Ile kosztuje dziecko??

dziecko potrzebuje róznych rezczy...pieluszki, soczki, kaszki, ubranka, łózeczko itp i teraz młodzi ludzie czesto odkładają decyzje o posiadaniu dziecka tłumacząc to, ze ich nie stać na to, ze dziecko to spory wydatek...ale czy az tak spory ??? czy dziecko bardziej nie potrzebuje miłości niż tych pieniędzy??? czy musi mieć jakies wyjazdy ( chodzi mi o takie malutkie dziecko)...dla takiego maluszka wyjazd na cały dzien za miasto to jak wyprawa do dzungli. Czy dziecko musi mieć drogie ciuszki??? nie mozna kupowac tanszych albo używanych po innym dziecku??? przeciez i tak zaraz z tego wyrosnie...czy lepiej kupowac soczki naszpikowane konserwantami czy moze lepsze sa takie z warzyw i owoców z własnego ogródka ( jesli ktos ma). Mam znajomych...ludzie dobrze zarabiający .. on prokurator, ona lekarz pediatra i nie chca, raczej nie mogą sobie pozwolic na dziecko bo przecież jeszcze muszą miec wieksze mieszkanie, bo przecież musza kupic samochód, bo przecież dziecko nie może nie miec markowych ciuszków i trzeba pomyslec od razu o dobrym prywatnym złobku bo przeciez moja znajoma nie poswieci pracy dla wychowania dziecka ( a stac ja na to by nie pracowac i jako lekarz pediatra wie najlepiej ze matka jest dla dziecka najwazniejsza ) i tak dalej... czy moze ze mna jest cos nie tak , ze uwazam iz dziecko wcale takich drogich rzeczy nie otrzebuje a lepszy bedzie dla niego kontakt z rodziami i ich miłosc...

i nikt wiecej sie nie wypowie??

jedna paczka pieluch 52 zł mleko 14 chusteczki - 7 śmiech własnego dziecka- bezcenny

up

dziecko na pieluchy ubranka mleko kaszki koszt ok 400-600 zł ale wiadomo wczesniej musisz kupioc łóżeczko wózek przewijak siodełko do samochodu ciuszki itd na moją córeczke wyprawka na początek wyniosła 3000 zł ale potem to juz tylko 450 zł na miesiąc teraz wychodzi wiecej bo żłobek opłata doszła no i oczywiście szczepionki typu pneumokoki czy meningokoki czy wiatrówka itd nie sa refundowane trzeba sobie zapłacić samemu ale dziecko to najwieksze szczescie nie liczy sie jemu :)))

Gdzieś kiedyś czytałem, że w rodzinie średnio zamożnej dziecko przez cały życie może wynieść ok. 800 tys. złoty :)

e tam wcale tak tego nie odbieram owszem jak ma sie skromne dochody jak ja nalezy mądrze kupowac ale te 450-600 zł miesiecznie to nie koniec swiata sama obecnośc mojego dziecka to zapłata za wszystko bardziej niz finansami wkurzały mnie nieprzespane noce ale teraz po dwóch latach mam odchowane słodziudkie jak cukierek dziecko i jest super byc mamą powiem wam

a jakie to sa te twoje skromne dochody ??

temat już bywał tu wielokrotnie, ale dołożę... zgadzam się z tymi co piszą, że dziecko owszem "na starcie" kosztuje sporo, ale.. nie musi mieć tylko drogich rzeczy, nie musi mieć wszystkiego, nie musi być w najdroższych żłobkach, amerykańskich szkołach... do wszystkiego należy podejść rozsądnie i praktycznie... na pewno dziecko kosztuje BARDZO DUŻO uwagi, czasu, oddania, a przede wszystkim M I Ł O Ś C I....

minimum socjalne podobno ok 160koła wciągu 18 lat. To niecałe 700 zł/mies. dla porównania zwykłe publiczne przedszkole 450 prywatne minimum 2xtyle. Ubrania, jedzenie wycieczki, zabawki. 700 to naprawdę bardzo skromne minimum socjalne.

z bieżącego miesiąca wycieczka szkolna 150 zł plus 50 zł do ręki bal gimnazjalny 100zł lekarstwa na alergie 70zł wizyta u lekarza 50 zł buty 170 zł zajęcia sportowe 200zł kieszonkwe 100zł drobne niezbędne kosmetyki około 50 zł obiady 200zł a dopiero połowa miesiąca za nami

a i jeszcze codziennie do szkoły 5 zł

to chyba przegiecie

ach jeszcze zjęcia były w tym miesiącu do kumentów 25 zł płyta z galu gimnazjalnego 50 zł składka na prezent dla pani 40zł

Dlatego,ze wlasnie kolezanka jest lekarzem nie moglaby pozwolic sobie na tak dluga przerwe ( 2 -3 lata) w pracy. Na marne by poszlo 6 lat studiow, staz i pozniej specjalizacja.

dziecko? hmmm... trudno powiedzieć, zależy czy nowe czy używane...ja bym starał się wyhaczyć jakąś okazję na allegro !

nie stac sie

zależy w jakim dziecko jest wieku