociaż nie, zdarzył się jeszcze drugi, skrajnie brzydki, ale do tego zadufany w sobie i myślący że jest superprzystojny, superzajebisty i mam wielkie szczęście że do mnie zarywa, a tak naprawdę był nadętym bufonem. a może ja zbyt wybrzydzam... ale nie wyobrażałam sobi bycia z żadnym z powyżej wymienionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
ona jest typem takiej kokietki-przylepki, i do tego potrafi sama wynaleźć chłopaków na nk lub fotce (ja niestety nie mam tam kont) i zacząć do nich pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
przesadziłam z tą przyjaciółką- fajniej tak tytuł wyglądał ;) po prostu to koleżanka którą znam od dzieciństwa(blisko mieszkałyśmy, a ostatnio z nią trochę powychodziłam po galeriach) ale nie uważam jej za przyjaciółki, napisałam to taK jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
chyba doświadczenia, i tego że do nich nie czuła obrzydzenia. a tak w ogóle jeśli ona obraca się w takim środowisku i ma chłopaków z takiego, to czemu jeśli ja się obracam w trochę intelignetniejszym nie mam żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnhguuu
Kurcze. To wez sie zapiszna jakies kolko, np. fotograficzne. albo na tenis. Na basen. I jezeli jestes mila, sympatyczna i zawsze usmiechnieta, to wyrwiesz ciacho o wiele szybciej, niz myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnhguuu
O, idz do jacht klubu. Na jachty burakow nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnhguuu
Moj pierwszy chlopak, w sensie pierwszy, z ktorym sie calowalam, zajmowal sie wlasnie zeglarstwem. Z renomowanego liceum, gosc na poziomie. Ja mialam 15 lat, on robil mature. Trwalo to krociutko, bo on chcial ze mna dosc predko sypiac, a ja jeszcze za mala bylam na takie sprawy. ;) ale koles byl ogolnie ok. Drugi - oboz jezykowy. Tez spoko, inteligentny, ale mieszkal bardzo daleko ode mnie, zbyt daleko, zeby to utrzymac po wakacjach. Trzeci - od trzeciej klasy, do matury - z kolka fotograficznego, cudowny i delikatny, tez z nim nie spalam, bo sie naprawde za wolno rozwijalam w tych kwestiach. Ale on byl fantastyczny, prawdziwy artysta gentleman. Sama nie wiem, jak wytrzymal ze mna dwa lata bez seksu. Ale jakos wytrzymal;) rozeszlo sie po maturze bez bolu kosciach, do tej pory lubie go wspominac. Na seks bylam gotowa dopiero na studiach i nie zaluje ;) tak wiec nie spiesz sie,tylko szukaj w odpowiednich miejscach:) a najlepiej sie rozejrzyj wsrod starszych braci swoich kolezanek, ja jestem ze starszym kuzynem najlepszej psiapsioly ze studiow i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci czy
lekcje odrobiłyście, jeszcze rok szkolny się nie skończył??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asi@
Ja znam takiego gościa, który ani przystojny, ani inteligentny nie jest, a do tego jest chamski i ma niewyparzony język. Miał chyba ze 20 dziewczyn (bez wyolbrzymiania!) a jest w GIMNAZJUM!!! Po prostu rzuca dziewczynie komplementy, a tamte chcą mieć na siłę chłopaka, więc go biorą... taki już jest ten nasz świat.... nie przejmuj się, przecież "ten właściwy" jest tylko jeden ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×