Doradźcie w sprawie prezentu ślubnego, proszę.

Witam! Dostałam zaproszenie na ślub i wesele od koleżanki. Lubimy się, ale spotykamy się tylko na studiach, gadamy, siadamy obok siebie, określiłabym tą znajomość jako koleżeństwo. Zero wspólnych wyjść, chyba że takie na "okienku" między zajęciami w szkole. Nie mam pomysłu co moge jej kupić na prezent i jaką kwotę jako koleżanka powinnam na to przeznaczyć. Może Wy możecie mi coś doradzić?

hmmm to zalezy od tego jak stoisz kasowo...to ze kolezanka zaprosila cie na swoj slub musi byc oznaka tego ze prawdopodobnie ona ciebie bardzo lubi i chce sie do ciebie zblizyc (jako przyjaciolka) zapraszajac cie na uroczystosc a pozniej wesele.niewiem ja ty jestes do tego ustosunkowana,czy cieszysz sie na jej zaproszenie czy raczej traktujesz to na zasadzie-zaprosila wiec trzeba cos dac... Biorac pod uwage jednak fakt ze jestescie kolezankami nie szalalabym z pieniedzmi a dalabym raczej w prezencie ladna elegancka posciel,komplet recznikow lub cos z akcesoriow kuchennych (moze ladne kieliszki,noze kuchenne wysokiej jakosci,sztucce?).to sa wedlug mnie bezpieczne prezenty...

Ok, dzięki za podpowiedź :)

ja tez bym postawiła na coś z akcesoriów kuchennych - kieliszki czy coś

powinnac ja odwiedzic i zoabaczyc co ma w domu...my akirat sami wszystko sobie pokupowalismy....i tak np kieliszki....mamy caly komplet szkla...od szklanek do sokow...przez piwne......koniakowe...po wodke..wszystko w jeden desen:)i nie wiem czy chcialabym kolejny zestaw kielichow do wody-tym bardziej, ze u nas wodki raczej sie nie podaje... moze zwyczajnie to co masz przeznaczyc na prezent wloz do koperty---mlodzi sami sami beda wiedzic co im potrzebne jest do kupienia

jesli idziesz z osoba towarzyszaca to wg jesli chodzi o kase to tak w granicach 200-300 zl,oczywiscie wszystko zalezy od twoich mozliwosci finansowych,owszem mozesz rowniez kupic prezent,tak jak pisza inni i to wlasnie z tej branzy,jednak ja uwazam ze najbezpieczniej bedzie dac kase bo raz ze mozesz nie trafic w gust pary a dwa zazwyczaj prezenty sie powtarzaja i chyba nie potrzeba im 5 kompletow sztuccow,bo to raczej nie sa takie do codziennego uzytku wiec za wiele nie bedzie z nich korzystac,reczniki tez moze sobie sama kupic takie jak jej sie podobaja,a jesli np sie uzadzaja to kasa moze im sie na cos innego przydac,tacz czy inaczej jakos kasowo bedziesz sie musiala wyplukac wiec chyba lepiej koperta...no i jakis bukiecik

ale ...kiedy zdazylo mi sie byc na weselu za czasow szkoly srendiej....pamietam, ze kupilam komplet poscieli za ok 100zl....wiecej kasy nie mialam..a mlodzi byli mlodzi i dopiero sie dorabiali-wiec bylam zadowolona kiedy bedac u nich widzilam, ze posciel jest uzywana w sypialni a dwa late temu bedac na slubie-panna mloda spodziewala sie dziecka-warunki mieszkaniowe mieli kiepskie-uzgodnilam z nimi, ze kupie blender-idealny do robienia papek dla dziecka-taki sam jak mam ja-ok 200zl... a innym razem bedac swiadkowa z chlopakiem-zaproponowalismy-ze zaplacimy za kwiaty-bukiet panny mlodej moj i 2 butonierki-ok 300zl...