czerwone chrostki na pyrtusiu u dwu miesieczniaczka

Moja babcia, która wychowywała mnie i brata zawsze mówiła pyrtuś heh dziwi mnie jeśli ktoś nie zna takiego określenia bo to stare bardzo określenie. Nawet do męża tak czasem mówię heh

kasiu a tak z ciekawosci - z jakiego jesteś regionu Polski?

up up up

Dziewczyny jestescie naprawde chore psychicznie!!!!!!!!!!!! Watek dotyczyl problemu a nie jakiegos zartu a wy zrobilyscie z tego jedno wielkie posmiewisko. Dziewczyna szukala pomocy a co od Was dostała psychole?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!! Poczytajcie w necie chrostki a krostki - to jedno i to samo, prawidlowe juz uzywanie obu tych okreslen!!! Na penisa tez kazdy mowi jak chce, mnie rowniez ja kilka innych osob NIE rozbawilo to okreslenie do lez, a mam spore poczucie humoru. Zalozcie sobie swoj watek pt. NASMIEWANIE SIE Z LUDZI!!! Nara porabance!!