Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katikat

Owoce w ciąży

Polecane posty

Mam pytanie do przyszłych mam: czy jecie truskawki w ciąży? a inne owoce? i- czy czasami jadacie fast foody? pytam, bo czasem jem, a potem mam wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................89
Też jem czasem fast-foody no i truskawki, myślę że od czasu do czasu nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
a owoce czemu by mialy zaszkodzic?? wiadomo ze musza byc porzadnie wymyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie z tym porządnym wymyciem... niby myję te truskawki, ale przecież szczoteczką do zębów ich nie wyszoruję - a jak czytam o tych wszystkich chorobach typu toxo i inne, to łapie stresa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................89
No właśnie ale z owocami to też nie rozumiem, truskawek nie można jeść jak się karmi piersią ale w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to podobno nie jest problemem- w brzuszku dzidzi nie uczulimy :) naprawdę, mam nadzieje, że nie złapię żadnego paskudztwa- tfu, tfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to racja, ja miałam własne truskawki i inne warzywa i owoce więc w sumie nie bałam się o nawozy itp, ale wydaje mi się że wymycie wystarczy bo jakby tak patrzeć to nic by nie można było jeść świeżego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha a karmiąc piersią można jeść truskawki tylko trzeba spróbować i się upewnić czy nie uczulają. Ja jem truskawki i nie tylko a karmie piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ci zazdroszczę - ja, niestety, muszę się zadowolić kupnymi, które czasem wyglądają jak zmutowane potwory :( a do porodu już tuż, tuż, więc i tak mam troszkę stresów ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 32 tc
I jem wszystko. Synus rozwija sie prawidlowo, a ja czuje sie swietnie. Zastanawia mnie tylko o co chodzi z tymi truskawkami, ze codziennie nowy topik na ten temat sie pojawia. Dziewczyny, nie schizujcie! Ciaza to nie choroba! Mozna jesc wszystko (oprocz surowego miesa ze wzgledu na zagrozenie toxoplazmoza) w normalnych ilosciach. Na kursie rodzenia nauczono mnie, ze w ciazy powinno sie jesc wszystko, bo w ten sposob organizm maluszka przyzwyczaja sie do roznych \"smakow \" i zwiazkow. Co do karmienia to mnie rowniez w szkole rodzenia nauczono, ze nie wolno byc na diecie i od poczatku powinno sie jesc wszystko, tylko ostroznym nalezy byc z cytrusami, warzywami rozdymajacymi i przyprawami. (dodam, ze ja mieszkam za granica i tutaj ogolnie ucza inaczej i spsoby zywienia w ciazy i karmienia dzieci sa bardziej liberalne, a nie takie oste jak u nas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fast foodów w ogóle nie jadam, przed ciążą też ale truskawek sobie nie odmawiam mój gin mi powiedział, że jak najbardziej mogę je jeść nawet dużo, bo maja mało cukru (mam nietolerancję glukozy) trzeba tylko porządnie je wypłukać pod bieżącą wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawki jem w kazdych ilosciach ;) BARDZO mi smakuja:) W ogole ja bym sie mogla przerzucic na same owoce bo tylko one mi tak serio bardzo smakuja.A jak widze miesa:O odrzuca mnie ,a gotowanie obiadu jest dla mnie katorgą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że masz rację. :) fajnie, że czekasz na zdrowego synka :) ja czekam na... dziecko, bo nie wiem, co będę miała :) wiem, że czasami trochę schizujemy, ale tak to ju z nami, czekającymi, jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 32 tc
Tez mam nadzieje, ze mam racje :), ale narazie wszystko przebiega wzorowo, wiec wierze w to, co mnie tutaj ucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 32 tc
A to fakt, ze faktycznie wszystkie czasem schizujemy, bo przeciez nie ma dla nas w tej chwili nic wazniejszego, niz zdrowie naszego dzieciatka :) Ale oprocz tych wszystkich nauk i rad nalezy tez czasem zaufac wlasnej intuicji, bo ona naprawde czesto nam podpowiada jak sie zachowac i co robic, takze to tez taka mala rada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że masz takie zdrowe podejście do tematu :) ja np z tego powodu ( wpędzanie mnie w paranoję lękową) zmieniłam lekarza prowadzącego, wg którego wszystko robiłam źle - np nie brałam kwasu foliowego przed zajściem w ciążę. Gdybym wiedziała, że zajdę w ciążę, to przecież bym brała, prawda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak byłam w ciąży
zajadałam się owocami. A teraz mój malutki synek (1,5 roku) tez je uwielbia. I nie mam z nim problemów- ładnie się rozwija, nie ma alergii i je i owoce i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 32 tc
No wlasnie. Niektorzy lekarze to jacys szalency i kompletnie nie maja podjescia do pacjentow, wiec powinno sie ich zamknac gdzies w laboratorium, zeby zajeli sie jakimis pozytecznymi badaniami, nie mieli bezposredni kontakt z pacjentami ;) W ktorym tygodniu jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×